Nikt nie wie ile razy. Oni też nie wiedzą bo za szybko poszło żeby dali radę policzyć.Napoleon pisze: ↑2022-03-10, 19:42 To, że dostał gradem, to wiem. Pytanie ile razy. Po prostu zdziwiłbym się, gdyby okręt o wyporności 1600-1700 ton został zniszczony/zatopiony jednym trafieniem. Z tego co się orientuję, to taka rakieta zawiera ładunek porównywalny z 50 kg bombą. Jeżeli więc wystarczyła jedna rakieta, to musiała trafić w coś bardzo wrażliwego. Stąd i me pytanie, czy okręt miał uzbrojenie podstawowe (jako patrolowiec) czy rozbudowane. Po prostu ciekaw jestem.
Wojna na Ukrainie.
Moderator: nicpon
- SmokEustachy
- Posty: 4560
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wojna na Ukrainie.
Re: Wojna na Ukrainie.
Nawet mniej. Taka podstawowa rakieta M-21OF (9M22) cała waży 66 kg, w tym głowica bojowa 18,4 kg, w tym sam m.w. 6,4 kg. Jest to głowica odłamkowo-burząca o wymuszonej fragmentacji. Uzbrojona jest w czołowy zapalnik uderzeniowy MRW, który można nastawić na działanie natychmiastowe, z krótką zwłoką lub z długą zwłoką (niestety nie wiem jak długą). Prawdopodobnie jednak wystarczającą by głęboko wniknąć w kadłub współczesnego, nieopancerzonego okrętu.
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Wojna na Ukrainie.
Jest jeszcze trzecie wyjście... obecne.jogi balboa pisze: ↑2022-03-10, 20:08 ...Chodzi o przyczynę i skutek. Przyczyna: PIS wypiął się na Unię. Skutek: Unia wypnie się na PIS...
Po uciekinierki z dziećmi przyjeżdżają rodziny z całej Europy i je zabierają do siebie.
Te, które nie mają rodzin w Europie, zostają w różnych miejscach Polski, bo stąd bliżej do domu.
Pracę łapią w handlu, branży turystycznej i usługach, bo tam są największe wakaty. Zarobki kokosów nie dają, ale można spokojnie żyć.
Co lepiej wykształcone i zaradne otworzą własne firmy, jak to robią Polacy na zachodzie. Osoby z wykształceniem medycznym zostaną przyjęte do pracy z otwartymi rękami...
W taki cichy sposób relokacja uciekinierek już się odbywa w całej Europie.
Gorzej będzie w takich państwach jak Mołdawia, która nie dość, że jest mała to na dodatek musi mierzyć się z separatystycznym Naddniestrzem...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- SmokEustachy
- Posty: 4560
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wojna na Ukrainie.
Kolejny Buk zniszczony.
Na Tik Toku jest dużo filmów.
Ten jest w niezłym stanie:
się wyklepie i będzie lepszy jak nowy
Re: Wojna na Ukrainie.
Nie wiem czy jest się czym podniecać - Buki w bynajmniej nie najmłodszych już wersjach M1 oraz częściowo M2 nie były optymalizowane do walki z najróżniejszymi "samolocikami", które okazały się całkiem niezłą bronią asymetryczną - na taką ewentualność szykowane są zupełnie inne systemy, których nikt na Ukrainie póki co nie widział (nie każdy bowiem pcha na wojnę w pierwszej kolejności własne nowości), a których bieżąca produkcja jest dosyć duża. Szansa, że nasze analogi mogłyby także sobie tak do nich "poszczelać" w przypadku wojny z Nato lub wojny quasi Nato raczej nie jest duża.
