Strona 3 z 3
: 2008-11-27, 00:30
autor: crolick
pothkan pisze:A propos 'Bondów' - zagadka

Jedna z postaci pojawiających się w serii (w więcej niż jednym filmie) wg książki urodziła się w pewnej - dziś polskiej - miejscowości. Oczywiście, jest to informacja fikcyjna... Kto i gdzie?

Pff banał

Oczywiście chodzi o Stavro Blofelda, który jest Polakiem urodzonym w Gdyni w... 1908 roku
Z tego co pamiętam jest jeszcze w
Thunderball jakiś doktorek z Warszawy co to narzeka, że Bond mu życia utrudnia czy coś takiego.
: 2008-11-27, 06:43
autor: Ksenofont
crolick pisze:Ksenofont pisze:(pierwsze Bondy nie były wcale "komediowe" - to głównie zasługa Moore'a)
Sam jesteś Moore

Przyjrzyj się dokładnie obsadzie
crolick pisze:Ksenofont pisze:Dla mnie Casino Royale był najlepszym z Bondów.
Ale które! Były trzy
Swoją drogą oczywiście nie masz racji.
Jesteś powszechnie znany ze swojej arogancji, ale sugerowanie, że lepiej ode mnie wiesz, co mi się podoba - to już przesada...
X
: 2008-11-27, 08:36
autor: PawBur
Normalnie muszę znowu coś napisać
Kseno, scena z Astonem mnie nie zaskoczyła, w sumie z mojej winy bo ją widziałem w trailerze. Ale naprawdę boli mnie niemozliwy w życiu realnym test łosia tego auta za pomoca małej bomby.
Jacek scena Ferrari 355 kontra Aston DB5 jest ładna, fajna i w ogóle. Tylko normalnie nawet jeśli za kółkiem Astona by siedział Kubica czy ktoś tam, a Ferrari prowadziłbyś Ty albo ja to zdążyłbyś kawę wypić i gazetę przeczytać zanim byś się spotkał z astonem na końcu trasy.
: 2008-11-27, 10:23
autor: Jacek Bernacki
Ale oni się tylko droczyli. Męski seksizm kontra żeński.
Mój ulubiony to "W Tajnej Służbie Jej Królewskiej Mości".
Ulubiony ze względu na fabułę i partnerkę Bonda, bo on sam jest do kitu.
Z aktorów zdecydowanie Sean Connery.
: 2008-11-27, 10:41
autor: domek
PawBur pisze:Normalnie muszę znowu coś napisać
Kseno, scena z Astonem mnie nie zaskoczyła, w sumie z mojej winy bo ją widziałem w trailerze. Ale naprawdę boli mnie niemozliwy w życiu realnym test łosia tegio auta za pomoca małej bomby.
Jacek scena Ferrari 355 kontra Aston DB5 jest ładna, fajna i w ogóle. Tylko normalnie nawet jeśli za kółkiem Astona by siedział Kubica czy ktoś tam, a Ferrari prowadziłbyś Ty albo ja to zdążyłbyś kawę wypić i gazetę przeczytać zanim byś się spotkał z astonem na końcu trasy.
A to byl Aston .? A co w nim bylo takiego z astona?
: 2008-11-27, 20:53
autor: PawBur
domek pisze:PawBur pisze:Normalnie muszę znowu coś napisać
Kseno, scena z Astonem mnie nie zaskoczyła, w sumie z mojej winy bo ją widziałem w trailerze. Ale naprawdę boli mnie niemozliwy w życiu realnym test łosia tegio auta za pomoca małej bomby.
Jacek scena Ferrari 355 kontra Aston DB5 jest ładna, fajna i w ogóle. Tylko normalnie nawet jeśli za kółkiem Astona by siedział Kubica czy ktoś tam, a Ferrari prowadziłbyś Ty albo ja to zdążyłbyś kawę wypić i gazetę przeczytać zanim byś się spotkał z astonem na końcu trasy.
A to byl Aston .? A co w nim bylo takiego z astona?
Wiesz co? Jakby udało Ci się sformułować to pytanie tak żeby inni zrozumieli, to chętnie odpowiem.
: 2008-11-27, 21:08
autor: crolick
Ksenofont pisze:Jesteś powszechnie znany ze swojej arogancji, ale sugerowanie, że lepiej ode mnie wiesz, co mi się podoba - to już przesada...
Arogancki jesteś Ty, a nie ja, bo na delikatnie zwróconą uwagę, byś sprecyzował który film jest Twoim ulubionych odpowiadasz niegrzecznie i jeszcze zarzucasz mi coś czego nie powiedziałem. Polecam ponowną lekturę mojego postu i dla ułatwienia podaję opcję do wyboru:
a) Casino Royale [1954]
b) Casino Royale [1967]
c) Casino Royale [2006]
: 2008-11-28, 08:26
autor: domek
PawBur pisze:domek pisze:PawBur pisze:Normalnie muszę znowu coś napisać
Kseno, scena z Astonem mnie nie zaskoczyła, w sumie z mojej winy bo ją widziałem w trailerze. Ale naprawdę boli mnie niemozliwy w życiu realnym test łosia tegio auta za pomoca małej bomby.
Jacek scena Ferrari 355 kontra Aston DB5 jest ładna, fajna i w ogóle. Tylko normalnie nawet jeśli za kółkiem Astona by siedział Kubica czy ktoś tam, a Ferrari prowadziłbyś Ty albo ja to zdążyłbyś kawę wypić i gazetę przeczytać zanim byś się spotkał z astonem na końcu trasy.
A to byl Aston .? A co w nim bylo takiego z astona?
Wiesz co? Jakby udało Ci się sformułować to pytanie tak żeby inni zrozumieli, to chętnie odpowiem.
Przepraszam
Wiadomo jest ze bond to wszystko mial bondowe

:
bondowy aston, bondowe BMW ,bondowy zegarek .
Aston martin dla bonda silnik turbina gazowa o mocy 2500 km
pali 100 na 100
skrzynie biegow po 10000 km sie wymienia sie na nowa
To taki realizm fikcji literackiej
pozdrawiam
nie widzialem filmu ale obstawiam aston byl bonda

: 2008-11-28, 08:39
autor: Ksenofont
crolick pisze:Ksenofont pisze:Jesteś powszechnie znany ze swojej arogancji, ale sugerowanie, że lepiej ode mnie wiesz, co mi się podoba - to już przesada...
Arogancki jesteś Ty, a nie ja, bo na delikatnie zwróconą uwagę, byś sprecyzował który film jest Twoim ulubionych odpowiadasz niegrzecznie i jeszcze zarzucasz mi coś czego nie powiedziałem. Polecam ponowną lekturę mojego postu i dla ułatwienia podaję opcję do wyboru:
a) Casino Royale [1954]
b) Casino Royale [1967]
c) Casino Royale [2006]
Pozostawię to Twojej domyślności

X
: 2008-11-30, 21:14
autor: crolick
Teraz TVP 2!
