Forum Okrętów Wojennych

http://www.defence24.pl/news_zakup-okre ... tu-wyjscia
Za Rzeczpospolitą (niestety tam artykuł niedostępny) M. Dura pisze:

MON rozważa, czy nie kupić okrętów podwodnych (OP) w przetargu. Nie będzie nowego OP w 2018 r. Rakiety manewrujące tak - ale na lądzie. Zaczęto myśleć o współpracy z Turcją i Koreą Południową

Nie wiem na ile na obecne decyzje (może bardziej zapowiedź zmiany decyzji) miały wpływ publikacje M. Dury, a na ile jest to skutek dziury budżetowej. W pierwszym przypadku będziemy wiedzieli komu "podziękować" za brak nowych, choćby i "be-niemieckich" i dziwnie kupowanych o.p., w drugim - szkoda gadać - dowiemy się, że cały program "Orka" to tylko pic i mydlenie oczu.

Urealniając program "Orka", to jest szansa, na kupienie gdzieś używanych okrętów podwodnych w dobrym jeszcze stanie?

Tak! W Norwegii Kupią funkel nówki typ 212 lub 214, nam sprzedadzą Ule i tradycji stanie się zadość

Dziadek pisze:Tak! W Norwegii Kupią funkel nówki typ 212 lub 214, nam sprzedadzą Ule i tradycji stanie się zadość

Polskie warunki przetargu na 3 OP to analogiczna wersja teorii GANGUTKILLERÓW sprzed 80 lat. Mamy swoje teoretyczne, niepowtarzalne pomysły na super okręty. Na szczęście aby nie ograniczać listy oferentów [faktycznie SCORPENE] zmieniamy parametry. Oby skończyło się na uzywanych OP skądkolwiek. Inaczej za kosztujące 7,5 mld cudeńka zapłacą nasze dzieci i wnuki. Na Orła i Sępa zrzuclili się obywatele IIRP.
pzdr

radarro

Dalej w temacie nowych okrętów podwodnych:
http://www.defence24.pl/news_mon-remont ... podwodnych
Tytuł jest jednak mylący, bo:

Z informacji przekazanych nam przez Sztab Generalny: „Z uwagi na szczególną procedurę pozyskania okrętu podwodnego nowego typu oraz brak możliwości realizacyjnej zadania, środki finansowe alokowano na: elementy zintegrowanego systemu walki dla okrętu patrolowego w wersji podstawowej typu „Ślązak”, nowoczesny niszczyciel min „Kormoran”, remont fregat rakietowych OHP, remont jednostek pływających MW (w tym m.in. mechanizmów okrętowych) wynikający z bieżących potrzeb eksploatacyjnych oraz remonty statków powietrznych, silników lotniczych i agregatów lotniczych, także remont kołowych transporterów opancerzonych (KTO Rosomak).”

Nie sposób przy okazji zadać pytania: z czego miano zamiar opłacić wymienione zadania, gdyby zakup okrętów podwodnych szedł zgodnie z planem? No i jeszcze jedno: czyżbyśmy jednak remontowali obie fregaty?

Coraz bardziej goło..i mało wesoło.. Polskich peryskopów zacznie ubywać...

Przypominam sobie ,że przed kilku laty gdy zadawano pytanie gdzie się podziały pieniądze na Gawrona niektórzy decydenci odpowiadali ,że przeznaczone zostały na kontyngent afgański ponieważ był to priorytet .Dziś co ciekawe fundusze na MW RP maja być przeznaczone na remont Rosomaków i to chyba tych ,które wróciły z Afganistanu ,czyli widać gdzie rozpływają się pieniądze przeznaczone na flotę .A gdzie obiecane 900 mln zł przez Komorowskiego ,których sumy z każdego roku miły być przeznaczone na okręty ? nawet te 300 mln ,które pójdą na agregaty czy remonty Rosomaków można spokojnie przeznaczyć na dokończenie Gawrona ,który mógł by wejść do służby pod koniec 2014 roku zamiast obiecanego 2016 ,można by też przeznaczyć te pieniądze na budowę okrętów pomocniczych ,które nie wymagają tak długiego czasu budowy jak okręty bojowe. W sumie wszystko można , można okłamywać obiecywać ,czarować pytanie jak długo jeszcze? .

Piotr S. pisze:...czarować pytanie jak długo jeszcze? .

Tak długo, aż po flocie rdza się nie rozpłynie.

No tak ale przecież mamy NDR, rakiety i śmigłowce pewnie w końcu będą to po co jakas tam flota/marynarka wojenna w bardziej dosłownym tego słowa znaczeniu? Ktoś wie? Ktoś z kolegów umiałby to przedstwić gdyby go poproszono jako eksperta na forum RM w celu przedstawienia tej kwestii?
Kupmy te śmigłowce i zagospodarujmy już posiadane rakiety a wcale nie bedzie tak źle... O OP z Tomahawkami to ja bym raczej zapomniał Raz, że ciut śmieszny jest ten ich "potencjał odstraszania" a dwa, że jeżeli dla przykładu ważniejsze sa u nas Leopardy od systemów Patriot to raczej mamy takie a nie inne bardzo zmienne zasady zakupowe i raczej nie da się tego zmienić...
Pozdrawiam

Ustawił przetargi na 25 mln zł? 14 zarzutów dla oficera Marynarki Wojennej
Policja zatrzymała oficera Marynarki Wojennej pod zarzutem korupcji przy przetargach o wartości 25 mln zł. Aresztowanie ma związek z korupcją w Centrum Wsparcia Teleinformatyki i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie.
http://www.defence24.pl/news_ustawil-pr ... i-wojennej
Posłowie PiS idą do prokuratora w związku z sprawą na zakup nowych okrętów podwodnych dla MW RP.
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1, ... rgiem.html
coraz lepiej

Piotr S. pisze:Posłowie PiS idą do prokuratora w związku z sprawą na zakup nowych okrętów podwodnych dla MW RP...

