Strona 3 z 7

: 2005-08-31, 22:43
autor: Andrzej J.
Zdaję sobie sprawę, że Niemcy zrobili 10x więcej - i U-booty typu XXi, i V-2 i silniki odrzutowe + Me-262 oraz mieli Bacha, Mozarta i Beethovena, to Rosjanie poza Szostakowiczem i cudownym Prokofiewem mieli tez silniki rakietowe, o których teraz któraś telewixja edukacyjna w typie Discovery bądź N.Geo trabiła, że Rosjanie zachomikowali 50 sztuk jak im Moskwa zakmnęła program, a teraz Amerykanie je odkupili i byli zaskoczeni wysokimi parametrami technicznymi,
Jednocześnie zdaję sobie sprawę, ze największyn sukcesem rosyjskojęcznego o.p. (a mieli ich 1000 szt. do dziś) w postaci zatopiienia prawdziwego o.w. był bryt. niszcuyciel Vittoria w 1919 r., jak ktoś zauważył uszkodzony na minie nieco wcześniej.
Po prostu Niemcy mieli fart i byli racjonalni, a Rosjanie...
Ale i tak jestem lekkim rusofilem, mimo że moję mamę w wieku 16 lat gonił jakiś sołdat w 1945 celem zgwałcenia, a rodzinie ojca zostawiono jakieś kwity za zarekwirowanę kiszonę w beczkach kapustę.

: 2005-08-31, 22:57
autor: Maciej
Andrzej J. pisze:Zdaję sobie sprawę, że Niemcy mieli Bacha, Mozarta i Beethovena ...
To on był Niemcem...?

Pozdrawiam,
Maciej[/u]

: 2005-09-01, 00:07
autor: Darth Stalin
Xeno:
poczytaj ty sobie dokładnie opis techniczny + przekroje MP-44 i AK to przestaniesz bzdury pisać.

Juz nie mówiąc o tym, że MP-44 był wzorowany na karabinach Simonowa (AWS) i Tokariewa (SWT) sprzed wojny jeszcze... :P

Działo bezodrzutowe Kurczewskiego (DRP) z 1932 roku dla spadochroniarzy...

Kapitalne działa morskie kal. 130mm (jakoś fajne im rzeczy wychodziły w tym kalibrze...)

Całkiem miłe rakiety woda-woda i powietrze-woda...

Rakiety kosmiczne - nieodżałowanej pamięci Energia => jakby Jankesi pomyśleli i kupili prawa do jej produkcji (albo zapłacili za jej produkcję Rosjanom) to by nie musieli cerować d... Discovery w kosmosie :lol: a stacja kosmiczna już dawno byłaby w komplecie...

Kalkulator "ELORG-51" z POLSKĄ INSTRUKCJĄ! czyli czymś, czego w 90% produktów nie ma do dzisiaj, mimo obowiązującej ustawy o języku polskim...Wyprodukowany w 1989 roku - i działa do dzisiaj, a funkcji ma tyle, ze nawet ćwierci nie wykorzystuję :lol:
Pokarz mi Xeno kalkulator choćby Casio, który działałby przze 16 lat bez konieczności wymiany nawet jednej śrubki :lol:

Acha: jeszcze Ciołkowski (wiem, że on jeszcze za cara zaczął...), Żukowski i Korolew...

: 2005-09-01, 08:29
autor: Gość
Fakt... kalkulatory to mieli niesamowite... też mam do dzisaj jeden taki, w którym jest po prostu wszystko...

CIA

: 2005-09-01, 10:53
autor: ms1981
Kamow Ka-50 i op typu Alpha. Su-35 (na nim wykonano Kobre Pugaczowa).

: 2005-09-02, 14:59
autor: karolk
w uzypełnieniu do posta o australijskich pomysłach http://di.com.pl/news/11152,1.html
jakiw ięc ma sens wolne oprogramowanie z nazwy?

: 2005-09-02, 16:01
autor: RyszardL
karolk pisze:w uzypełnieniu do posta o australijskich pomysłach http://di.com.pl/news/11152,1.html
jakiw ięc ma sens wolne oprogramowanie z nazwy?

Karol, to normalka tutaj. Jak się daje zarobić na naiwniakach, to się to robi. Tak jest na każdym kroku. Miałem nieszczęście kupić onegdaj SuSe Linux na miejscu i już mi podsyłali różne maile i reklamówki na oprogramowania, różne prawa wyłączności i takie tam inne fantasmagorie.
Teraz robię "update" Linuxa z Polski lub Japonii i mam spokój.

