Niszczyciele podczas II WŚ

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Ciekawie wypadłaba analiza porównawcza zestrzeleń prze KRPL i niszczyciele nazwijmy przeciwlotnicze jak Błyskawica, czy Isaack Sweers. Inną kwestią jest porówniania z okrętami amerykańskimi (Reno). Skuteczność typu "C" była rzecywiście duża. Możnaby się pokusić o stwierdzenie, że KRPL uratowały Maltę, chroniąc konwoje na nią.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

no nie tylko Maltę, całe panowanie RN w Śródziemnym stało na nich typie Galatea i Leander :) no i Dido (dopisek nazajutrz ;))
Ostatnio zmieniony 2004-06-23, 07:25 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

taaaaaaaa
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... oj czy aby nie za daleko następuje "Ostatnie kuszenie ... "
Nie umniejszam roli krążowników plot.ale ratowanie Malty i konwoju to chyba wielka pokusa.
Czy można je porównać z jednostkami amerykańskimi ? ...
ososbiscie uważam że nie za bardzo , ponieważ tamten obszar charakteryzował się zupełnie odmiennym chcrakterem działań ...
Zauważ np.że Atlanta walczy i tonie podczas spotkania z okrętami - i to jakimi ...
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Porównywać można w zakresie oplot. I tu zapewne warto. Teatry rzeczywiście są rózne, ale strzelanie do Stuka i do Val podobne :-D
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... ale Stuka to nie Val - a piloci niemieccy a japońscy jeśli chodzi o lotnictwo morskie sam przyznasz iż różnica wielka ...
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Niemcy też odnieśli kilka dużych sukcesów, choć niekoniecznie STuka - Marat, Roma liczne mniejsze na M. Śródziemnym.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... Jareksik - spłoń się :oops: jeśli nie Stuki to kto Marata urządził ?.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... ponadto chodziło mi o to iż wyszkolenie i pojęcie pilota morskiego od pilota latającego nad morzem ( jak to jest w przypadku Niemców ) jest wielką różnicą - sam przyznasz ...
Nie neguję tu sukcesów niemieckich , ale jednak w odniesieniu to Japonii to posiadali namiastkę czegoś co określamy lotnictwem morskim ...
No ale tak się dzieje gdy "wszystko co ma skrzydła" moje być musi - rzekł nadęty oszołom - który "przysłużył" się do przegranej Hitlera w takim stopniu jak nikt inny chyba
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Faktem jest, iż Niemcy mieli jedynie namiastkę - trochę Ar 196, parę innych - jesli mowa o "lotnictwie morskim", anie latajacym nad morzem. Notabene mieli bardzo ciekawy schemat malowania np. Ju 88 - odbicie fal morskich - grauviolet z białym rzucikiem :o
Odnośnie :oops: zdecydowanie odmawiam ! cyt."... choc niekoniecznie Stuka - Marat, Roma" - tzn. Stuka też. I o to mi chodziło. Ale fakt faktem Stuka były lądowe, a przedłuzony zasięg miały do latania nad pustynią. Wersja "C" nie była operacyjnie chyba wykorzystana. Jednak nad M.Śr. Niemcy odnieśli spore sukcesy.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... zastanawiam się czasami , czytając o przepychankach Goeringa , jak wyglądałaby sprawa lotnictwa pokładowego na ukończonego Grafa Zeppelina ? ...
To chyba byłoby coś co naprawdę rodzi sie w bólach ...
Odnośnie :oops: - stawiam :piwko: - sądziłem iż chodzi o sukcesy tylko Stuka ...
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Chyba marnie - dwóch dowódców na okręcie itd. A co do typów tez nie najlepiej - Me 109 T (modernizacja E) - mały zasięg, do d... widoczność w dół, Ju 87 C - mały udźwig. Jedyny fajny projekt - 2 sztuki to Fw 190 T - torpedowa wersja, a po zrzuceniu torpedy niezły mysliwiec - lepszy od inncyh morskich - poza siła ognia.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

... masz rację coś na kształt "państwa w państwie" - i obawiam się iż Luftwaffe grałaby tam pierwsze skrzypce.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Poniżej otrzymane dzięki Bolkowi, który z kolei otrzymał rysunki od Andrzeja J. do zeskanowania i puszczenia na forum.
Źródło:
H.Fock,Z-vor!Internationale Entwicklung und Kriegseinsatze von Zerstorern und Torpdobooten 1914 bis 1939,Herford 1989
Obrazek
Obrazek

Dla mnie bomba :-D
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Dawaj większe scany na maila
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Otrzymałem takie i większych niestety nie mam :oops: ALe przyznasz,że to i tak znakomita sprawa :lol:
ODPOWIEDZ