Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Napoleon
Posty: 4636
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Przyszłość MW

Post autor: Napoleon »

Okręt jest jednak bardziej mobilny. A nasze wybrzeże długie. Pojawia się pytanie, czy powierzenie jego obrony plot okrętom (przynajmniej częściowo) nie byłoby bardziej "ekonomiczne"?
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Przyszłość MW

Post autor: Franek Wichura »

Napoleon pisze: Okręt jest jednak bardziej mobilny.
Serio ;) To sprobuj przerzucic korwete/fregate z Gdanska do Krakowa - i to samo z bateria/dywizjonem plot - ciekawe co sie szybciej uda? System plot rozwiniety na wybrzezu mozna przerzucic w glab kraju - okret nie za bardzo - no chyba ze fundniemy sobie znowu monitory rzezczne ;)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

Ile samolotów zestrzeli bateria/dywizjon podczas przemieszczania ? Ile czasu zajmie zwinięcie dywizjonu i dyslokowanie go ze Szczecina do Gdańska i ponowne rozwinięcie ? Kto mu zapewni osłonę przed napadem powietrznym podczas dyslokacji ?
Okręt podczas takiej dyslokacji pozostaje w pełnej gotowości. Co więcej, okręt może nawet stać w porcie i wzmocnić obronę plot przez wykorzystanie danych z sensorów lądowych, a własne trzymać uśpione.
Tylko trzeba odpowiednio skonfigurować cały system obrony powietrznej kraju. Ale u nas chyba się na to nie zanosi...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Napoleon
Posty: 4636
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Przyszłość MW

Post autor: Napoleon »

To sprobuj przerzucic korwete/fregate z Gdanska do Krakowa...
Rzecz w tym, by okręty broniły wybrzeża. Nie Krakowa. Uderzenie może przyjść także od strony morza, więc i tą strefę trzeba będzie jakoś zabezpieczyć. A do tego potrzeba więcej systemów OPL lądowych. Liczyłem na to, że nasze fregaty będą budowane pod tym kątem. Tymczasem odnoszę wrażenie, że dostaniemy jednostki, które będą mogły się bronić same, ewentualnie zapewnia osłonę najbliższemu sąsiedztwu. Tyle, że obawiam się, że dzięki temu za duże pieniądze dostaniemy coś, co może i będzie dobre, ale mogłoby być z naszego punktu widzenia jeszcze lepsze - bardziej użyteczne. Dlatego, gdy dowiedziałem się w jaki system opl będą uzbrojone, to byłem trochę zawiedziony. I stąd me pytanie - liczyłem, że ktoś rozwieje moje wątpliwości. Ale chyba nic z tego... :?
Grulgor
Posty: 232
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

Odpowiedź została udzielona. Poddałeś pod wątpliwość zasięg nie mając świadomości o programie nowego uzbrojenia, które ma zapewnić Miecznikowi zasięg rażenia 100km+. Biorąc pod uwagę, że okręt stanie się częścią większego systemu sądzę to będzie duży wkład zdolności
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Przyszłość MW

Post autor: Franek Wichura »

Peperon pisze: Ile samolotów zestrzeli bateria/dywizjon podczas przemieszczania ?
Mowa byla o mobilnosci.
Peperon pisze: Ile czasu zajmie zwinięcie dywizjonu i dyslokowanie go ze Szczecina do Gdańska i ponowne rozwinięcie ?
Ile czasu zajmie przerzucenie fregaty z Gdanska do Rumunii i czy bedzie to mozliwe jak Turcy zamkna ciesniny? Wyrzutnie ladowe mozna przerzucic samolotami - szybciej.
Napoleon pisze: Rzecz w tym, by okręty broniły wybrzeża.
Watpie by takie bylo zalozenie jak je zamawiano. Dyskusja byla o mobilnosci. Okrety sa mobilne tam gdzie jest na nie dosc wody i moga doplynac - wyrzutnie ladowe na ladzie - te drugie dzieki mozliwosci przerzutu samolotem mobilne sa bardziej - dotra szybciej i dalej.
Grulgor pisze: Poddałeś pod wątpliwość zasięg nie mając świadomości o programie nowego uzbrojenia, które ma zapewnić Miecznikowi zasięg rażenia 100km+
Jak na razie uzbrojenia tego nie ma - i nie bylo w planie jak Miecznika specyfikowano/zamawiano - pozyjemy zobaczymy.
Grulgor
Posty: 232
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

Franek Wichura pisze: Jak na razie uzbrojenia tego nie ma - i nie bylo w planie jak Miecznika specyfikowano/zamawiano - pozyjemy zobaczymy.
Trochę inaczej :-) Gdy ustalono wybór konfiguracji wiadomo było, że ta droga oznacza konieczność uruchomienia programu FCM, bo muszą zostać spełnione wymagania operacyjne. W przeciwnym razie wybrano by inne rakiety o takim zasięgu.
Napoleon
Posty: 4636
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Przyszłość MW

Post autor: Napoleon »

