Strona 19 z 93

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 14:50
autor: Piotr S.
Dziwne rzeczy dzieją się na bliskim wschodzie .
Izrael zaatakował bazę lotniczą w zachodnim Iranie, unicestwiając setki irańskich samolotów bezzałogowych. Do incydentu miało dojść w połowie lutego, jednak informacja została upubliczniona dopiero we wtorek. Eksperci sugerują, że sobotni atak na bazę w Erbil mógł być odwetem za to wydarzenie.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... d=msedgntp

Oczywiście trudno to powiązać z Ukrainą ale taka sytuacja musi wzbudzić niepokój bo może zapłonąć spora cześć świata aktualnie zachód jest za zniesieniem sankcji na Iran(potrzebna jest ropa dla zachodu) przeciwny był Izrael teraz wyszedł ten news z atakiem na Iran a parę dni temu premier Izraela przyleciał do Moskwy jednym z tematów rozmów było utrzymanie sankcji wobec Iranu czemu aktualnie zachód jest przeciwny i jeszcze ten atak
na Iran który dla zachodu może uchodzić za sabotaż bo jak inaczej to nazwać , w sumie nie wygląda to dobrze a najciekawsze jest to ,ze Iran się nie przyznał ,ze został zaatakowany przez Izrael .

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 14:52
autor: peceed
Napoleon pisze: 2022-03-14, 20:22
To nie rząd tylko zachód, nawet rosyjskie dziecko to potwierdzi
Nie. To co zrobił Zachód jest efektem nieodpowiedzialnych działań rosyjskiego rządu (czy jak kto woli Putina). Bez głupich ruchów Putina Zachód nie zrobiłby nic. Więc i Rosjanie nie odczuliby sankcji. Powinieneś Peceed zmienić tok swego rozumowania, bo jak widzę pewnych kwestii nie pojmujesz.
"W Polszy" to każdy może cwaniakować, niech kolega Rosjan przekonuje.

Dodano po 2 minutach 16 sekundach:
Piotr S. pisze: 2022-03-15, 14:50 w sumie nie wygląda to dobrze a najciekawsze jest to ,ze Iran się nie przyznał ,ze został zaatakowany przez Izrael .
To oznacza że bardzo chcą zniesienia tych sankcji więc nie mogą sobie pozwolić na "rozpalanie" wewnętrznej opinii publicznej.
Z drugiej strony mogła to być Arabia Saudyjska której nie podoba się wspieranie Jemeńczyków.
Takie dziwne czasy mamy że nie wiadomo kto kogo zaatawał.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:04
autor: SmokEustachy

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:22
autor: Marmik
Gregski pisze: 2022-03-15, 04:40 "Moi" Rosjanie twierdzą, że gros ich społeczeństwa to ludzie żyjący za 200-300 euro i popierający Putina bo mający dostęp tylko do oficjalnej propagandy. Z resztą są to ludzie przyzwyczajeni do tego że jest jakiś władca który na wszystkich i wszystkim trzyma piecze. Demokracja dla nich to głosowanie na takiego władcę.
Natomiast pojęcia "demokrata" czy "liberał" o epitety z gatunku raczej obelżywych.
Tu na statku chłopaki mowa, że do rewolty może dojść tylko wtedy gdy ci ludzie nie będą w stanie zakupić podstawowych artykułów żywieniowych. Gdy zacznie się głód.
Ale i to nie jest takie pewne bo w ruch pójdą przydomowe ogródki oraz działać będzie fakt, że ojczyzna w niebezpieczeństwie i że sytuacja wymaga poświęceń by pokonać wroga.
Tak więc sankcje muszą dotykać Rosjan, ale nawet wtedy nie jest pewne czy zadziałają.
A demokracji to od nich nie ma co wymagać.
To są rzeczy tak oczywiste, że tylko skrajni naiwniacy mogą liczyć na jakieś mityczne obalenie Putina przez lud, bo... zwykłym Rosjanom dolar skoczy, albo zabraknie Tik Toka lub mebli z Ikei. Miło, że masz potwierdzenie z pierwszej ręki.
Zasadniczo wojna będzie trwać tak długo, aż Putin znajdzie rozwiązanie by wyjść z niej z twarzą (jednocześnie niszcząc co się da na Ukrainie, by po wojnie była słabsza gospodarczo), albo tak długo jak długo zachód będzie nieskutecznie naciskał na Zełeńskiego by zgodził się na pokój. A że pokój jak na razie musi być na warunkach Rosji to Zełeński byłby samobójcą godząc się na niego (w pewnym sensie poniesione ofiary stałyby się tu bezsensowne), wiec moim zdaniem trzeba się szykować na kolejny milion uchodźców. Ukraina musi walczyć dalej i wiedzą to doskonale. Radzą sobie na polu, a w mediach wygrywają, bo są świetnie przygotowani do działań propagandowych na szeroką skalę (ostatnio jacyś politycy nie rozumieli, że propaganda to pojęcie mające szeroką definicję i nie jest to z automatu pejoratyw, więc dali japy, że to polityka informacyjna, a nie propaganda - jakby to w akurat tym wypadku była jakakolwiek różnica... ale jak tam kto woli).

