Komplikując jeszcze bardziej - a co z "rybakiem" Leikvin, który w Gryfii został przystosowany do pełnienia funkcji ... patrolowca Kystvaktu?
Poza tym budowane przez Gryfię jednostki (typ raczej powinien być określany jako Nornen, od nazwy pierwszej jednostki) są własnością prywatnego armatora Remoy (występującego jako Remoy Shipping i Remoy Management), który te jednostki czarteruje Kystvagtowi.
Ostatnio, użytkowany na podobnych zasadach nowoczesny patrolowiec Tromso (którego kadłub powstał w Stoczni Marynarki Wojennej) zakończył służbę w Kystvakcie i został przebudowany na jednostkę offshore (i zastąpiony, ale tymczasowo, przez "adaptowanego rybaka" którym jest Leikvin!) i pływa obecnie jako Fugro Discovery
MOSG
Adamie, sprawa jest dość prosta (pomimo pozornej komplikacji). W momencie podniesienia bandery i przejęcia przez załogę CG statek staje się jednostką pływającą w służbie państwowej (w tym wypadku MW więc teoretycznie jako okręt) czyli może posiadać uzbrojenie.
Oczywiście można zaraz zapytać: A dlaczego czarterowany przez KMW Danii "Tor Futura" nie jest okrętem? Ano wynika to z rodzaju czarteru (w tym wypadku dość specyficznego Ark Project).
Jednakże upraszczając można powiedzieć, że są statkami, bo czymże jest okręt jak nie statkiem spełniającym kilka dodatkowych wymogów czyli dość kolokwialnie mówiąc statkiem wojennym.
Naprawdę nie ma znaczenia, że jednostka Morskoj Ochrony ma armatę 76 mm czy większą, że posiada wyrzutnie torped czy rakietowych bomb głębinowych itp.
Pauki, Antaresy, Svetlyaki i wszelkie inne jednostki FSG to nie są okręty.
Oczywiście można zaraz zapytać: A dlaczego czarterowany przez KMW Danii "Tor Futura" nie jest okrętem? Ano wynika to z rodzaju czarteru (w tym wypadku dość specyficznego Ark Project).
Zależy które. Są wśrod nich okręty, są też jednostki w służbie państwowej (ich uzbrojenie nie obejmuje rakietotorped i pokpr).mac67 pisze:a radzieckie krivaki to pewnie też statki
Jednakże upraszczając można powiedzieć, że są statkami, bo czymże jest okręt jak nie statkiem spełniającym kilka dodatkowych wymogów czyli dość kolokwialnie mówiąc statkiem wojennym.
Naprawdę nie ma znaczenia, że jednostka Morskoj Ochrony ma armatę 76 mm czy większą, że posiada wyrzutnie torped czy rakietowych bomb głębinowych itp.
Pauki, Antaresy, Svetlyaki i wszelkie inne jednostki FSG to nie są okręty.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
WitamGrom pisze:I ja zdam takie pytanie offtopicowe, niekoniecznie związane z jednostkami pływąjcymi MOSG.
Czy to prawda, że komendant MOSG Konrad W. odszedł na emeryturę ?
Konrad Wiśniowski był moim komendantem, i chyba najmądrzejszym i najlepszym wyższym oficerem całej S.G. Reszty kadry MOSG nie będę komentował.
Łotysze dołączają do państw wyznaczających nowe standardy dla Straży Wybrzeża na Bałtyku.
Trochę blado wypada tu nasza SG która i owszem, posiada dziś (przynajmniej pod względem sprzętu) nie najgorsze możliwości szybkiej interwencji w strefie przybrzeżnej (sześć Strażników). Niestety patrolowanie wyłącznej strefy ekonomicznej to dziś wyłącznie fantastyka, z powodu braku odpowiednich jednostek. Takie SWATHe jakie zamówili Łotysze są raczej za małe do naszych zadań, ale już realizowany obecnie projekt dla niemieckich celników byłby pewnie jak znalazł. Zresztą także Abeking & Rasmussen ma w swojej ofercie 50 metrową jednostkę (tender pilotowy Elbe 1).
Tylko czy po fiasku ostatniego przetargu i zakończeniu finansowania ze źródeł unijnych jest w ogóle szansa na budowę takich jednostek dla naszej SG? Zresztą nie o samą SG tu chodzi, a także (a może przede wszystkim) o danie możliwości działania w strefie ekonomicznej naszym inspektorom rybołówstwa, a pod tym względem to jest już zupełna tragedia.