: 2005-09-02, 16:06
autor: karolk
tak Ryszardzie, tylko, ze tam w tle widoczna jest twarz Twórcy jądra uniksowego/linuksa, a to już mnie bardzo mocno zaniepokoiło, bo sam korzystam z rozwiązań opartych na tym systemie :)

: 2005-09-02, 16:20
autor: RyszardL
karolk pisze:tak Ryszardzie, tylko, ze tam w tle widoczna jest twarz Twórcy jądra uniksowego/linuksa, a to już mnie bardzo mocno zaniepokoiło, bo sam korzystam z rozwiązań opartych na tym systemie :)

I zapewniam Cię, że nie warto się tym wszystkim przejmować. Rozumiem, że stosujesz programy linuxowe dla potrzeb komercyjnych, czyli zakupiłeś je zupełnie legalnie, żeby nikt się nie mógł przypiepszyć o piractwo. No i po zawodach. A że w Austarlii paru idiotów zapłaciło dodatkową kasę, to już ich sprawa. Najpierw sprzedający wygenerowali koszty dustrybucji, bo naustawiali sobie dodatkowe biurka i posadzili nowe sekretarki, czyli działali podobnie do organizacji "World Vision" zbierającej pieniądze na biedne dzieci w Afryce.
Dla informacji - na każde 30 dolarów wpłacanych przez osoby prywatne na program sponsorujący dziecko, tylko 1 dolar jest na nie wydany, a pozostałe 29 na pokrycie "kosztów działalności".
Ryszard

: 2005-09-02, 16:49
autor: Emden
A pewnie jeszcze 90 centów z tego dolara idzie dla kacyków w afryce...

: 2005-09-02, 17:34
autor: RyszardL
Emden pisze:A pewnie jeszcze 90 centów z tego dolara idzie dla kacyków w afryce...

Nie jest wykluczone, bo tam przecież też chcą żyć.

: 2005-09-04, 01:07
autor: Andrzej J.
Darth Stalin wrote
Acha: jeszcze Ciołkowski (wiem, że on jeszcze za cara zaczął...), Żukowski i Korolew...

I Yourkevich (ten od kształtu kadłuba Normandie), i Sikorsky, i szachości, i Swaitosław Richter.
Chociaz Łysenko to im się trafił.

: 2005-09-04, 01:10
autor: Andrzej J.
Maciej pisze:
Andrzej J. pisze:Zdaję sobie sprawę, że Niemcy mieli Bacha, Mozarta i Beethovena ...
To on był Niemcem...?

Pozdrawiam,
Maciej[/u]
No w większym stopniu niż Chopin Polakiem, a Conrad Anglikiem

: 2005-09-04, 19:59
autor: rak71
Jeżeli się nie mylę, urodził się w Bonn :D

: 2005-09-06, 10:40
autor: Andrev
Ksenofont przypomniał mi taką jedną sytuację:

Siedzę sobie z kolegami na szkoleniu z automatyki. Podczas przerwy gadka zeszła na sterowniki PLC produkowane w różnych krajach. Jeden taki Ksenofont powiedział, że Rosjanie to chyba nic dobrego nie są w stanie zbudować w tej dziedzinie i ten nasz wykłądowca powiedział mu tak:
"Po pierwsze jak ktoś wysyła ludzi w kosmos, to zbudowanie tak banalnej rzeczy jak sterownik nie jest dla niego problemem, a po drugie w 1990 roku 70% w pełni automatycznych fabryk pracowało właśnie na terenie ZSRR"

Od siebie dodam jeszcze:

NAJLEPSZE kryształy półprzewodnikowe produkowane właśnie w ZSRR (kto zgadnie gdzie dokładnie? :))

Samolot Mig 25. Syryjskie rozpoznawcze wersje latały nad Izraelem a gdy jakiś F-4 odpalił Sparrowa to Mig włączał dopalacz i rakieta zostawała w tyle. He He. To ich dopiero wkurzało.

Tak samo pod wodą Akula albo Alfa (akurat nie pamiętam) rozwijająca pod wodą prędkość większą niż amerykańskie torpedy.
Wielokadłubowe tytanowe konstrukcje OP (np zatopiony przez Amerykanów Kursk)

Kadłub Miga29 spawany wiązką elektronów (W latach 80 to była unikatowa na światową skalę technologia)

Gładkolufowa armata 115mm czołgu T62 i 125mm czołgów T64 i T72 które to ostatecznie usunęły ze światowych armii czołgi ciężkie. To były przez długi czas najlepsze armaty czołgowe.

Silnik czołgowy W-2 (Guderian koniecznie chciał go skopiować) który rozpoczą swój żywot w serii BT i przeszedł przez T34, T44, T54/55 i skończył w T62 (nie wspominając o 6 cylindrowych skróconych wersjach z transporterów). Pierwszy na świecie Diesel czołgowy takiej mocy i takich doskonałych parametrów.

Pierwsza prawdziwa stacja kosmiczna która wielokrotnie przekroczyła swój planowany czas pracy.