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:36
autor: SmokEustachy
Rosja już zrezygnowała z podstawowego postulatu czyli zniszczenia Ukrainy

2. O masz:
Ukraina. wg z-cy szefa biura prezydenta Żowki, Rosja zmieniła nastawienie w rozmowach z Ukrainą. Jest bardziej otwarta na ukraińskie propozycje i zaprzestała stawiać ultimatum.


Dodano po 3 minutach 45 sekundach:
Marmik pisze: 2022-03-15, 18:22
To są rzeczy tak oczywiste, że tylko skrajni naiwniacy mogą liczyć na jakieś mityczne obalenie Putina przez lud, bo... zwykłym Rosjanom dolar skoczy, albo zabraknie Tik Toka lub mebli z Ikei. Miło, że masz potwierdzenie z pierwszej ręki.
Ale oligarchowie i inni mogą się zbuntować.
2. Faktycznie Rosjanie muszą odczuć w swojej masie że przegięli.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:45
autor: Marmik
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:40Rosja już zrezygnowała z podstawowego postulatu czyli zniszczenia Ukrainy
Tu nie chodzi o zrównanie z ziemią tylko o takie zniszczenia, które pogrążą Ukrainę jak najbardziej gospodarczo i na jak najdłuższy okres.
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:402. Faktycznie Rosjanie muszą odczuć w swojej masie że przegięli.
Moim zdaniem nie ma na to większych szans (jeśli masz na myśli Rosjan jako "lud").

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:47
autor: jogi balboa
Gregski pisze: 2022-03-15, 04:40 "Moi" Rosjanie twierdzą, że gros ich społeczeństwa to ludzie żyjący za 200-300 euro i popierający Putina bo mający dostęp tylko do oficjalnej propagandy.
To zupełnie jak przeciętny, typowy wyborca PiS. Żyje za 200-300 euro gdzieś w Hrubieszowie i popiera Kaczora bo ma dostęp tylko do TVPiS.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:50
autor: SmokEustachy
Marmik pisze: 2022-03-15, 18:45
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:40Rosja już zrezygnowała z podstawowego postulatu czyli zniszczenia Ukrainy
Tu nie chodzi o zrównanie z ziemią tylko o takie zmieszczenia, które pogrążą Ukrainę jak najbardziej gospodarczo i na jak najdłuższy okres.
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:402. Faktycznie Rosjanie muszą odczuć w swojej masie że przegięli.
Moim zdaniem nie ma na to większych szans (jeśli masz na myśli Rosjan jako "lud").
1. Zniszczenie w sensie państwowości. Okupacja wschodu, na Zachodzie reżim marionetkowy.
2. Odczuć odczują tylko czy wnioski wyciągną?

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 18:57
autor: jogi balboa
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:04 Tymczasem w pociągu:
https://pbs.twimg.com/media/FN529KgWUAE ... ame=medium
Obrazek
Najwięksi myśliciele pis nad mapą, jak nic dojadą do Konstantynopola :D

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 19:01
autor: Marmik
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:501. Zniszczenie w sensie państwowości. Okupacja wschodu, na Zachodzie reżim marionetkowy.
Jak tak to zgoda. Na to wydaje mi się, że nie ma już nawet najmniejszego cienia szans.
SmokEustachy pisze: 2022-03-15, 18:502. Odczuć odczują tylko czy wnioski wyciągną?
Nie.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 19:29
autor: peceed
Marmik pisze: 2022-03-15, 18:45 Tu nie chodzi o zrównanie z ziemią tylko o takie zniszczenia, które pogrążą Ukrainę jak najbardziej gospodarczo i na jak najdłuższy okres.
Niemożliwe. Bo Ukraina która zwycięży w wojnie nie będzie sama tylko zostanie błyskawicznie odbudowana przez zachód (i Rosję -z wkładem 400 mld. USD :P )
To będzie pokazówka nie tylko dla Rosji ale też dla Chin, że i zachód może wyciągnąć z nędzy 40 milionów ludzi w ciągu roku, budując dla nich infrastrukturę.

