sorki nie dopisałem że chodziło mi o Włochów ... swoją drogą lotniskowiec nie zawadziłby im , tylko czy w sumie nie wystarczyłoby wiećej determinacji i woli walki ?karol pisze:shigure, przeciez angole śródziemne utrzymali tylko dzięki lotniskowcom?!? rozwiń swoja myśl, bo tak lapidarnie ujęta dziwnie pachnie...
lotniskowiec dla .....
Karol, gdyby Polacy mysleli o pionierskim duchu, to mielibysmy kolonie w miejscu dzisiejszego Kamerunu (Polacy pierwsi odkryli ten "skrawek ziemi"), a nawet dzisiejsza Brazylie (odkryta jakis czas po bitwie pod Grunwaldem. Sukces mozna bylo wykorzystac)karol pisze:mister mc watt, szanuję Twoje zdanie, bez wątpienia masz rację, tylko zapominasz o jednym, masz do czynienia z Polakami, którzy ducha pionierskiego nigdy się nie wyrzekają? jeśli chcesz przykładów, to rozejrzyj się dookoła...
![Uśmiech z "równa się" =]](./images/smilies/icon_menu.gif)
Duch pionierski... Policzcie moze dlugosc wybrzeza polskiego w okresie miedzywojennym. Lepiej byloby nie wliczac linii brzegowej Helu, tylko go przeciac
A i owszem, widzę ducha pionierskiego na naszym forumkarol pisze:mister mc watt, szanuję Twoje zdanie, bez wątpienia masz rację, tylko zapominasz o jednym, masz do czynienia z Polakami, którzy ducha pionierskiego nigdy się nie wyrzekają? jeśli chcesz przykładów, to rozejrzyj się dookoła...

A tak a propos, jak miałby się nazywać nasz lotniskowiec?[/quote] Wszakże to świetny powód, żeby zrezygnować z lotniskowca w ogóle... nazwy drapieżnych ptaków zostały w PMW zarezerwowane dla okrętów podwodnych... Piłsudski zajęty, Haller zajęty ... itd itp .... no chyba że Warszawa albo cuś w ten deseń... fuj.
Nieśmiało proponowałbym konstrukcję modułową a'la tratwy flisackie na Dunajcu.Mitoko pisze:Tzn jak - dłubanka z jednego kawałka sekwoi amerykańskiej czy też konstrukcja sklejkowa
teraz wiem co przechodzą ludzie walczący o
rozwój polskiej marynarki wojennej kiedyś i teraz
to jest trochę przykre ale jest tyle innych flot wojennych na świecie że ten brak mogę sobie wynagrodzić z nawiązką
można spokojnie uznać że nie mieliśmy floty wojennej
i zająć się ciekawszymi okrętami i jednostkami
rozwój polskiej marynarki wojennej kiedyś i teraz
to jest trochę przykre ale jest tyle innych flot wojennych na świecie że ten brak mogę sobie wynagrodzić z nawiązką
można spokojnie uznać że nie mieliśmy floty wojennej

i zająć się ciekawszymi okrętami i jednostkami
No... ja tez wiem co przechodzili i przechodzą ci biedacyAnonymous pisze:teraz wiem co przechodzą ludzie walczący o
rozwój polskiej marynarki wojennej kiedyś i teraz
to jest trochę przykre ale jest tyle innych flot wojennych na świecie że ten brak mogę sobie wynagrodzić z nawiązką
można spokojnie uznać że nie mieliśmy floty wojennej![]()
i zająć się ciekawszymi okrętami i jednostkami

Najlepiej zbudować dwa i jeden nazwać Żwirko drugi Wigura.mcwatt pisze:A i owszem, widzę ducha pionierskiego na naszym forumkarol pisze:mister mc watt, szanuję Twoje zdanie, bez wątpienia masz rację, tylko zapominasz o jednym, masz do czynienia z Polakami, którzy ducha pionierskiego nigdy się nie wyrzekają? jeśli chcesz przykładów, to rozejrzyj się dookoła.... Ale z innymi przykładami "pionierstwa" w dzisiejszej Polsce to może być różnie (akurat nie piję do PMW)
. Pomarzyć zawsze można, ale realia czasami potrafią przytłoczyć... Nie jestem przeciwnikiem polskiego lotniskowca, ale żeby go sobie wyobrazić to trzeba jednak zapomnieć o pewnych faktach
. A tak a propos, jak miałby się nazywać nasz lotniskowiec?