Ja opisałem decyzję podjętą przez Polaków. A w podjęciu tej decyzja brali udział... tylko Polacy?
Masz rację. Tak by było gdybyś po prostu napisał, że w Archiwum znalazłem takie dokumenty i opisują one takie spotkania czego efektem był zakup okrętów podwodnych typu Orzeł. Koniec kropka. Gdyby twój artykuł tak był skrojony to nie byłoby tej dyskusji.
Drogi Ksenofoncie ty zaś zrobiłeś coś innego Wykorzystując tylko te dokumenty stworzyłeś teorię jakoby Orły miały zatrzymać całą radziecką odznaczoną Orderem Czerwonego Sztandaru Flotę Bałtycką, zapomniałeś przy okazji o ówczesnej sytuacji geopolitycznej dokładnie tak jak ja zrobiłem z Niemcami. Gdybyś wziął pod uwagę pewne oczywiste czynniki zewnętrzne nie mógłbyś napisać tego co napisałeś we wstępniaku.
Na przykład na końcu tekstu powołujesz się na dokument z którego wynika że nasi sztabowcy planowali, że nawet w przypadku zajęcia naszego wybrzeża flota ma racje bytu gdyż może sobie jeszcze przez parę tygodni pływać po Bałtyku i atakować żeglugę przeciwnika.
I to mogłaby być prawda, lecz w rzeczywistości jest to nie możliwe gdyż jest wysoce prawdopodobnie że polskie kontrtorpedowce byłby poszukiwane i zatopione, lub dały się internować w Szwecji to samo dotyczy okrętów podwodnych. Jak przeczytałem twój tekst to nabrałem przekonania że radzieccy i niemieccy sztabowcy to banda idiotów. Z twojego tekstu wynika że Rosjanie nic innego by nie robili tylko posyłali Marata i Oktjabrską Rewolucję pod polskie wybrzeże…no tak mógł zakładać tylko jakiś głuptasek w naszym sztabie generalnym, bo raczej nikt normalny znający choć pobieżnie radzieckie i rosyjskie koncepcje użycia sił morskich.
Zakładam że w swoim tekście chciałeś udowodnić, że budowa OP typu Orzeł była zgodna miedzy innymi z wymaganiami operacyjno taktycznymi i to ma wynikać z dokumentów na które się powołujesz, ale jakoś uszło twojej uwadze, że to co tam jest napisane to bzdury cytowane przez ciebie bez chwili zastanowienia. Nie można udowodnić twoich tez bez ogarnięcia ogółu zagadnienia.