Mam też przekonanie że dość szybko Ukraina stanie się członkiem NATO z drugą po Turcji armią w rejonie - pokazali, że umieją się bić.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 20:37
autor: Peperon
Marmik pisze: 2022-03-15, 18:22 To są rzeczy tak oczywiste, że tylko skrajni naiwniacy mogą liczyć na jakieś mityczne obalenie Putina przez lud... Zasadniczo wojna będzie trwać tak długo, aż Putin znajdzie rozwiązanie by wyjść z niej z twarzą ...
Putina nie obali mityczny lud, a wojna będzie prowadzona dopóki któryś z oligarchów lub kumple z KGB nie załatwią go, ratując resztki zebranego majątku i wpływów. Oficjalnie zbije go nagły zawał spowodowany stresem i wszyscy będą szczęśliwi. Później dogadają się między sobą i wszystko powoli ucichnie...
Do następnej wojny.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 21:38
autor: Napoleon
To będzie pokazówka nie tylko dla Rosji ale też dla Chin...
I tu się z Peceedem wyjątkowo zgodzę. Ta wojna jest ważna nie tylko dla Europy ale i Azji. Może nawet, paradoksalnie, dla Azji ważniejsza. Bo tak naprawdę najbardziej niebezpiecznym regionem na świecie, w tym sensie, że może tam dojść do najpoważniejszego kryzysu, jest Tajwan. Jeśli Europa pozostanie zjednoczona i stanowcza, jeśli USA będą cały czas wspierać Europę i Ukrainę, jeśli sankcje wobec Rosji będą naprawdę bolesne, to Xi będzie miał trochę do przemyślenia. Zresztą, moim zdaniem już ma, bo w aktualnej formule rozwoju Chiny powoli dochodzą do ściany a Xi wybrał, w moim przekonaniu, najgorszy sposób żeby sobie z tym poradzić - jeszcze większą centralizację i zamordyzm. Nie rozwiąże w taki sposób nic a narobi sobie i Chinom dodatkowych problemów. A ponieważ ma tyle władzy jak nikt do tej pory w Chinach (poza Mao), to mógłby wpaść na pomysł by odwrócić uwagę od bieżących problemów przez jakąś małą, zwycięską wojenkę...
Putina nie obali mityczny lud, a wojna będzie prowadzona dopóki któryś z oligarchów lub kumple z KGB nie załatwią go, ratując resztki zebranego majątku i wpływów.
Lud nie obali Putina - zgoda. Czy oligarchowie - wątpię. Nie wykluczam ale szanse są chyba na to minimalne. Jeśli już, to zrobią to służby. Ale i tego nie byłbym pewny. Wojna na Ukrainie zaś zakończy się wtedy, gdy strony znajdą rozwiązanie pozwalające Putinowi wyjść z twarzą. Myślę, że tu tkwi klucz do rozwiązania tego konfliktu. Natomiast po zakończeniu tej wojny może się zacząć (choć nie musi) erozja władzy Putina.
Tu nie chodzi o zrównanie z ziemią tylko o takie zmieszczenia, które pogrążą Ukrainę jak najbardziej gospodarczo i na jak najdłuższy okres.
Nie sądzę by tu był jakikolwiek plan. Putin nie miał planu B, a plan A ewidentnie mu nie wypalił (w jego ramach zaś nic nie zamierzał niszczyć). Teraz to histeryczna reakcja mająca zmusić Ukraińców do przyjęcia rozwiązań pokojowych, które pozwoliłyby Putinowi wyjść "z twarzą" z całej tej awantury.
Jeszcze raz - wydaje mi się, że kluczem do zakończenia wojny jest znalezienie formuły, która pozwoliłaby Putinowi wyjść z wojny z twarzą. Doszukujemy tu jakichś głębokich celów, a może mamy po prostu do czynienia ze sfrustrowanym i zakompleksiałym dyktatorem, który dba przede wszystkim o własne ego? Wiem, brzmi to trochę idiotycznie, ale ja bym nie wykluczył, że jest właśnie tak.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-15, 23:41
autor: Marmik
Napoleon pisze: 2022-03-15, 21:38
Tu nie chodzi o zrównanie z ziemią tylko o takie zmieszczenia, które pogrążą Ukrainę jak najbardziej gospodarczo i na jak najdłuższy okres.
Nie sądzę by tu był jakikolwiek plan. Putin nie miał planu B, a plan A ewidentnie mu nie wypalił (w jego ramach zaś nic nie zamierzał niszczyć). Teraz to histeryczna reakcja mająca zmusić Ukraińców do przyjęcia rozwiązań pokojowych, które pozwoliłyby Putinowi wyjść "z twarzą" z całej tej awantury.
1. Plan B nie musi istnieć w momencie rozpoczęcia planu jaki wydawać się może jedynym (w tej sytuacji to nie tylko nie musi, a wręcz nie może). On może powstać gdy ów plan nie wypala (wtedy staje się planem A, a pospiesznie przygotowana alternatywa planem B).
2. Przypisywanie Putinowi "histerycznych reakcji" to domena niezrozumienia Rosji przez Zachód (tak samo jak wcześniej tratowano go jako rozsądnego partnera). On już wie, że z wojny wyjdzie dupa, więc wpieprzy Ukraińcom ile się da by naprawdę ich pogrążyć. Celami mogą być poza zakładami produkcyjnymi też wodociągi, oczyszczalnie itd. Wszystko co spowolni rozwój Ukrainy na długie lata.
Napoleon pisze: 2022-03-15, 21:38Jeszcze raz - wydaje mi się, że kluczem do zakończenia wojny jest znalezienie formuły, która pozwoliłaby Putinowi wyjść z wojny z twarzą.
Tak właśnie myśli zachód i dlatego namawianie Zełeńskiego do ustępstw stanie się główną śpiewką. I to w sytuacji, gdy on ciągle ma jeszcze dobre karty. Bez problemu zadeklaruje tyko to co już zadeklarował tj. że Ukraina może zaniechać ubiegania się o przyjęcie do NATO (choć nawet w takiej sytuacji może dalej korzystać ze wsparcia w ograniczonym zakresie, co dokładnie miało miejsce w ostatnich latach). Tak długo jak będzie wiedział, ze zachód nie kopnie go całkowicie w tyłek to jeszcze będzie swoimi kartami grał, bo do ewentualnej następnej partyjki w przyszłości Ukraina nie może siadać z pozycji gołodupca tylko z pozycji wytrwanego gracza, z którym inni się liczą. Bez wątpienia z punktu widzenia Ukraińców Zełeński ma prawo uchodzić za męża stanu.