Czyżby ujawnili się miłośnicy Scorpenów ?

A poważniej mówiąc, to ostatnie doniesienia prasowe są bardzo niepokojące i sugerujące, że w MONie dzieją się "ciekawe" rzeczy...
http://fakty.interia.pl/raport-wielka-a ... Id,1064323

W pierwszej kwestii to zdaje się, że podejrzany Piotr G. nie jest i nie był oficerem MW. Może to szczegół, ale jednak.
W drugiej kwestii, to w sumie rację ma Sońca, że żadnego przetargu nie ma (i jeszcze pewnie długo nie będzie), a zamknięcie wymaganiami przetargowymi oferty tylko do Scorpene uważam za równie szkodliwe, jak jakiekolwiek nieuzasadnione faworyzowanie (bo zdarzają też uzasadnione) dowolnej innej konstrukcji. Dziwne, że politykom nie przyszło do głowy składać zawiadomienia do prokuratury w odniesieniu do niszczyciela min, gdzie - w przeciwieństwie do OP - jawnie faworyzowano wyłącznie jednego producenta.

A co do wydawania kasy w MON to jest tak jak zawsze, gdy wydaje się nie swoje pieniądze .

Ciekawe o jakich 5-6 oferentach mowa. Hiszpanie, Francuzi, Niemcy i Szwedzi. A kto jeszcze? Bo chyba nie bierzemy na poważnie ofert z Sowietów i UK.

A dlaczego nie? W końcu mogą stanąć do przetargu...
Zostają jeszcze japońskie (Soryu)?

Doczekamy się nowych OP jak odnalezienia zaginionej Atlantydy. Koziej na twitterze:

@BoguslawPacek Ale dla nas akurat na Bałtyku sieć bezzałogowców jest lepsza niż 2-3 tradycyjne okręty podwodne. @Bartosz_Kurek @AgaRucinska

@Bartosz_Kurek Podtrzymam wątpliwość Pana Redaktora co do tradycyjnych okr.podwodn. Sieć bezzałogowców to tak. @BoguslawPacek @AgaRucinska

Wcześniej Bartosz Kurek - telewizja Polsat:

@BoguslawPacek pardon! wtrącę się a jak to się przekłada na potrzebę posiadania okrętów podwodnych na jeziorze bałtyckim? @AgaRucinska

Dalej Koziej:

@BoguslawPacek Sugeruję od dawna: zamiast jednego z trzech okr.podwodn. flotylla bezzałogowców @DziennikZbrojny @Bartosz_Kurek @AgaRucinska

Bogusław Pacek - rektor AON:

@SKoziej @dziennikzbrojny @bartosz_kurek @agarucinska Bezzałogowce zamast jednego z trzech podwodnych to dobre rozwiązanie.Zwieksza zdoln.

A to tylko z paru ostatnich godzin...

Dobrze, że się zrobił szum (nawet jeśli bezzasadny), bo coraz wyraźniej widać, że MON dostało zadanie opóźniać zakup o.p. i "zwracać " pieniądze dla ratowania budżetu. Wiem, że to kasa wirtualna, ale nawet ta dobra w kreatywnej księgowości MF. Teraz zaś trudniej będzie zastosować tradycyjną u nas taktykę "nicnierobienia"...

Z "Dziennika Zbrojnego" link w poscie Wotka:

Szczegóły wymagań wobec okrętów są dopiero w trakcie opracowywania i mają być znane wiosną 2014 roku. Jednak zgodnie z tym, co powiedział generał Wojtan – oczekujemy okrętów o zdolnościach do realizacji zadań z uzbrojeniem klasy woda-woda (torpedy i rakiety), woda-ziemia (rakiety) i woda-powietrze (rakiety). Okręt realizujący misje zarówno na wodach Morza Bałtyckiego jak i poza nim. Szacunkowo, każda z jednostek pochłonie 2,5-3 mld PLN. Na potrzeby całej koncepcji MW do 2030 roku zaplanowano blisko 17 mld PLN (założono średnioroczne 970 mln PLN). Trudno dziś wojskowym wskazać konkretne typy okrętów (kontrahentów) mogących spełnić nasze wymagania, ale zastępca szefa Sztabu Generalnego WP określił ich liczbę na 5-6. Na pewno nie będzie wśród nich sugerowana ostatnio niemiecka jednostka, gdyż według generała Wojtana "okręt 212A nie spełnia wymagań operacyjnych (...) i nie ma takiej możliwości aby ten okręt te wymagania spełniał".

W powyższym zwracam uwagę na nowe uzbrojenie "naszych" "planowanych" o.p., czyli rakiety woda-powietrze. Jakoś nie słyszałem o takim wymogu wcześniej. Być może za chwilę dopiszę jeszcze konieczność wystrzeliwania małych satelitów

Co do "212A", to dziwi jednoznaczne sformułowanie, że nie ma takiej możliwości aby ten okręt te wymagania spełniał
Zwłaszcza, że nie takie rzeczy Niemcy Izraelczykom zabudowali...

Co do potencjalnych projektów, to biorąc pod uwagę już zaistniałą i zapewne nie jedyną "obsuwę" czasową, to w grę może wchodzić jeszcze australijski SEA 1000, o ile nie będzie miał napędu nuklearnego. Pomimo, że najpewniej będzie bazował na którymś z obecnych projektów, to jednak będzie to już jego nowsza generacja. Może też być kompilacją dwóch obecnie konkurencyjnych konstrukcji. W końcu dla takiego zamówienia producenci zrobią niejedno...