SKBM stała się niby oficjalnym dokumentem rządowym. Więc czysto na papierze to jest z czym polemizować. Szkoda, że to tak pchnięte zostało mimochodem i do końca nie wiadomo, czy wersja obowiązująca, czy dalej tylko propozycja.Orlik pisze: 2021-10-05, 11:31 Pełna zgoda, nie ustalono tego nawet po obwieszczeniu miliardowych wydatków na fregaty. Ciemny lud ma uwierzyć na słowo... Trudno więc dyskutować z JB, któremu fregaty nie pasują do jego koncepcji, skoro po drugiej stronie żadnej koncepcji nie ma.
Faktycznie dalej nie wiadomo czy z tych fregat coś konkretnego wyjdzie. Plan niby jest, ale ciągle nic ponad to.
JB uważa, że flota to kosztowna fanaberia i bez względu ile ma w tym racji, to ma prawo wypowiadać co mu się podoba. Ma świadomość, że cele strategiczne definiują politycy więc próbuje uderzać tam gdzie teoretycznie trzeba. Pytanie raczej czy w naszych krajowych warunkach jesteśmy w stanie zbudować konsensus dotyczący modernizacji i kształtu floty? Bo bez tego "umarł plan, niech żyje plan" będzie stałym programem rozwoju MW...