A Amerykanie? Amerykanie jak zwykle rozgrywają swoje interesy cudzymi rękoma. Już dziś są największym eksporterem gazu na świcie. Jedna trzecia dostaw idzie do Europy i raczej spadków to nie ma co prognozować na następne lata :-D .

A co do Chin... hmmm... chyba Chiny trochę się na te wojnę przygotowały, bo już pod koniec ubiegłego roku donoszono, że mają w swoich rękach ponad 2/3 światowych zapasów kukurydzy, 60 proc. ryżu, połowę pszenicy i 1/3 soi. Nawet jak przyjdzie dłuższy kryzys to przynajmniej głodni nie będą. Na węgiel też nie żałowali (w końcu 56% energii pozyskują z tego surowca). Koniec końców okazać się może, że to też jeden z tych co to korzysta gdzie dwóch się bije.

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-16, 00:16
autor: Piotr S.
Mało się nie zlałem gdy to przeczytałem co Donek wypocił w Budapeszcie to będzie zapamiętane na długie lata tylko czy imbecyle którzy na niego głosowali znowu zakryją się zasłoną hipokryzji czy znowu będą palić głupa .


A teraz coś dla przypomnienia hipokrytom i wyborcom Tuska tak była taka wizyta Tuska jak najbardziej było to w Moskwie w 2008 roku .
Rosjanie o Tusku: Nasz człowiek w Warszawie
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka ... zawie.html

cytuje
eksperci rosyjscy. "Myślę, że w trakcie rozmów Tuska w Moskwie zostanie znalezione kompromisowe rozwiązanie: my nie będziemy wprowadzać sankcji w reakcji na budowę tarczy, a Polska nie będzie torpedować budowy gazociągu po dnie Bałtyku" - powiedział gazecie.ru Władymir Putnik, szef Centrum Badań Europejskich IMEMO.
Jak już dzisiaj wiemy to tarcza zniknęła jak kamfora a Tusk nic nie zrobił aby powstrzymać USA z rezygnacji budowy tarczy ,tak samo jak nic
nie zrobił aby zatrzymać budowę gazociągów Nord Stream 1 i 2 .
Donald Tusk co zrobił ? aby powstrzymać politykę energetyczną Putina zarówno będąc premierem później szefem rady europy i przewodniczącym partii ludowej , nie zrobił nic aby zatrzymać działania Putinowskiej Rosji mógł zrobić wiele a nie zrobił nic .w Budapeszcie ten hipokryta mówi ,że nie chcemy Putinów w Europie podczas gdy ten sam hipokryta nawet palcem nie kiwnął aby zatrzymać Putina .

