Strona 3 z 3

: 2008-04-12, 22:49
autor: Gość
Gratulacje znad morza. :piwko:
Książkę chętnie nabędę i poprzyczepiam się tu i ówdzie :diabel: :wink: .

: 2008-04-12, 22:50
autor: Gość
Qrka :-x , nie zalogowałem się.
To pisałem ja, Jarząbek

Pozdrawiam,
Marmik

: 2008-04-13, 11:21
autor: Krzysztof Miller
Ksenofont pisze: Po co się zostaje doktorem?
Jak kilka chwil przed obroną powiedział mi kolega: Bo ten tytuł ładnie wygląda na nagrobku. :)
:rotfl2: :ok:
Ale rehabilitant jeszcze lepiej ... a profanator to już wogóle ..

: 2008-04-13, 16:02
autor: Jacek Bernacki
Koledzy z roku zawsze twierdzili, że jednak mgr jest najlepszy, bo mgr to znaczy magazynier. :)

: 2008-04-14, 20:52
autor: Krzysztof Miller
Aż się moja techniczna dusza rwie, aby powiedzieć, jak się rozwija skrót mgr inż. :D ... ale to nie ten temat.

: 2008-04-14, 23:40
autor: miller
Gratuluję!

A z innej beczki... anglojęzyczni gadają, że rehab is for quitters :)

: 2008-04-15, 08:48
autor: Gość
JB pisze:
Ksenofont pisze:...Tematem był:
"Sześcioletni program modernizacji Wojska Polskiego 1936-1942"

Książka ukaże się wkrótce - może we wrześniu tego, może następnego roku.

Będzie miała oczywiście inny tytuł...
Nie wiem, czy nie zdradzam planów wydawniczych Tymoteusza, ale w autoreferacie wyparł się tytułu swojej pracy twierdząc, że nie było sześcioletniego programu modernizacji (z czym się zgadzam w wycinku dotyczącym marynarki). Tytuł książki pewnie będzie brzmiał ;) : Nie było sześcioletniego programu modernizacji WP w latach 1936-1942.
:roll: Eh!
Nawet teraz popełniłem błąd:
Tematem był:
"Sześcioletni plan modernizacji Wojska Polskiego 1936-1942"

Sześcioletni plan modernizacji Wojska Polskiego 1936-1942 powstał około 1960 roku - w umysłach propagandzistów PRL.
Niestety - istnieje do dzisiaj.

Tymczasem w dokumentach i w relacjach spisanych bezpośrednio po 1939 roku nikt nie użył słowa "modernizacja", ani nie określił cezury 1936-1942 (no dobra: Rayski coś o tym wspominał w 1931 roku), nie używano też raczej słowa "plan".

Książka pewnie będzie nosiła tytuł właściwy dla dzisiejszego stanu badań dotyczącego 1939 roku: "Propaganda komunistyczna w Polsce 1956-2008"

A Marmik będzie miał szanse się się poprzyczepiać :)
Krzysztof Miller pisze:Aż się moja techniczna dusza rwie, aby powiedzieć, jak się rozwija skrót mgr inż. :D ... ale to nie ten temat.
Jak to nie TEN temat?
Ja się ostatnio dowiedziałem, czym się różni "inteligencja" od "inteligencji technicznej"?...
Tym samym, czym "kultura" od "kultury fizycznej".
:lol:

Pozdrawiam
Ksenofont

: 2008-04-29, 18:35
autor: dessire_62
Dwóch kolegów rozmawia między soba:
-co studiujesz?
-historię
-gdzie ty potem pracę znajdziesz?
-wszędzie! w Mac Donaldzie,Tesco...

Tylko bez obrazy. Joke!
:lol:

: 2008-04-29, 18:38
autor: crolick
dessire_62 pisze:Dwóch kolegów rozmawia między soba:
-co studiujesz?
-historię
-gdzie ty potem pracę znajdziesz?
-wszędzie! w Mac Donaldzie,Tesco...