Helikopter Mi26 (Do dziś lata po całym świecie i wykonuje najcięższe prace związane z koniecznością udźwignięcia i utrzymania dużego ciężaru)

Artyleria ze szczególnym zwróceniem uwagi na Toczkę, Smiercz i Uragan a także doskonały do dziś 2s7 PION (Czy w momencie powstawania tych systemów na zachodzie istniały chociażby w fazie projektowania systemy porównywalne?)

itd itp

Andrev

: 2005-09-06, 11:02
autor: Mitoko
Andrev pisze:Samolot Mig 25. Syryjskie rozpoznawcze wersje latały nad Izraelem a gdy jakiś F-4 odpalił Sparrowa to Mig włączał dopalacz i rakieta zostawała w tyle. He He. To ich dopiero wkurzało.
To to nic - jak latali nad Izraelem (Ruscy - ale z oznaczeniami w postaci zielone kółka) - to o ile Mig-25 ma prędkość marszową 2,84 Ma, a chwilową 3,12 - to jak kiedyś gościu ciągnął wokół Izraela ściagany przez wszelkie możliwe rakiety - to Izraelczycy zanotowali, że ciągnął ponad 3,20 - tak iż mu się aż nieco szyba pancerna z przodu przytopiła.
Andrev pisze:Kadłub Miga29 spawany wiązką elektronów (W latach 80 to była unikatowa na światową skalę technologia)
Fakt - Rosjanie opanowali spawanie tytanu jeszcze w latach '60-ych budując bombowiec strategiczny z tytanu o prędkości Ma=3 (od razu dodam iż miał on także chyba pierwszy na świecie FLY-BY-WIRE).
Amerykańskie A-10 mają pancerz tytanowy skręcany na śruby (pomijając problemy z wieceniem dziur na nie - śruby mogą być "pociskami wtórnymi po trafieniu w nie), a Su-25 ma tytanową wannę z 17mm spawanego tytanu (nad Afganistanem potrafili całkowiecie potrzaskać maszynę - ale nie zginął od tego żaden pilot)
Andrev pisze:Gładkolufowa armata 115mm czołgu T62 i 125mm czołgów T64 i T72 które to ostatecznie usunęły ze światowych armii czołgi ciężkie. To były przez długi czas najlepsze armaty czołgowe.
To istotnie była rewolucja, podobnie jak ppk odpalane z lufy.
Zresztą podobną rewolucją był BMP-1
Andrev pisze:Silnik czołgowy W-2 (Guderian koniecznie chciał go skopiować) który rozpoczą swój żywot w serii BT i przeszedł przez T34, T44, T54/55 i skończył w T62 (nie wspominając o 6 cylindrowych skróconych wersjach z transporterów). Pierwszy na świecie Diesel czołgowy takiej mocy i takich doskonałych parametrów.
Ojj - tu ostrożnie - ten motor wywodził się z amerykańskich Liberty (niesamowita konstrukcja - pierwotnie lotnicza, później używana w czołgach i szybkich łodziach motorowych)
Andrev pisze:Helikopter Mi26 (Do dziś lata po całym świecie i wykonuje najcięższe prace związane z koniecznością udźwignięcia i utrzymania dużego ciężaru)
Analogicznie jak Rusłan i Mrija - wszystki mają dna ładowni ze spawanego tytanu
Andrev pisze:Artyleria ze szczególnym zwróceniem uwagi na Toczkę, Smiercz i Uragan a także doskonały do dziś 2s7 PION (Czy w momencie powstawania tych systemów na zachodzie istniały chociażby w fazie projektowania systemy porównywalne?)
Teoretycznie Piony miały odpowiedników (powstałych wcześniej niż one) - ale żaden mu nie dorównuje.

Do tego Tunguzka i Tor, które wzbudziły w latach '80-ych popłoch na Zachodzie - bano się iż dojdzie do powtórki tego co się działo jak na Bliskim Wschodzie użyto Sziłki.
A co do ZSU-23 - niby prymitywny radar - ale jak Amerykanie prowadzili próby na zdobycznych egzemplarzach - wtedy dopiero wyszło po co Sziłce radar na fali ciągłej o tak mocnym sygnale - przebijał się przez wszelkie zakłócenia.

Należy do tego dorzucić lotnicze systemy rozpoznania w podczerwieni na myśliwcach (tu wyprzedzili Zachód o conajmniej 15 lat), naprowadzanie pocisków ruchem głowy (system prosty - acz skuteczny) i rosyjskie R-73, które na swoich odpowiedników na Zachodzie czekały ponad 10 lat (jak się mówiło - jest tylko jeden sposób ucieczki przed nim - katapultować się - skubany manewruje na przeciążeniach do 60 G i ma wektorowanie ciągu)

itd itp

Andrev[/quote]