Ale nasz problem jest inny - jeżeli ktoś uważa, że nasze "wakaty" są w stanie wchłonąć przewidywaną liczbę gości niestety nie ma pojęcia o czym mówi. Do tej pory nikt nie zmierzył się z wyzwaniem emigracji (czy raczej zalewu ludnością z zewnątrz) w skali jaka nas czeka i dosłownie nikt nie wie jak to będzie i jakie to będzie mieć skutki. Oczywiście jak to u nas mało kto sięga po choćby odrobinę refleksji co to może być ale banalnym faktem jest to, że dużo mniejsze grupy uchodźców ( a jakże jako tako zgodne religijnie) potrafiły krajowi gospodarza sprawić problemy, o jakich mu się nawet nie śniło... Tak, że czeka nas wyzwanie, o którego skali ogół nie ma przysłowiowego bladego pojęcia, nie do końca nawet wiedząc na jakich licznych obszarach wszystko będzie inaczej i na nowo.
Podziwiać więc trzeba entuzjazm wolontariuszy ale on się wcześniej czy później albo skończy albo ugnie wobec trudnej do wyobrażenia skali zjawiska.
To jaki będzie wynik wojny staje się wobec tego problemu naprawdę kwestią co nieco wtórną, na którą i tak nie mamy większego wpływu mimo buńczucznych deklaracji.
PS - w tle wydarzeń "wielkich" trwa masowe kreowanie po nowemu rzeczywistości w wymiarze sprawiedliwości wedle receptury rządzącego ugrupowania, najwyraźniej liczącego na jakże ukochaną w sarmacji metodę faktów dokonanych, swojsko metodą kaduka zwaną... Najwyraźniej ktoś liczy, że Unia na uchodźców nie pożałuje grosza. Tyle, że my nie jesteśmy Turcją, z jej umiejętnościami zręcznego uzyskiwania od każdego z licznych partnerów praktycznie większości tego co tylko można od nich uzyskać...
Ale nasz problem jest inny - jeżeli ktoś uważa, że nasze "wakaty" są w stanie wchłonąć przewidywaną liczbę gości niestety nie ma pojęcia o czym mówi. Do tej pory nikt nie zmierzył się z wyzwaniem emigracji (czy raczej zalewu ludnością z zewnątrz) w skali jaka nas czeka i dosłownie nikt nie wie jak to będzie i jakie to będzie mieć skutki. Oczywiście jak to u nas mało kto sięga po choćby odrobinę refleksji co to może być ale banalnym faktem jest to, że dużo mniejsze grupy uchodźców ( a jakże jako tako zgodne religijnie) potrafiły krajowi gospodarza sprawić problemy, o jakich mu się nawet nie śniło... Tak, że czeka nas wyzwanie, o którego skali ogół nie ma przysłowiowego bladego pojęcia, nie do końca nawet wiedząc na jakich licznych obszarach wszystko będzie inaczej i na nowo.
Podziwiać więc trzeba entuzjazm wolontariuszy ale on się wcześniej czy później albo skończy albo ugnie wobec trudnej do wyobrażenia skali zjawiska.
To jaki będzie wynik wojny staje się wobec tego problemu naprawdę kwestią co nieco wtórną, na którą i tak nie mamy większego wpływu mimo buńczucznych deklaracji.
PS - w tle wydarzeń "wielkich" trwa masowe kreowanie po nowemu rzeczywistości w wymiarze sprawiedliwości wedle receptury rządzącego ugrupowania, najwyraźniej liczącego na jakże ukochaną w sarmacji metodę faktów dokonanych, swojsko metodą kaduka zwaną... Najwyraźniej ktoś liczy, że Unia na uchodźców nie pożałuje grosza. Tyle, że my nie jesteśmy Turcją, z jej umiejętnościami zręcznego uzyskiwania od każdego z licznych partnerów praktycznie większości tego co tylko można od nich uzyskać...
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2020-04-15, 12:17
Re: Wojna na Ukrainie.