Tylko bez obrazy. Joke!
:lol:
To mi przypomina kawał, który krążył wśród studentów WNE gdy tam jeszcze studiowałem:
Co mówi absolwent WNE do absolwenta SGH?!
- Zestaw Big Maca proszę

:D

: 2008-04-29, 18:51
autor: dessire_62
Dobre. :brawo:

: 2008-04-29, 19:58
autor: Jacek Bernacki
Znam ten dowcip w wersji "Co mówi bezrobotny magister do pracującego magistra?"

: 2008-04-30, 22:39
autor: Gość
Socjolog, ekonomista i historyk rozmawiają o związkach pomiędzy mężczyznami i kobietami.

- Najlepszym rozwiązaniem - mówi socjolog - to jest żona. Trzeba przede wszystkim dbać o podstawową komórkę społeczną!

- Nie zgadzam się - oponuje ekonomista - utrzymanie kochanki kosztuje dużo mniej, niż utrzymanie żony. A korzyści niemal jednakowe.

- Obaj nie macie racji - rozsądza ich historyk - Trzeba mieć i żonę, i kochankę. Żona myśli, że jesteś u kochanki; kochanka myśli, że spełniasz obowiązki rodzinne; a ty, bracie - siedzisz cały czas w archiwum.




X

: 2008-05-01, 00:52
autor: Grom
Anonymous pisze:- Obaj nie macie racji - rozsądza ich historyk - Trzeba mieć i żonę, i kochankę. Żona myśli, że jesteś u kochanki; kochanka myśli, że spełniasz obowiązki rodzinne; a ty, bracie - siedzisz cały czas w archiwum.
Życiowe :lol:

: 2008-05-07, 19:16
autor: mcwatt
Gratulacje Xeno :)

: 2008-05-09, 12:18
autor: Ksenofont
mcwatt pisze:Gratulacje Xeno :)
Dzięki :D

Żeby nawiązać do żon jeszcze jeden kawałek - (sorry, że w barbarzyńskim):

_____________________________________

Dear Tech Support:

Last year I upgraded from Girlfriend 7.0 to Wife 1.0. I soon noticed that the new program began unexpected child processing that took up a lot of space and valuable resources.

In addition, Wife 1.0 installed itself into all other programs and now monitors all other system activity. Applications such as Poker Night 10.3, Football 5.0 , Hunting and Fishing 7.5 , and Golfing 3.6.

I can't seem to keep Wife 1.0 in the background while attempting to run my favorite applications. I'm thinking about going back to Girlfriend 7.0 , but the uninstall doesn't work on Wife 1.0 . Please help!

Thanks,
Troubled User.....

_____________________________________

REPLY:
Dear Troubled User:
This is a very common problem that men complain about.

Many people upgrade from Girlfriend 7.0 to Wife 1.0, thinking that it is just a Utilities and Entertainment program. Wife 1.0 is an OPERATING SYSTEM and is designed by its Creator to run EVERYTHING !!! It is also impossible to delete Wife 1.0 and to return to Girlfriend 7.0 . It is impossible to uninstall, or purge the program files from the system once installed.

You cannot go back to Girlfriend 7.0 because Wife 1.0 is designed to not allow this. Look in your Wife 1.0 manual under Warnings-Alimony/Child Support . I recommend that you keep Wife 1.0 and work on improving the situation. I suggest installing the background application "Yes Dear" to alleviate software augmentation.

The best course of action is to enter the command C:APOLOGIZE! because ultimately you will have to give the APOLOGIZE command before the system will return to normal anyway.

Wife 1.0 is a great program, but it tends to be very high maintenance . Wife 1.0 comes with several support programs, such as Clean and Sweep 3.0 , Cook It 1.5 and Do Bills 4.2 .

However, be very careful how you use these programs. Improper use will cause the system to launch the program Nag Nag 9.5 . Once this happens, the only way to improve the performance of Wife 1.0 is to purchase additional software. I recommend Flowers 2.1 and Diamonds 5.0 !

WARNING!!! DO NOT, under any circumstances, install Secretary With Short Skirt 3.3 . This application is not supported by Wife 1.0 and will cause irreversible damage to the operating system!

Best of luck,

Tech Support

_____________________________________

X