Strona 3 z 5

: 2005-07-04, 23:42
autor: Milrek
Anonymous pisze:
Darth Stalin pisze:na I semestrze połowa roku poległa właśnie na logice :lol:
co jest kolejnym przykładem braku wykształcenia prawników
:P
X
Raczej sprawą właściwego doboru kadr. Nie każdy może skończyć prawo :lol:

: 2005-07-04, 23:44
autor: Darth Stalin
Anonymous pisze:
Darth Stalin pisze:na I semestrze połowa roku poległa właśnie na logice :lol:
co jest kolejnym przykładem braku wykształcenia prawników
:P
X
Nie "prawników" tylko "kandydatów na prawników" a to duuuża różnica. Dopóki nie obronisz pracy nie możesz nazwać się prawnikiem, podobnie jak nie nazwałbym "historykiem" gościa, ktory odpadł po pierwszym semestrze studiów historycznych... :P

Jak zaczynałem, to mój rok (dzienne, Łódź) liczył jakieś 260 osób. Z tego w przepisowym terminie (5 lat) do końca dojechało jakieś 50 osob; reszta "wypełnienia" to spadochroniarze, przy czym na żadnym roku liczba studentów nie przekroczyła 300

Wzory Viete'a - ale to są wzory na rozwiązywanie układów równań i nierówności z wieloma niewiadomymi :)

: 2005-07-04, 23:47
autor: Darth Stalin
Dokładnie, Milrek!

Na swoim pierwszym wykładzie profesor M. (młodszy) stwierdził, że założenie, jakoby wszyscy studenci pierwszego roku mieli skończyć studia, jest całkowicie błędne :P

Kiedyś stwierdziliśmy, że student prawa jest zwierzyną łowną bez okresów ochronnych :lol:

: 2005-07-04, 23:50
autor: Gość
Darth Stalin pisze:
Anonymous pisze:
Darth Stalin pisze:na I semestrze połowa roku poległa właśnie na logice :lol:
co jest kolejnym przykładem braku wykształcenia prawników
:P
X
Nie "prawników" tylko "kandydatów na prawników" a to duuuża różnica. Dopóki nie obronisz pracy nie możesz nazwać się prawnikiem, podobnie jak nie nazwałbym "historykiem" gościa, ktory odpadł po pierwszym semestrze studiów historycznych... :P
No i tutaj jest różnica: żeby być historykiem, niewymagane są studia, zaliczenia i kolokwia, tylko umiejętności, zdolności i rozum.
Żeby zostać prawnikiem warunkiem wystarczającym (i koniecznym) jest zalicznie (np. metodą 4 x Z)

Pozdrawiam
Ksenofont.

PS. Znacie taki stary dowcip o 100 prawnikach w płonącym samolocie?
X

: 2005-07-05, 08:50
autor: jareksk
Rozumiem, że, aby zostać historykiem wystarczą przymioty wymienione i wola. Wydawało mi się, że te przym,ioty starczą, by być politykiem, ale również np. filozofem, matematykiem itd. itp.

X. - nie radzę chodzić do lekarzy bez stusiów, zaliczeń itd.

Nie radzę korzystać z usług znachorów historii :lol:

: 2005-07-05, 09:31
autor: Maciej
:spie:

Pozdrawiam,
Maciej

P.S.
Ja znam dowcip o 500 prawnikach an dnie oceanu...
A co z tymi w samolocie...?

: 2005-07-05, 10:08
autor: karolk
panowie jaj sobie z logiki nie róbcie, bo jakim prawem 2 + 2 może równac się 4, 2 + 2 zawsze równa się 3, gdy trzeba dać, zać gdy trzeba wziąć równa się 5! :roll:

: 2005-07-05, 10:19
autor: JB
fdt pisze:Prawo milknie gdy grzmią armaty. Ktoś powie, że wojny mobilizują rozwój technologii jak nic innego w historii. Błąd. To dowód na to jak ważna jest sztuka prawa i jak powszechny jest jej deficyt w społeczeństwach. Czy naprawde trzeba było 55 milionów trupów i miliardy zmarnowane w dobrach materialnych, żeby ujarzmić atom?
Przepraszam, że się mądrzę, ale atom to ujarzmił niejaki Prometeusz. To co miałeś na myśli to skorzystanie z energii wiązania jądra atomowego (energie uzyskane są miliardy razy większe niż przy unicestwieniu atomu). Używajmy prawidłowego nazewnictwa, nikt nie będzie nazywał pancernikami opancerzonych statków rzecznych (choć niektórzy próbowali).
JB
PS. A na marginesie dyskusji nad wyższością zawodu historyka nad zawodami prawniczymi to bez nauk ścisłych nie byłoby internetu i tego co lubimy, czyli okrętów.

: 2005-07-05, 10:23
autor: mac
Panowie, jest matematyczny dowód Praw Murphy'ego który mówi że prawidłowa formuła matematyczna Praw Myphyego w dziedzinie komputerowego przetwarzania danych ma postać 2 + 2 = 4 gdzie "=" jest symbolem oznaczającym "niekiedy, jeśli w ogóle". :-)

: 2005-07-05, 10:32
autor: Grzechu
Fajnie się czyta, ale...
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!

: 2005-07-05, 10:51
autor: jareksk
Popieram

: 2005-07-05, 10:53
autor: Gość
jareksk pisze:Rozumiem, że, aby zostać historykiem wystarczą przymioty wymienione i wola.
[...]
Nie radzę korzystać z usług znachorów historii :lol:
Jarku, przecież jesteś historykiem: opowiadasz na FOW o wynikach swoich badań. I nikt nie nazywa Cię "znachorem historii".

Tak samo jak można się zastanawiać, czy prawo to rzemiosło, czy nauka, tak samo możnaby się zastanawiać, czy historia to nauka(to pogląd niemiecki, a więc i polski), czy sztuka (to pogląd francuski).
Grzechu pisze:Fajnie się czyta, ale...
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
Kto Cię trzyma: idź...

Pozdrawiam
Ksenofont

P.S. i B.T.W.:
Jeśli już do psycholi, to może po zamarciu dyskusji, bo w psycholach dyskusje szybko się kończą.

X

: 2005-07-05, 11:08
autor: Otto
Mam propozycję - dla tematów z serii "Co by było gdyby ..." proponuję utworzyć dział "Maritime naval fiction", bo moim zdaniem zaśmiecają nowe FOW.

Pzdr.

: 2005-07-05, 11:10
autor: Maciej
Wszak to... prawnicy! Co się dziwiwsz...?!

Pozdrawiam,
Maciej

: 2005-07-05, 11:37
autor: Grzechu
Anonymous pisze:
Grzechu pisze:Fajnie się czyta, ale...
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
D-O P-S-Y-C-H-O-L-I !!!
Kto Cię trzyma: idź...
X
Byłem, ale jest cicho, pusto i smętnie :-(
A sam nie będę tam siedział! ;)

: 2005-07-05, 11:53
autor: jareksk
"jareksk napisał:
Rozumiem, że, aby zostać historykiem wystarczą przymioty wymienione i wola.
[...]
Nie radzę korzystać z usług znachorów historii
Jarku, przecież jesteś historykiem: opowiadasz na FOW o wynikach swoich badań. I nikt nie nazywa Cię "znachorem historii".

A gdziez tam. Nie jestem historykiem, a jedynie shiploverem. Nie mam, ani podstawowego aparatu pojęciowego, ani wiedzy jak czytać źródła. Krótko - jestem historycznym amatorkiem i mam tego świadomość. Zaś jako prawnik jestem zawodowcem. Rzemieślnikiem - w niemieckim tego słowa rozumieniu.