Trochę blado wypada tu nasza SG która i owszem, posiada dziś (przynajmniej pod względem sprzętu) nie najgorsze możliwości szybkiej interwencji w strefie przybrzeżnej (sześć Strażników). Niestety patrolowanie wyłącznej strefy ekonomicznej to dziś wyłącznie fantastyka, z powodu braku odpowiednich jednostek. Takie SWATHe jakie zamówili Łotysze są raczej za małe do naszych zadań, ale już realizowany obecnie projekt dla niemieckich celników byłby pewnie jak znalazł. Zresztą także Abeking & Rasmussen ma w swojej ofercie 50 metrową jednostkę (tender pilotowy Elbe 1).
Tylko czy po fiasku ostatniego przetargu i zakończeniu finansowania ze źródeł unijnych jest w ogóle szansa na budowę takich jednostek dla naszej SG? Zresztą nie o samą SG tu chodzi, a także (a może przede wszystkim) o danie możliwości działania w strefie ekonomicznej naszym inspektorom rybołówstwa, a pod tym względem to jest już zupełna tragedia.
Re: MOSG
Wg tego co powiedzieli dzisiaj w TV Gdańsk to na Koperniku ćwiczy GROM.Przem pisze:Witam
Mam pytanie,od jakiegoś czasu w basenie Westerplatte w Gdańsku można dostrzec wycofanego ORP Kopernik,czy SG go przejeła ,czy może czeka ,lub jest tam złomowany?
Pozdrawiam
Ja bym im zabral nawet skarpetkiAdam pisze:Łotysze dołączają do państw wyznaczających nowe standardy dla Straży Wybrzeża na Bałtyku.
Trochę blado wypada tu nasza SG która i owszem, posiada dziś (przynajmniej pod względem sprzętu) nie najgorsze możliwości szybkiej interwencji w strefie przybrzeżnej (sześć Strażników). Niestety patrolowanie wyłącznej strefy ekonomicznej to dziś wyłącznie fantastyka, z powodu braku odpowiednich jednostek. Takie SWATHe jakie zamówili Łotysze są raczej za małe do naszych zadań, ale już realizowany obecnie projekt dla niemieckich celników byłby pewnie jak znalazł. Zresztą także Abeking & Rasmussen ma w swojej ofercie 50 metrową jednostkę (tender pilotowy Elbe 1).
Tylko czy po fiasku ostatniego przetargu i zakończeniu finansowania ze źródeł unijnych jest w ogóle szansa na budowę takich jednostek dla naszej SG? Zresztą nie o samą SG tu chodzi, a także (a może przede wszystkim) o danie możliwości działania w strefie ekonomicznej naszym inspektorom rybołówstwa, a pod tym względem to jest już zupełna tragedia.
Ta ich obrona granic w Brzeznie przed desantem chyba z redy
Dzien dobry straz graniczna prosze zejsc na brzeg.Szczegulnie upierdliwi w zimie
Normalnie nigdy niezapomne tych nadentych patroli z kalachami u nogi
pozdrawiam
Skoro Pan tak twierdzisz ?maniek pisze:Konrad Wiśniowski był moim komendantem, i chyba najmądrzejszym i najlepszym wyższym oficerem całej S.G.
Pan Wiśniowski nigdy nie był moim komendantem, na całe moje szczęście. Znam go jako drobną szumowinkę próbującą wykorzystać swoje pagony do naginania Ustawy o Straży Granicznej, której na całe szczęście nagiąć mu się nie udało. Mimo, iż posiadał na swoje poparcie komedanta oddziału MOSG, całe KGSG i jeszcze kilku innych d ... owłazów jak kpt.SG.Wardak tzw. Szef Mieszkaniówki ze Świnoujścia.
-
poszukiwacz
- Posty: 285
- Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
- Lokalizacja: Siedlce
nowe zabawki MOSG
http://www.portalmorski.pl/caly_artykul ... rzemytnika
http://www.portalmorski.pl/caly_artykul ... rzemytnika
Atak, atak, atak najlepiej wasnych obywateli bo obcy by oddalposzukiwacz pisze:nowe zabawki MOSG
http://www.portalmorski.pl/caly_artykul ... rzemytnika
A dlaczego nie postawia najpierw mariny dla cywili
no tak my to narod a narod to wrog nr 1 administracji panstwowej
pozdrawiam
Re: MOSG
Czy komuś, coś wiadomo może w tej sprawie?
http://www.defence24.pl/polska-straz-gr ... n-zlotych/
Pzdr.
http://www.defence24.pl/polska-straz-gr ... n-zlotych/
Pzdr.
"Tylko umarli widzieli koniec wojny" Platon
