Gdzie jest monitor Leitha ?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

Otto,
tutaj się ręce same składają do oklasków, na dodatek to by był drugi bojowy okręt! Mam nadziejęc, że ci debile w Brukseli nie odbiorą tego, jak objawu chęcie odrodzenia się austriackiego nacjonalizmu (potym, jak Haidera załatwili) i zaczną grozić swymi brudnymi paluszkami. W PL, to mało kogo obchodzi, bo nie widziałem aby to w rządowej i komercynej tv ktokolwiek wspomniał o "Leicie". Widać, wychodzą z założenia, że "Błyskawica" to już wszystko, a nawet i pogłębiarka byłaby dobra, skoro wszystkie bojowe, oprócz "Batorego" pocięto na złom.
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4480
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Poza wspomnianymi monitorami zachowało się jeszcze przynajmniej trzy z okrętów pierwszowojennej c.k. flotylli dunajskiej:

- statek uzbrojony Vág z 1913 roku (jako hulk mieszkalny PIM Beograd, w Belgradzie)
- statek uzbrojony Csobánc z 1916 (jako okręt muzealny Republica w Tulcei)
- holownik Baja z 1908 (pod tą samą nazwą, na Węgrzech i na chodzie - tutaj zdjęcie sprzed kilku dni)

Według pewnych danych zachowały się również (najpewniej jako opuszczone wraki, niestety nie wiem gdzie i czy nadal istnieją) dwa holowniki: Nyíl z 1910 (jako Dobrogea w Rumunii) i Garam z 1895 (jako Lavoisier ?, także w Rumunii).

Trzeba jednak zaznaczyć, że w przeciwieństwie do ww. monitorów były to jednostki cywilne, zarekwirowane i uzbrojone na potrzeby wojenne.

Do tego dochodzi jacht Dalmat na Adriatyku... i w sumie wrak Dunajca (ex Krystyny) nad Zalewem Zegrzyńskim. Tyle zostało z floty zlikwidowanej 92 lata temu...
otto
Posty: 55
Rejestracja: 2010-01-02, 17:52
Lokalizacja: warszawa

Post autor: otto »

Na szczęście trochę się jednostek austro-wegierskich zachowało.
Ile z nich będzie przywróconych do pierwotnej postaci to już inna sprawa.
Sądzę, że niewiele; to i koszta a z drugiej strony poza Austria i Wegrami nie ma tych ciagot sentymentalnych.
U nas niestety nie ma tradycji zachowania pomników techniki wojskowej i to juz od przedwojennych czasów. Symptomatyczne jest, że n.p. tak zasłużone w wojnie z bolszewikami samoloty po prostu złomowano. Do 1939 roku nie zachował sie w całosci żaden!!!! To co mówić, że w okresie PRL-u nie było poszanowania dla takich zabytków. Dobrze, że ostatnio podejscie do tych spraw sie troche zmienia
Mam kilka fotografii Bodroga z 2008 roku w Novim Sadzie ale niestety nie umiem ich wstawić.
pozdrowienia
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

otto pisze: Mam kilka fotografii Bodroga z 2008 roku w Novim Sadzie ale niestety nie umiem ich wstawić.
Oj, to ja mam prośbę, żeby Kolega szybko opanował tę wiedzę. :wink:
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