Forum Okrętów Wojennych

Te to dopiero szajs wypuszczają.
Poczytaj sobie o awariach napędów na LCS-ach. Nie ma się co pchać w "hamerykanską teknolodży"...

Chodziło mi bardziej o jedyną gwarancje, że cuś powstanie

Najlepiej zamówmy w najlepszych, czyli niemieckich stoczniach, które zostały tak hojnie dofinansowane przez panią kanclerz z podatków Herr Schmita, dzięki czemu ich "patologia" może istnieć, funkcjonować, a nawet się rozwijać, za to naszej "patologii" dofinansować nie wolno, bo Pan Szafran się nie zgadza, żeby z jego podatków...
Poza tym wiadomo, że Polacy, to tylko się nadają do zbierania szparagów u Niemca... Po co u nas w ogóle stocznie, skoro są w Niemczech?
Zaorajmy wszystko, a potam biadolmy, że nic nie umiemy i niczego nie ma...

Powinieneś się cieszyć Szafran, bo skoro SW "wtapia" miliony na naprawach dla MW, a RSB często przegrywa w tych przetargach "o włos", to dzięki temu SW ratuje Twoją ukochaną RSB od "wtopy". A jak wykazał Oskarm, na naprawach dla MW RSB także wtopiła.

Babcock International oglosil ze rok 2020 zakonczy strata w wysokosci ok. 1.6 mld funtow. Szans na poprawe sytuacji firmy szukaja m.in. poprzez podpisanie kontraktow na nowe okrety dla odbiorcow zagranicznych. Ciekawe czy oznacza to, ze BI bedzie bardziej elastyczny odnosnie Miecznika?

Oznacza to, że mają większe problemy niż nasza najlepsza stocznia. Elastycznie to Miecznik zmienić się może w co najwyżej okręt szkoleniowo-patrolowy. Jeśli chcemy się oprzeć na współpracy z bankrutem to ciężko widzę przyszłość takiego programu. No nic. Póki co jeszcze są teoretycznie możliwe Niemce z A300.

Strata jeszcze nie jest dramatem, dopiero utrata płynności finansowej. Poza tym, wystarczy wejść na ich stronę i sprawdzić czym się zajmują, w ilu krajach są umocowani oraz ilu ludzi poszukują do pracy. Myślę, że daleko im do bankructwa

PGZ też miał ostatnio miliard tylko w złotówkach. Solidny parnter dla naszych Orłów zbrojeniówki.

Strata BI mogła wynikać też z inwestycji właśnie w program Type 31
https://www.navalnews.com/naval-news/2020/12/babcock-invests-in-advanced-shipbuilding-facility-for-type-31/
PGZ ma stratę, bo niektóre spółki są pod kreską i przez to cała grupa jest na minusie. Stąd np. pomysł pozbycia się Autosana.

Hmm, a to ciekawe, bo chyba cały program miał kosztować mniej niż 1.5 mld funtów

Autosan mógłby produkować autobusy dla naszych narodowych czempionów. Jak widać nie ma tam za grosz pomyślunku

Babcock International to raczej spora korporacja dzialaja od lat na wielu plaszczyznach. Oczywiscie, jest to drugi co do wielkosci dostawca produktow i uslug dla brytyjskiego MONu, jednak niekoniecznie straty powstaly w tym sektorze.
Pewnie bedzie to przedmiotem dalszych analiz,ktore gdzies tam zostana opublikowane.
Media wskazuja, ze za czesc zaistnialej sytuacji odpowiedzialny jest dzial transportowy, w tym morski SAR, wykozystujacy wiroplaty. W szczegoly nie bede sie zaglebial, nie moja branza, jednak warte zainteresowania w zwiazku z pojawiajacymi sie glosami o wylaczenie SAR z MW. Szczegoly niech lepiej przedstawi ktos oblatany w tym temacie.
Wracajac do meritum, czy to bedzie mialo wplyw na propozycje dla MW? Zobaczymy.

szafran pisze: ↑2021-08-10, 11:59 Czy prywatna stocznia ma takie wspaniałe wyniki finansowe?


