Strona 3 z 19

: 2004-01-23, 20:09
autor: Dr.
Zulu Gula pisze:Dzięki za "eleganckie" wskazówki.
Nie musisz czytać, że już nie wspomnę o takich odzywkach.
Jak Ci nie pasi, powiedz won i tyle.
Rany boskie.. czlowieku, cos Ty taki nerwowy? :). Lewa noga sie wstalo ?

: 2004-01-23, 20:10
autor: Zulu Gula
Jestem jaki jestem - stosuje do innych swoje standardy.

Mam inne zdanie, to piszę że nie masz racji, a nie że jesteś niedoczytany.

Co do tematu:

uważasz, że pancerz sześciocalowy ochroni przed pociskiem ppanc 381 mm?

: 2004-01-23, 20:41
autor: Dr.
Zulu Gula pisze:Jestem jaki jestem - stosuje do innych swoje standardy. Mam inne zdanie, to piszę że nie masz racji, a nie że jesteś niedoczytany.
Nie taki byl sens mojej interpretacji (i urażenia). Ale do tematu:
Skoro pisales o pancerzu dziobu.. to raczej chyba "normalne", ze (w mysl zasady "All or nothing protection") te "partie" okretu (np. dziób) chronione sa duzo slabszym pancerzem.

: 2004-01-24, 09:06
autor: Zulu Gula
Już dobrze, przepraszam.

W myśl zasady all or nothing dziób nie poninien być chroniony.

: 2004-01-24, 10:49
autor: shigure
... nie przed ciężkimi pociskami , ale nie może to być przecież puszka po sardynkach.Pytanie tylko jaka grubość pancerza powinna chronić pozostałą część kadłuba poza pancerną cytadelą ...

: 2004-01-24, 10:57
autor: Gość
jak Panowie liczą ten dziób
to znaczy skąd dokąd bo mnie to wychodzi prawie połowa okrętu
czasami

ale jakieś opancerzenie pokładu powinien mieć
bo burtyto się raczej nie trafia przy takich skosach :wink:

domek

: 2004-01-24, 11:36
autor: Gringo
Zulu Gula pisze: W myśl zasady all or nothing dziób nie poninien być chroniony.
Zgadza się, tylko że Bismarck nie był konstruowany według AoN.

Niektórzy twierdzą, że niemieccy konstruktorzy lat trzydziestych byli głupi, bo nie zrozumieli (lub przynajmniej nie zastosowali) genialnej zasady AoN.

Rozumieć to pewnie zrozumieli, bo takie trudne to w końcu nie było. A nie zastosowali, bo mieli inne priorytety. Głównym celem dla niemieckich pancerników nie miała być walna bitwa z flotą przeciwnika, nie z brytyjską, czy wręcz z amerykańską, ale działania na szlakach komunikacyjnych, i to głównie francuskich.

Wobec takiej koncepcji logiczne było chronienie pancernika przed przypadkowym trafieniem z krążownika broniącego konwoju. I to chronienie w miarę kompletne, również poza główną cytadelą pancerną. Takie trafienia np. w dziób, mimo że niegroźne dla żywotności okrętu, zagrażały jego wartości operacyjnej. W wyniku tego Bismarck miał więc dodatkowe opancerzenie dziobu i rufy, burtowe i pokładowe.

: 2004-01-24, 11:45
autor: shigure
... co jednak nie uchroniło go od angielskiego pocisku , upuszczenia krwi - czyt.ropy i pozostawiania tropu dla ścigających.
Domek - chodzi o dziób do granicy pancernej cytadeli , czyli nie do połowy okrętu tam już jest śródokręcie :P - wybacz małą złośliwość
:piwo:

: 2004-01-24, 11:49
autor: domek
a jak nie było cytadeli :P

: 2004-01-24, 13:17
autor: mcwatt
shigure pisze:... nie przed ciężkimi pociskami , ale nie może to być przecież puszka po sardynkach.Pytanie tylko jaka grubość pancerza powinna chronić pozostałą część kadłuba poza pancerną cytadelą ...
Taki który nie zainicjuje zapalnika pocisku przeciwpancernego. Takie było chyba założenie AoN. 150 mm raczej by zainicjował... Na Bismarcku pocisk który przebił zbiorniki na dziobie chyba nie eksplodował?

: 2004-01-24, 13:30
autor: Dr.
Zulu Gula pisze:Już dobrze, przepraszam.

W myśl zasady all or nothing dziób nie poninien być chroniony.
Tak, zgadza sie. Ale przeciez dziob nie bedzie wykonany z puszki po konserwach:). Cos trzymac musi. A ze podatne na 381 ?. Tu znow ida w parze priorytety, jak w przypadku Bismarcka (co nadmienil Gringo).
Mamy tu artylerzyste?:). Jak z tą inicjacją ?

: 2004-01-24, 17:04
autor: shigure
domek pisze:a jak nie było cytadeli :P
... to d... nie pancernik :D

: 2004-01-24, 17:10
autor: shigure
Dr. pisze:
Zulu Gula pisze:Już dobrze, przepraszam.

W myśl zasady all or nothing dziób nie poninien być chroniony.
Tak, zgadza sie. Ale przeciez dziob nie bedzie wykonany z puszki po konserwach:). Cos trzymac musi. A ze podatne na 381 ?. Tu znow ida w parze priorytety, jak w przypadku Bismarcka (co nadmienil Gringo).
Mamy tu artylerzyste?:). Jak z tą inicjacją ?
... a ponadto aby dawał ochronę przed artylerią srednią.Na Bismarcku pocisk nie eksplodował , a faktycznie tylko go przebił.

: 2004-01-24, 17:40
autor: Zulu Gula
Panowie, po pierwsze chciałem porównac pancerniki.

Nawet jeśli Bismarck był budowany z zamiarem wykorzystania go do wojny krążowniczej.

Nie zmienia to faktu, że jednak mógł spotkac się z pancernikiem przeciwnika.

Druga sprawa, to teoretycznie każdy pancernik mógłby walczyć z krążownikiem.
I co z tego?
Znaczyłoby to, że należy mniej ważne miejsca chronić przed ogniem jego artylerii?
Rewolucją był system all or nothing, Panowie propagujecie kontrrewolucję.
I żeby nie było, żadnych ciągot rewolucyjnych nie mam, ale stosownie do tego stanowiska należałoby zrezygnować z opancerzenia all or nothing na krążownikach i opancerzać dzioby tak, aby nie imały się ich pociski dział stosowanych na niszczycielach.
Co do zasady to ten sam pomysł.
Nie uważacie, że to dziwne?

: 2004-01-29, 10:32
autor: mcwatt
Na Bismarcku pocisk nie eksplodował , a faktycznie tylko go przebił.[/quote]

Ten który trafił w dziób eksplodował ...

: 2004-01-29, 12:54
autor: seawolf