T-34 czy rzeczywiście kupa złomu?

Piotr Wilrek

T-34

Post autor: Piotr Wilrek »

Mariusz pisze:Obe te alianckie pancery miały jedną wspólną cechę: łatwość produkcji, a co za tym idzie jej masowość. Generalnie były technicznie i ergonomicznie gordze od niemieckich odpowiedników.
Jeżeli Ronsona - przepraszam - Shermana można jeszcze jakoś porwnać, to nie wytrzymuje tego T-34. Ruskie czołgo to jak mrówki, a niemieckie - jak przysłowiowy słoń. Wynik starcia jest przewidywalny.

Pozdro.
Sądząc po wyniku II WŚ masz rację ?
Wynik starcia był oczywisty.
Trajan
Posty: 44
Rejestracja: 2004-02-06, 12:10
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Trajan »

SmokEustachy pisze:
crolick pisze:Eeee tam, zeby mojego kochanego piszczoszka tak nisko cenic :shock: Oczywistym jest fakt, ze zacytuje wielkiego poete "Tygrys wielkim czolgiem byl..." :mrgreen: To nie ulega watpliwosci :P Jedyny problemem jaki ja widze, to ciezar, i problem odholowania uszkodzonych jednostek. Do holowania uszkodzonych PzKpfw VI nadawaly sie tylko inne Tygrysy, a to jak wiadomo strata mobilnosci jednostki i narazenie kolejnej na uszkodzenie...

A PzKpfw IV to sie moze schowac, nie ta armata, nie ten pancerz. Lipa jakas, jak to mowi Smok - to chyba z papieru czolg byl 8)
Nie obrazaj PzKpfw IV
To fajne maszynki byly.
Heheheh... Zwłaszcza wersja "J" z wieżą obracaną wyłącznie ręcznie :wink:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Wersja kryzysowa...
Gość

Post autor: Gość »

PzIV to od poczatku byl kryzysowy (pancerz 15-30 mm, bardzo skomplikowane zawieszenie i wielopłaszczyznowa konstrukcja kadłuba)...

Jak chcieli zrobić z niego porządny czołg to wystarczyło poszerzyć kadłub do szerokości nadbudowy (dałoby to jedna płytę boczną powiedzmy o głubości 40 mm), przód kadłuba 80 mm pochylony ala Panther i wieżę w stylu Schmalturm z KWK 40 L/48. Masa tez wynosiłaby około 25 ton - dla poprawienia dynamiki silnik zamienić na 360 KM Maybah HL 90 i powstałby całkiem porządny czołg - dużo tańszy i prostszy w produkcji...
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Witam wszystkich Jam Ci nowy na forum, ale trochę w tym siedzę więc pozwolę sobie wskoczyć do rozmowy

Ad crolick

Zupełna racja. Do odholowywania uszkodzonych Tygrysów używano poza pojedyńczymi Bergetigerami głównie maszyn bojowych co znacznie zmniejszało siłę bojową jednostek i zabierało mnóstwo czasu oraz odbierało możliwość wypoczynku załodze (że o zarzynaniu silników nie wspomne). Kapitalne pod tym względem są obszerne fragmenty dziennika Joachima Scholle'a :

http://www.achtungpanzer.bos.ru/scholl.htm

Zresztą z tych wspomnień wynika, że nie zawsze głównym zajęciem Tygrysów była walka z czołgami npla. Bohater wspomnień miał wśród kolegów ksywę "gruzowik" gdyż niszczył na początku przeważnie ciężarówki.

Zapewne każdy z Was zna już tę stronę ale bardzo gorąco ją polecam.

Pozdrawiam Andrzej
Si vis pacem para bellum!
Gość

Post autor: Gość »

Jezeli czołg nadawal się do odholowania to mały problem. Gorzej było kiedy ucierpiało zawieszenie - trzeba było najpierw odepchnąć siły wroga, ściągnąć porządny dźwig, wymienić koła nośne i elementy zawieszenia (drążki skrętne i ich mocowania) a na koniec założyć nowe gąsienice (lub wymienić zniszczony fragment). Na taką operację bardzo rzadko starczało czasu więc załogi poprostu wysadzały Tygrysy aby nie wpadły w ręce wroga. A min wtedy było bardzo dużo w użyciu...
virtualbob
Posty: 46
Rejestracja: 2004-01-16, 22:13
Lokalizacja: Kabaty
Kontakt:

Post autor: virtualbob »

Jeżeli czołg nadawał się do odholowania to mały problem. Gorzej było kiedy ucierpiało zawieszenie - trzeba było najpierw odepchnąć siły wroga, ściągnąć porządny dźwig, wymienić koła nośne i elementy zawieszenia (drążki skrętne i ich mocowania) a na koniec założyć nowe gąsienice (lub wymienić zniszczony fragment). Na taką operację bardzo rzadko starczało czasu więc załogi poprostu wysadzały Tygrysy aby nie wpadły w ręce wroga. A min wtedy było bardzo dużo w użyciu...
Zablokowany