Tunguzka, Pancyr czy Tor są na Ukrainie i nawet rolnicy mają je
Wnioski takie jak:
to kolejny dowód na to, ze piszesz aby pisać nie mając pojęcia o temacie. Ukraina dostaje informacje od NATO ale nadal nie ma możliwości takich jak NATO co i tak pozwala na to, aby atakować rosyjskie systemy przeciwlotnicze w momencie, kiedy te nie są aktywne lub atakować ze strony, gdzie pokrycie radarowe jest najsłabsze. W wypadku NATO doszłoby wiele więcej środków rażenia, WRE, itp. Oczywiście możesz dalej upierać się przy tym co napisałeś tylko aby to miało choćby minimalną wiarygodność to jeszcze musisz przekonać specjalistów, którzy opisują co i jak.Szansa, że nasze analogi mogłyby także sobie tak do nich "poszczelać" w przypadku wojny z Nato lub wojny quasi Nato raczej nie jest duża.
- SmokEustachy
- Posty: 4560
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wojna na Ukrainie.
Się przesunie środki ze składki do Unii na uchodźców. Większość z nich wróci do domów po wojnie.
Re: Wojna na Ukrainie.
Następny POlszewicki hipokryta Janusz Lewandowski
Re: Wojna na Ukrainie.
Dlaczego hipokryta skoro zrobił tak, jak mówił ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Wojna na Ukrainie.
Byłoby super jakby siedział cicho.
Wyszła prawda że nie tylko był to tani gest pod publikę, ale wręcz bezkosztowy.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Re: Wojna na Ukrainie.
Ale nie wyczerpuje definicji hipokryzji... Może mówił, że te batoniki od LOT-u ?
Gorzej by było, gdyby chwalił się rozdawaniem batoników dzieciom, a nie powiedział o źródle ich pochodzenia...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Wojna na Ukrainie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. (…) niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu
Niestety, ta mądrość z ew. św. Mateusza czasami daje o sobie znać, gdy się jej nie stosuje. Każdy drobny gest ma znaczenie, ale chwalenie się pod publikę z reguły kończy się... tak jak się kończy.
Oczywiście czasami trzeba dać przykład, by poprowadzić innych, ale... mam nadzieję, że niewielu ma wątpliwości, iż nie powinno się przy tym wychodzić na błazna.
Niestety, ta mądrość z ew. św. Mateusza czasami daje o sobie znać, gdy się jej nie stosuje. Każdy drobny gest ma znaczenie, ale chwalenie się pod publikę z reguły kończy się... tak jak się kończy.
Oczywiście czasami trzeba dać przykład, by poprowadzić innych, ale... mam nadzieję, że niewielu ma wątpliwości, iż nie powinno się przy tym wychodzić na błazna.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Wojna na Ukrainie.
Znam nieporównanie więcej innych osób, które wychodzi na błazna (we wspomnianym wypadku nie widzę by ktokolwiek błaznował). Co zresztą jest pół biedy. Bo nam też wielu, którzy po prostu zachowują się niegodziwie.Oczywiście czasami trzeba dać przykład, by poprowadzić innych, ale... mam nadzieję, że niewielu ma wątpliwości, iż nie powinno się przy tym wychodzić na błazna.
-
- Posty: 1326
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: Wojna na Ukrainie.
Niemniej jednak ten wpis mógłby sobie Lewandowski darować.
Re: Wojna na Ukrainie.
Wśród tych niewielu miałem na myśli między innymi Ciebie. Nie zawiodłeś mnie.Napoleon pisze: ↑2022-03-12, 11:34Znam nieporównanie więcej innych osób, które wychodzi na błazna (we wspomnianym wypadku nie widzę by ktokolwiek błaznował).Oczywiście czasami trzeba dać przykład, by poprowadzić innych, ale... mam nadzieję, że niewielu ma wątpliwości, iż nie powinno się przy tym wychodzić na błazna.
W kontrze do błazenady (kretyńskiego wpisu pod publikę) piszesz, że znasz inne błazenady, albo nawet cuś gorszego. To też stary chwyt, ale już wiem, że inaczej nie potrafisz. Jak zwykle jesteś w świetnej formie

Dobrze, że chociaż Lewandowski zrozumiał, iż ten wpis jest głupi i że przed jego skasowaniem nie poradził się Ciebie, bo czekałaby nas jakaś żałosna tyrada.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.