Re: Wojna na Ukrainie.

: 2022-03-16, 02:45
autor: AvM
Apel Kaczysnkiego, de facto nikogo, jest aktem politycznym, pod wybory. Jest to nawylywanie de facto tez do III wojny, Przypominam , ze hjedyne sprawne wpojska Rosji, to wojska atomowe!! Putin okazal sie zakompleksionym despota )podobnie z zeszlego wieku jak Kaczyski - podobienst jest wiele).
Jaki sens ma apel Kaczynskiego? Wywolanie niepotrzebnej dyskusji w NATO? w Unii? Podjreslam, ze kilku dni temuPolska wypowiedziala prawa Unii. I UNia i NATO pomaga coraz wiecej Ukrainie, coraz bardziej te akcje sa tajne. A tu Apel! bez rozmow z partnerami. Nie jest to dziwne. Nikt nie wie co sie dyskutuje w kwaterach NATO, i w tzw Unii pierwszej predkosci . A tu apel. Gdby nawet NATO mial zwiekszyc granice dzialania, to nigdy nie po publicznej dyskusji. Zreszta czy ktos,. gdzies z Polska PiSu dyskutuje.
I co za apel do NATO. Panstwa europejskie nie maja zadnych armii przeznaczopnych do operacji zaczepnych, nie mowiac ofensywnych. Fracja ma jako taklie siyly, z przeznaczeniem, do dzialan poza granicami kraju. Jesdyna sila w NATO sa USA, ktore moga wystawic olbrzymia armie . Wiec co kaczynski (nie wiem czy zmnany i lubniany politykom w USA) wymaga od USA ingerencji na Ukrainie ., i to w miare jakich zasad?
Wielu sioe zastanowialo po co JK pojechal do Kijowa, ano po to bo sa wybory, i chce (i musi) je wygrac . Wileu mojich znajomych przygarnelo Ukraincow (kobiety, czasem babcie i dzieci -ztraumatyzownae) . Nikt nie mowil o jakiejkolwiepomocy organizacjio rzdowych czy Kosciola (chyba tez rzadowego jak w Rosji) Co zrobil rzad Polski? Co bedzie robil ten rzad? Kase rozkradl, z Uniii sie wypisuje. No teraz ma winnego NATO, no i ta zla Unia.

Dodano po 11 minutach 15 sekundach:
Moze troche powroce do buisnessu.

Bano sie kiedys strasznie ZSRR , ze zniszczy Amsterdamska gielde diwmentow dla samej ideologii.
NAwet w najgorszych czasach i Stalina i nastepcow , Rosja nigdy nie podwazyla tej gieldy.

Jak juz pisalem (osobiscie sie oczywiscie nie znam)
Nikt nie myslal , ze Putin strzeli sobie w kolano atakujac Ukraine
Co prawda bylo zajecie Krymu i ludowych republik, ale myslano ze NS 1 i 2 sa wystarczajaca cena.
Kto niszzy zlote buisnessy. NS to byly miliardy tygodniowo, i koniec.
Putini zmieniel zasady gry, ale nie ojeden poziom wyztej (gospodarczoo)
ale o kilka w dol. Ze Zachod nie atakuje, nie zmienia kompletnie polityki w miesiac
A kiedy zmienial. Gdyby Zachod tak dzialala, Polska juz od rokuz nie bylaby w Unii.
Sztaby polityczne, gpospodarcza i militarne dzialajua na Zachodzie, dzioalaja w tej chwili po 24 h na dobe,
i maja olbnrzymia przewaga, nie musza sie pytac o zdania jakiegos Putina o zdanie.
Paniowie sie jeszcze zdziwia, bo jak o Uniii , dyskutujecie ciegle o dniu wczorajszym.
Przypominam krtyzys z OPEC w latach 70-tych.
Sziekiu PiSowi Polska nie istnieje na arenie politycznej, militarnej i gospodarczej.
JKedynie ludzie, jak moja rodzina i znajomi w Polsce,
pomagaja Ukraincoam, i to za swoje i w swojich domach.