Identyfikacja okrętów

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

Wracając to tego ataku Beaufighterów na niemiecki konwój (jest ich na zdjęciu 14, bo panowie z IWM pominęli tego, który owo zdjęcie robił — przecie nie Lancaster :D ), to wbrew podpisowi ja tam żadnych rakiet nie widzę, jest za to (chyba) bomba lotnicza 250 lb — i to lecąca pod dość pociesznym kątem :lol: . Widać ją wyraźnie koło statecznika pionowego samolotu, z którego zrobiono zdjęcie.

Kąt obrotu zdjęcia to 25° w lewo, jak się je wyprostuje i powiększy tak ze trzy razy, opodal dwóch bomb (ta druga jest tuż przy skraju zdjęcia, koło masztu antenowego), można też zauważyć drugi atakowany okręt, prawie przy styku statecznika poziomego i pionowego w/w samolotu.

Fakt ten cokolwiek poprawia statystykę skuteczności RAF, bo to już nie 14:1, tylko 7:1. :D
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

jogi balboa pisze:A odnośnie Japończyków, to zdaje się oni wysłali Jamato w kosmos ;)
Zaiste. Space Battleship Yamato to w Kraju Jeszcze Kwitnącej Wiśni dzieło iście kultowe. Mój braciszek Ferrebee sporo na ten temat wie, bo japoński komiks to jego ulubiona rozrywka po godzinach.
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

jogi balboa pisze:Ten podmuch to pewnie takie "drobne" przeznaczenie jak z tym "zmniejszającym obciążenia łukiem kadłuba" ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę np historie z pomostami Nelsona to chyba zależy w którym miejscu się stoi.
Z tym łukowatym prowadzeniem krawędzi burt to akurat nie musi być bujda. Jestem w końcu konstruktorem i coś takiego, jak zjawisko karbu znam. Jest prawdą, że ostre załamania, czy nagła zmiana powierzchni przekroju elementu zginanego powoduje silne spiętrzenie naprężeń, które w rejonie załamania może przekroczyć wartość dopuszczalną wytrzymałości konstrukcji w miejscu tej zmiany, nawet jeżeli sumarycznie obciążenie, liczone dla całego przekroju, nie dochodzi w pobliże tej wartości.
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: jogi balboa »

Chodzi mi raczej o to że ten charakterystyczny esowaty krztałt części dziobowej który po mojemu wynika po prostu z oszczędności ciężarowych. Dzięki temu obniżono i to znacznie wysokość obydwuch dziobowych barbet artylerii głównejco oczywiście musiało przełożyć się na zmniejszenie masy elementów przenoszących obciążenia i tym samym sumarycznie odpowiednio mniejszą wyporność.
To jak rozwiązano pokłady przenoszące główne obciążenia to kwestia indywidualna, mogli przecież to zrobić jak na Richelieu i nie trzeba by było robić krzywych stropów :wink:
Podobnie rzecz się moim zdaniem ma z niemieckimi krążownikami lekkimi. Ten niby "defensywny wariant" uzbrojenia to nic innego jak oszczędności na masie. Niżej ulokowane uzbrojenie, to mniejszy kadłub, mniejsza wyporność.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

Jeżeli chodzi o Yamato, to rzeczywiście tak było. Oszczędności na masie samego kadłuba raczej nie są wielkie, choć zauważyłem, że i Brytyjczykom czasem nawet na pancernikach chciało się liczyć pojedyncze tony. Natomiast skutek obniżenia wysokości posadowienia wież działowych był znaczący.

Komentując to pofałdowanie, miałem raczej na myśli krążowniki i niszczyciele.

Richelieu to odrębny temat, bo to, co uchodzi za wyniesioną środkową część kadłuba (średniówkę) to w rzeczywistości po prostu nadbudówka pokładowa, przyklejona do burty, ale nie będąca konstrukcyjną częścią kadłuba. Omalże tak samo, jak na South Dakocie, z tym że na amerykańskim pancerniku zostawiono wąski chodniczek, tuż przy burcie.
Ostatnio zmieniony 2016-05-29, 22:47 przez Teller, łącznie zmieniany 1 raz.
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: jogi balboa »

Tak swoją drogą, w tych różnych internetowych interpretacjach różnych wersji Jamato wynika trochę zabawna rzecz w z wiązku tymi tajemniczymi ;) łukami i naprężeniami. Wszystkie czterowieżowe superjamaciaki wyglądają tak że po prostu wydłuża się rufę i dostawia dodatkowa barbetę na pokładzie. Skoro jednak japońscy konstruktorzy mieli dość parcia na oszczędności żeby obniżać dziobowe barbety, to analogicznie powinni postápić w przypadku umieszczenia dwuch wież na rufie. "Prawidłowo" więc taki superjamaciak powinien mieć identycznie obniżoną rufę ;)
Nigdy nie widziałem takiego pomysłu na supoejamato.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6454
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Peperon »

Masz rację, że tak powinno być, ale...
Weź pod uwagę, że na rufie pod pokładem górnym jest hangar dla wodnosamolotów. W gruncie rzeczy uniemożliwia on obniżenie pokładu. Jeśli pozbędziesz się hangaru to spokojnie możesz łagodnie obniżyć pokład na wzór ciężkich krążowników lub z uskokiem jak na starszych pancernikach.
Jednak będziesz musiał znaleźć nową lokalizację dla wyposażenia lotniczego. Chyba, że z niego zrezygnujesz jak to zrobili Anglicy na Vanguardzie.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: jogi balboa »

