SmokEustachy pisze:[quote="Shinano/.../100 bombowcow i po sprawie.
A lotniskowcow pod Japonie z Doolitlem nie podprowadzisz.
To samo dla krązownika. A nawet szybciej. Samych lotniskowców nie, bez zniszczenia lotniskowców wroga. Ale to domena lotników, a nie armat. Podobne zwycięża podobne... Twój argument o 100 bombowcach przypomniał mi moją dyskusję z Absolutem, daaawno temu o tym, jak zatopić Iowa- wysłać 1000 samolotów i po sprawie. Ale to nie o to chodzi przecież- Hercules kontra plures ma wynik wiadomy bez rozważań sążnistych. Okręty liniowe nie są do walki z samolotami, jeżeli o to chodziło. A jeżeli nie, to nie wiem, po co ta uwaga.[/quote]
1. Nie to samo. Bo Doolitla doprowadzisz. Az sie prosilo jeden taki okret dac amerykancom.[/quote]
To znaczy jaki okręt? Krążownik liniowy?
A przypłynie 10 pancerników japońskich i zrobi z tego zespołu Doolitle'a sieczkę. I nie pomoże setka bombowców

Nawet trzy setki nie pomogą.
Widocznie zerwała ci się przekładnia na realia. Nihil novi.