jogi balboa pisze:Był to jedyny brytyjski okręt II wojny światowej na którym nastąpiło bum od ognia artyleryjskiego przeciwnika.
Ale jakże wymowny wobec losu jego poprzedników w Royal Navy
Jak to było? Jeden przypadek to niefart. Dwa - zbieg okoliczności. Trzy - akcja przeciwnika.
Biorąc pod uwagę intensywność artyleryskich bitew morskich z udziałem pancerników w czasie DWS?

To wielkie ''bum'' na Hoodzie moim zdaniem byc moze jest jeszcze do konca nie wyjasnione
Moze to tylko moja teoria spiskowa,

ale moze tez cos jest w tym prawdy.
Po dogger Banku powstal raport napisany przez Warrant Officr Grant ktory byl mianowany Chief Gunner Na Lione, ze oficerowie i zalogi poszczegolnych wiez dzialowych omijaja istniejace juz ogolne procedury ladowania dzial, skladowania kordytu, itp. Zalecal on nowe bardziej restrykcyjne i zaostrzone procedury - wprowadzono je tylko na Lione, na innych okretach nie bylo obowiazkowe.
Po Jutlandii juz 3 czerwca Beaty powiadomil Jellico'e w trybie pilnym ze pozoztawione otwarte drzwi do magazynow amunicji i niezachowane procedury bezpieczenstwa byly przyczyna 3 eksplozji.
Ale to chyba nie bylo do zaakceptowania przez oficerow Battlecruiser Fleet i Grand Fleet. Znany byl przeciez raport Granta

Wynikaloby z tego ze to oficerowie i poszczegolni dowodcy sa odpowiedzialni za poniesione straty.
Po zastanowieniu Jellicoe ponformowal oficjalnie Pierwszego Lorda Admiralicji ze przyczyna strat bylo niewystarczajace opancerzenie - ''inadequate protection''
Trzeci Lord Admiralicji Rear Admiral Tudor sporzadzil raport po przesluchaniu ocalalych rozbitkow lacznie z oficerem artyleryjskim z Invincibl'a w ktorym stwierdzil ze zalogi wiez dzialowych w celu przyspieszenia prowadzenia ognia skladowaly niezabezpieczone ladunki kordytu na zewnatrz magazynu i w samej wiezy, pozostawiajac otwarte drzwi do magazynu.
Raport byl rozpowszechniany w listopedzie 1916, 22 list. Jellicoe zostal mianowany Pierwszym Lordem Admiralicji a Beaty zostal jego nastepca w Grand Fleet.
Tudor zostal zeslany (przepraszam mianowany) do Chin jako dowodca ''China Station'' a raport zniknal z obiegu.
Nagle po 25 latach kolejny kr. liniowy wylatuje w powietrze w takich samych okolicznosciach. Czyzby znowu 'inadequate-protection'' czy pech , czy nieszczesliwe trafienie czy...
Zwroccie panowie uwage ze caly czas pewne dane z II W.S. sa objete sa tajemnica i na razie sa nie ujawniane
Dla mnie jest to co najmniej dziwne i zastanawiajace