Wiem że tam było też pełno innego ustrojstwa. Ale oszczędności w wyporności muszą być znaczące a umieszczenie wyposażenia dodatkowego to pole do kreatywności. Sam hangar można by ustawić choćby jak na H39 ale ja tu nie jestem specjalistą od jamaciaka i japońskich gustów :)
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

jogi balboa pisze:Tak swoją drogą, w tych różnych internetowych interpretacjach różnych wersji Jamato wynika trochę zabawna rzecz w z wiązku tymi tajemniczymi ;) łukami i naprężeniami. Wszystkie czterowieżowe superjamaciaki wyglądają tak że po prostu wydłuża się rufę i dostawia dodatkowa barbetę na pokładzie. Skoro jednak japońscy konstruktorzy mieli dość parcia na oszczędności żeby obniżać dziobowe barbety, to analogicznie powinni postápić w przypadku umieszczenia dwuch [dwóch, bo dwoje — przyp. T.] wież na rufie. "Prawidłowo" więc taki superjamaciak powinien mieć identycznie obniżoną rufę ;)
Nigdy nie widziałem takiego pomysłu na supoejamato.
Bo nie widziałeś moich analiz tego tematu. Ja rzeczywiście przeanalizowałem tę sprawę dogłębnie (tzn. do głębi kadłuba) i przetestowałem kilka takich rozwiązań z obniżoną względem pokładu wieżą nr 4.

Problem polega na tym, że na rufie lecą tunele wałów napędowych i barbeta wieży nr 3 musi być (i jest podniesiona w porównaniu do barbety wieży nr 1 — zarówno na Yamato, jak i na Iowie. Tak na dobrą sprawę, wieża nr 3 i w przypadku Japońców, i Amerykańców jest najniżej, jak tylko się da upchnąć trzon wieży między tunelami.

Z wyposażenia lotniczego, którego rozplanowanie podnoszono w powyższych postach, rezygnowałem, zakładając że okręt byłby budowany już w czasach, gdy wodnosamoloty obserwacyjne byłyby zbędne, a rozpoznaniem dalekiego zasięgu zajmowałyby się maszyny z lotniskowców.

Jak już o tym temacie wysokości barbet — czy ktoś ma pomysł, dlaczego barbeta wieży "Q" na typach Orion, King George V i Iron Duke była podniesiona o 0,3 m względem barbety wieży "Y"? Bo tak się sprawy mają, a w końcu na śródokręciu jest więcej miejsca, niż na rufie. Co ciekawe na Erinie (ex Reşadiye), gdzie wieża "Q" była na pokładzie dziobowym (czyli o pokład wyżej), udało się ją obniżyć względem wieży "X" i prawdę mówiąc, barbeta ledwo wystawała nad pokład. Wygląda na to, że było jakieś minimum wysokości dla barbety na śródokręciu, po przekroczeniu którego już można było dowolnie tę wysokość regulować. No, ale skąd to minimum się brało?
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: jogi balboa »

Tym samym czterowieżowy Jamato traci zupełnie sens :)
czy ktoś ma pomysł, dlaczego barbeta wieży "Q" na typach Orion, King George V i Iron Duke była podniesiona o 0,3 m
Pomysłów wiele tylko wiedzy brak i materiałów źródłowych ;) Może po prostu gdzieś tam szły rury z parą, a może na pokładzie znajdowały się jakieś końcówki kanałów wentylacyjnych albo inne wyposażenie które przeszkadzałoby swobodnemu obrotowi wieży.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Teller »

Z tymi parociągami to byłby dobry pomysł, bo rzeczywiście, gdzieś się musiały podziać, ale zład wzdłużny Canady u Burta jednoznacznie wskazuje, że trzon wieży dochodził aż do drugiego dna i jest na tym samym poziomie, co w przypadku pozostałych wież. Natomiast na tym zładzie barbeta "Q" jest wyrażnie wyższa od barbety "Y", podobnie jak poziom komory przeładunkowej.

Z analizy zładów w AotS Yamashiro Skulskiego wychodzi mi, że parociągi biegły na pokładzie dolnym przy wewnętrznych grodziach układu przeciwtorpedowego (zład Frame 186 na str. 100); są tam potężnie izolowane pomieszczenia po obu stronach trzonu wieży nr 4. W pełni pokrywa się to z moimi prywatnymi konstruktorskimi poglądami w tym temacie. :-)

Mogło też chodzić o miejsce na wyposażenie łodziowe, które było pod lufami wieży "Q" na typach Orion, KIng George V i Iron Duke. Ale to moim zdaniem raczej mało prawdopodobna hipoteza.
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2028
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: dessire_62 »

Teller pisze:Wracając to tego ataku Beaufighterów na niemiecki konwój (jest ich na zdjęciu 14, bo panowie z IWM pominęli tego, który owo zdjęcie robił — przecie nie Lancaster :D ), to wbrew podpisowi ja tam żadnych rakiet nie widzę, jest za to (chyba) bomba lotnicza 250 lb — i to lecąca pod dość pociesznym kątem :lol: . Widać ją wyraźnie koło statecznika pionowego samolotu, z którego zrobiono zdjęcie.
To nie są bomby lecące pod dość pociesznym kontem, tylko balony zaporowe, które ciągną za sobą niemieckie trałowce.

Więc mamy na jednym zdjęciu 16! statków powietrznych i 2 okręty.

pozdr
dakoblue
Posty: 1563
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: dakoblue »

MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: MiKo »

Na pierwszy rzut oka jakiś Francuz? Skądeś to wyczochrał?
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Maciej »

Mi to wygląda na włoskie niszczyciele, raczej.. :roll:

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6454
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Identyfikacja okrętów

Post autor: Peperon »

Jeśli miałbym obstawiać to rzekłabym, że to japońskie niszczyciele.
Przednia wieża na tym bliżej brzegu wygląda bardziej na japońską niż włoską lub francuską.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