Jak zaczną Miecznika to zaczną się tłumaczyć, że to nowoczesna technologia i muszą się jej nauczyć? Prywatne stocznie mają w ostatnich 10 latach sukcesy i porażki, ale istnieją na wolnym rynku. Ten gdyński zakład istnieje tylko i wyłącznie dzięki łasce polityków.

W ramach uzupełnienia za 2020

Zobaczcie jakim trzeba byś idiotą aby podjąć taką decyzję aby obrotnica dla 400 metrowych statków w Porcie Gdynia przechodziła obok nabrzeża gdzie cumują nasze fregaty ,Wystarczy aby powiedzmy na którymś z wielkich kontenerowców obracanych na tej obrotnicy nastąpił blackout a holowniki by nie dały rady utrzymać statku i siłą bezwładności taki statek przemieścił by się w kierunku stojących fregat OHP, pal licho przyszłych Mieczników za miliardy złoty nie trudno sobie wyobrazić jakie mogą być potencjalne stuki i straty materialne .
Dziw bierze ,ze kierownictwo MW RP nie widzi w tym zagrożenia ,że pod nosem najcenniejszych okrętów jest obrotnica dla dużych statków . W linku mapa z pokazanym obrysem obrotnicy
https://www.portalmorski.pl/porty-logis ... chego-doku

A jaka powinna być Marynarka Wojenna według koncepcji Armii Nowego Wzoru



Fragment o fregatach:

O tych fregatach to on tak sam z siebie, czy ktoś mu za opowiadanie pierdół płaci ?
Szkoda, że nie powiedział, o których fregatach ten Amerykanin mu mówił. Bo jeśli o OHP-ach to nawet 15-tu minut nie potrzeba...

Peperon pisze: ↑2021-09-29, 19:54 O tych fregatach to on tak sam z siebie, czy ktoś mu za opowiadanie pierdół płaci ?

Nawet nie mogę przyjąć, że jednak bezinteresowny nie jest - bo może tylko nie z tej matki mleko pił

Peperon pisze: ↑2021-09-29, 19:54 Szkoda, że nie powiedział, o których fregatach ten Amerykanin mu mówił. Bo jeśli o OHP-ach to nawet 15-tu minut nie potrzeba...

Dokładnie
Jeśli chodzi o OHP, to cała zasrana racja, ale już dawno powinny je wymienić nowe okręty = a na to wpływ mają politycy i nawet nie ośmielę się myśleć, że wykład jest z nadania politycznego

A skoro tak rozwodzi się o systemie, to nowe fregaty nie mogą zostać poza nim. Siły zbrojne to system a system oddziaływuje wszystkimi środkami i za wszystkie odpowiada. Temu polskiemu systemowi brakuje północnego skrzydła. Jeśli ktoś nie czytał o słabości NATO przez obejście z północy, to i nie zrozumie słabości Polski przez lewą flankę. Niektórzy mają zaległości

Ponadto facet i te jego wspaniałe grono "znafffcuuw" nie przerobił lekcji z II wojny światowej. Owszem zatopiono nam Wichra i Gryfa i co? Naród skapitulował bo ogłoszono o tym w mediach? Trzeba się leczyć na nogi skoro na głowę już za późno. Okrety, które odeszły na zachód nadal reprezentowały nas jako niezłomny naród, który nigdy się nie poddaje. Owszem, sojusznicy nas zdradzili, ale to nie powód by wmawiać, że i tym razem nasz zdradzą.

Z historii i polityki pała o ile nie zero

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Bartosiak
Ogólnie. OHP nadają się na Atlantyk do zwalczania okrętów podwodnych. Tam zagrożenie ze strony lotnictwa jest minimalne. Na Bałtyku można je użyć jak ścigacze okrętów podwodnych, ale tylko w jako element silnej floty sojuszniczej na drugorzędnych kierunkach. W walce z ZSRR w stylu jeden na jednego do niczego się nie nadają.

Ogólnie cała nasza armia służy tylko do tego, aby podnieść koszt ewentualnej agresji do poziomu niemożliwego do zaakceptowania. Temu samemu służy sojusz z NATO i przynależność do UE. Plany NATO na pewno nie zakładają marszu na Moskwę czy nawet na Mińsk. Na pewno nie zakładają rozgromienia Armii Czerwonej.


Może zdecyduję się na wycięcie z życiorysu trzech godzin i odsłucham wykład od końca.