Poddałeś pod wątpliwość zasięg nie mając świadomości o programie nowego uzbrojenia, które ma zapewnić Miecznikowi zasięg rażenia 100km+.
Prawda. Choć jak będzie zobaczymy. Marudzę, ale przyznam, że wolałbym system z natury dalekiego zasięgu. Tak jak pisze Franek Wichura - na razie jest to co jest.
Watpie by takie bylo zalozenie jak je zamawiano.
Nie wiem, czy takie było założenie gdy okręty zamawiano (zapewne nie, skoro stało się jak się stało). Wiem, że o takim założeniu dyskutowano zanim okręty zamówiono (a akurat ta kwestia mnie przekonywała).
greg_tank
Posty: 379
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Przyszłość MW

Post autor: greg_tank »

Napoleon pisze: Uderzenie może przyjść także od strony morza, więc i tą strefę trzeba będzie jakoś zabezpieczyć.
Jeśli będzie potrzeba - to trzeba. Można to zrobić zarówno systemami lądowymi, jak i okrętowymi. Problem z systemami okrętowymi jest taki że nadają się tylko do obrony wybrzeża, a ogromna większość naszego terytorium jest z dala od wybrzeża. Z kluczowych aglomeracji nadmorskie jest tylko Trójmiasto. Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań są w głębi lądu. Szczecin jest tak naprawdę 100 km od otwartego morza.

Odwrotnie jest np. w Danii. Transport lądowy pomiędzy Jutlandią a wyspami jest wrażliwy na ataki na mosty, a kluczowe centra mają charakter nadmorski.
Grulgor
Posty: 232
Rejestracja: 2020-03-03, 18:04

Przyszłość MW

Post autor: Grulgor »

Napoleon pisze: Prawda. Choć jak będzie zobaczymy. Marudzę, ale przyznam, że wolałbym system z natury dalekiego zasięgu. Tak jak pisze Franek Wichura - na razie jest to co jest.
każdy by coś innego wolał, zupełnie jak w motoryzacji :-) natomiast konfiguracja tych okrętów jak w każdym takim programie powstała według skalkulowanych wymagań operacyjnych i nie ma tam "wolenia" bo jest ustalone co okręt ma spełnić, coś co policzono. Oznacza to, że jeśli "pożyjemy i zobaczymy" że program FCM nie wypalił to zdolności jakie miał zapewnić zostaną osiągnięte innym efektorem. To oznacza też ból d..y, bo to pociągnie zmiany w konfiguracji i pewnie niezły koszt, ale nie ma tu miejsca że skończy się na fiasku i "jest to co jest" czyli obecna rodzina CAMM
Piotr S.
Posty: 2404
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Przyszłość MW

Post autor: Piotr S. »

MON zadeklarował realizację programów Ratownik, Orka i dozbrojenie Ślązaka
https://defence24.pl/sily-zbrojne/mon-z ... ie-slazaka
Umowa na ratownika ma być podpisana w tym roku tzn , ze wszystko musi być już dogadane , ciekawi mnie jak teraz ma ten projekt wyglądać ? czy są zmiany.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

No i stało się.
Kosiniak-Kamysz kibicował podczas podpisywania umowy na Ratownika. Może to oznaczać, że Orka coraz bliżej.
Ciekawe jak będzie z budową, bo wychodzi na to, że chcą go wodować już w 2027 roku. A ma go budować Stocznia Wojenna...
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,7882251
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Przyszłość MW

Post autor: karol »

Nie wiem, może czegoś nie rozumiem, ale gdzie tu zbrojenie się Marynarki? ;) Za dwa jeden i to sukces? :o Chyba muszę zrewidować swoje pojęcie sukcesu!
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

W przypadku okrętów nie chodzi o ilość, a o możliwości.
Jeśli Ratownik będzie miał większe możliwości, niż 2 stare to jest to sukces.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Przyszłość MW

Post autor: karol »

Taaa, jeden okręt dostępny cały czas ;) Po remoncie ORP Piast doprawdy piszesz bezrefleksyjne rozwiązanie w warunkach floty ;) Trzy miesiące po wcieleniu pierwszy pobyt stoczniowy o takim samym czasie na kontroli stoczniowej po wcieleniu, albo i dłużej, jak coś nie tak wyjdzie, a nie ma zmiennika. Idealista z ciebie ;) awarie nigdy nie dotykają przecież p o l s k i c h okrętów ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Piotr S.
Posty: 2404
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Przyszłość MW

Post autor: Piotr S. »

To wszystko idzie za wolno ze złym doborem priorytetów czy rzeczywiście Ratownik akurat teraz jest ważnym wyborem ? podczas gdy brakuje OP , to samo można powiedzieć okrętach rozpoznawczych a wcześniej o 6 holownikach zamawiane są okręty pomocnicze nie wiele wnoszące do realnej siły bojowej MW RP. Na drugim biegunie są już zamówione fregaty ale brakuje OP , korwet program Murena czy okrętów patrolowych . Sprawa tego doboru może być prosta dla rządzących dla nich okręt to okręt oni chcą osiągnąć szybko coś namacalnego a w przypadku floty aby szybko cokolwiek pokazać to najlepiej do tego pasować będą okręty pomocnicze , które można zbudować szybciej i taniej i odnieść sukces wizerunkowy .
ODPOWIEDZ