: 2005-06-20, 19:44
tak było w oryginale
Uwazanie Armii "Poznan" za odwodowa jest orginalne. To byl po prostu element kordonu majacy bronic sie przed atakiem z kierunku Berlin.Darth Stalin pisze:A kto to poprawia "pułk piechoty" na "półk"??
Chyba nie chodzi o leżenie na półce ??
Armia "Poznań" była armią odwodową. Cóż robiłaby w martwym operacyjnie terenie? No i spełniła swoje zadanie - w momencie przerwania polskiego frontu uratowała WP od klęski - opóźniła zdobycie Warszawy o trzy tygodnie, pozwoliła na ewakuację wojska na wschód i sprawiłą, że pod koniec września gros niemieckich sił stało pod Warszawą, a nie na Pokuciu. Jeśliby Sowieci nie uderzyli, ile czasu zajęłoby 3., 4. 8. i 10. Armiom niemieckim zdobycie Warszawy i podejście do "Przedmościa Rumuńskiego"?Anonymous pisze:- Armia Poznań nie była armią odwodową i raczej w sposób bardzo pośredni mogła oddziaływać na to co działo się pod Częstochową i Piotrkowem (w żadnym wypadku nie mogła ratować od przerwania frontu lub jego negatywnych skutków, a jedynie nieco tylko zmniejszyć tragedię).
Obawiam się, ze pozostajesz w błędzie. Wacław Stachiewicz (Wierności dochować żołnierskiej, Warszawa 1998, str. 555 i następne) wspomina: "8 września Naczelny Wódz doszedł do przekonania, że niezależnie od sytuacji na zachodnim przedpolu Warszawy, położenie na wschód od Wisły zmusza do zwijania całego północnego skrzydła frontu w kierunku południowo-wschodnim, by sprowadzić maksimum sił do południowo-wschodniej części Polski. Tam, w oparciu o Rumunię, był zdecydowany kontynuować walkę i doczekać odciążenia naszego frontu w związku z mającą nastąpić w najbliższych dniach ofensywą sprzymierzeńców na zachodzie. Równocześnie dążył do związania jak największych sił nieprzyjaciela na terenie Polski, zadania im jak największych strat i stworzenia przez to najdogodniejszych warunków do tejże ofensywy. Naczelny Wódz uważał, że uderzenie grupy armii gen. Kutrzeby to właśnie zadanie w dużej mierze spełni, a idąc w ogólnym kierunku na Radom zwiąże najskuteczniej poważne siły nieprzyjaciela na zachodnim brzegu Wisły, zatamuje ich nacisk na Wisłę, powstrzyma je od szybkiego przekroczenia rzeki, a tym samym zmniejszy nacisk na siły własne znajdujące się po wschodniej jej stronie." Następnie został wydany rozkaz do bitwy.- Uderzenie Armii Poznań przyniosło rezultaty dzięki inicjatywie gen. Kutrzeby. Rozkazy marszałka nakazywały odwrót za linię wisły bez walki. Dlaczego więc ma to być punkt dla marszałka? Bo się zgodził?
Szkoda tylko, że tak wielu dało się na to nabrać.SmokEustachy pisze:Uwazanie Armii "Poznan" za odwodowa jest orginalne. To byl po prostu element kordonu majacy bronic sie przed atakiem z kierunku Berlin.
Odwod sie tym rozni od nieodwodu, ze nie jest na 1 linii.Ksenofont pisze:Szkoda tylko, że tak wielu dało się na to nabrać.SmokEustachy pisze:Uwazanie Armii "Poznan" za odwodowa jest orginalne. To byl po prostu element kordonu majacy bronic sie przed atakiem z kierunku Berlin.
X
No to przejrzyj na oczy:SmokEustachy pisze:Odwod sie tym rozni od nieodwodu, ze nie jest na 1 linii.Ksenofont pisze:Szkoda tylko, że tak wielu dało się na to nabrać.SmokEustachy pisze:Uwazanie Armii "Poznan" za odwodowa jest orginalne. To byl po prostu element kordonu majacy bronic sie przed atakiem z kierunku Berlin.
X
Otóż DOMYŚLALIŚMY się.
Jeśli zaś chodzi o marszałka, to jeśli on faktycznie wpadł na pomysł "Bzury" to doprawdy dziwne, że 8 września UCIEKAŁ z Warszawy odbierając sobie tym samym możliwość dowodzenia w najbardziej krytycznym początkowym okresie bitwy. Po drugie czy na poparcie Twojego cytatu są jakieś rozkazy WN? Bo z tego co napisałeś wynika tylko tyle, że 8 września WN miał nadzieję, że sytuacja operacyjna pozwoli jeszcze naszym siłom głównym przejść do "południowo wschodniej Polski". Jak do kroćset () nasza piechota miałaby tego dokonać patrząc z punktu widzenia 8 września? Jesli to WN wymyślił bitwę nad Bzurą, to dlaczego to kutrzeba szukał kontaktu z marszałkiem a nie na odwrót????
Ja nie poprawiłem Twoich błędów - tylko je podkreśliłem - to Ty napisałeś półkDarth Stalin pisze:A kto to poprawia "pułk piechoty" na "półk"??
Chyba nie chodzi o leżenie na półce ??
Oki - odruchowo odpowiedziałem - mamy tu kilku "speców od znieważania polszczyzny"Andrev pisze:Do Mitoko!
To nie DarthStalin tylko ja robiłem te błędy.
Andrev
Wlasnie to znaczy. Bo jest z przodu a nie z tylu.Ksenofont pisze:No to przejrzyj na oczy:SmokEustachy pisze:Odwod sie tym rozni od nieodwodu, ze nie jest na 1 linii.Ksenofont pisze:Szkoda tylko, że tak wielu dało się na to nabrać.
X
Armia Poznań nie była na pierwszej linii!!!
Czy ktoś ją atakował?
To, że była nad granicą nie oznacza, że byłą na pierwszej linii!
X
1) Czy w polskim planie obronnym wyznaczono Armii Poznań rolę OND? Obecnie taką rolę można jej oczywiście przypisywać tylko jakie dokumenty sprzed 1939 r. to potwierdzają.Ksenofont pisze:No to przejrzyj na oczy:SmokEustachy pisze:Odwod sie tym rozni od nieodwodu, ze nie jest na 1 linii.Ksenofont pisze:Szkoda tylko, że tak wielu dało się na to nabrać.
X
Armia Poznań nie była na pierwszej linii!!!
Czy ktoś ją atakował?
To, że była nad granicą nie oznacza, że byłą na pierwszej linii!
X
Milrek pisze:1) Czy w polskim planie obronnym wyznaczono Armii Poznań rolę OND? Obecnie taką rolę można jej oczywiście przypisywać tylko jakie dokumenty sprzed 1939 r. to potwierdzają.Ksenofont pisze:No to przejrzyj na oczy:SmokEustachy pisze:
Odwod sie tym rozni od nieodwodu, ze nie jest na 1 linii.
Armia Poznań nie była na pierwszej linii!!!
Czy ktoś ją atakował?
To, że była nad granicą nie oznacza, że byłą na pierwszej linii!
X
2) Biorąc pod uwagę polskie założenie o kordonowej obronie wszystkich granic to była na 1 linii.