Forum Okrętów Wojennych

Do przeczytania i odsłuchania tutaj.

Panowie, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to nic innego rozgrywki interpersonalne.
Prokuratura w Poznaniu bada sprawę od kwietnia zeszłego roku (do Kudeli po dziś dzień się nie zgłosiła) a Radio Gdańsk pierwszy news o sprawie podał 3 dni temu. Nikt i nic nie jest w stanie mnie przekonać, że Radio Gdańsk jakimiś tam swoimi źródłami dotarło do poznańskiej prokuratury! Czego lokalna rozgłośnia miałaby szukać w Poznaniu? I jak - na chybił-trafił, a nuż się coś znajdzie? Coś mi się widzi, że info o prowadzonym przez prokuraturę postępowaniu dotarło do Radia z bliższego źródła...
Poza tym śmiem twierdzić, że gdyby sprawa była tak poważna jak się wydaje to prokuratura wojskowa z Poznania pierwsza by o tym poinformowała choćby dlatego, że los prokuratury wojskowej wisi na włosku i aby uratować swój byt chwaliliby się każdym, nawet najmniejszym sukcesikiem.

No a to, że ktoś składa zawiadomienie o zaginięciu eksponatów przed zakończeniem inwentaryzacji i kończy prace inwentaryzacyjne na trzech działach z ośmiu - to nawet ciężko jest skomentować poważnie...

Zarzuty:

Pierwszy wątek dotyczy zakupów dokonywanych na rzecz muzeum. Chodzi o miniaturowe makiety okrętów oraz o współczesne obrazy marynistyczne. Dokładne kwoty nie są znane, ale nieoficjalnie mówi się, że muzeum mogło przepłacić za nie nawet trzydziestokrotnie.

Odpowiedź (fakt, wyrwana z kontekstu, ale chyba dość wymowna).

Muzealiów nie kupuje się w markecie:
Eksponaty nie mają określonej ceny. Każdy zakup poprzedzają analizy muzealnej komisji ds. zakupów.

Jaką wartość muzealną mają współczesne modele i obrazy? Mają wartość rynkową. Ewentualnie powiększoną o całkowite zrzeczenie się majątkowych praw autorskich (np. obraz na ścianę w domu, bez prawa do powielania w celach komercyjnych to nieco inna cena niż np. obraz na okładkę książki). Gdyby podano do publicznej wiadomości owe kwoty to każda osoba nieco siedząca w temacie mógłby szybko zweryfikować realną wartość i porównać ją z ceną.

Już teraz rozumiem dlaczego muzeum jest takie a nie inne.

Wicher pisze: Panowie, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to nic innego rozgrywki interpersonalne.

Wystarczy prześledzić zmiany kadrowe jakie nastąpiły w tej instytucji od mniej więcej wiosny 2011 r.

o MMW w dzisiejszym Dzienniku Bałtyckim

Fatalnie to wszystko wygląda. Plus wykorzystywanie budynku muzeum na balet i gry planszowe.

Ale Panowie musimy wesprzeć MMW w głosowaniu na Historyczne Wydarzenie Roku 2012

Boję się że splendor spadnie na obecną ekipę. Tę, która przyszła na gotowe i kilkoma sprawnymi ruchami zmieniła wizerunek MMW. POLECAM lekturę również dzisiejszego DB-DODATEK REJSY.

Przeczytałem. Masakra...

Panu komandorowi Kudeli życzę sił i szybkiego powrotu do zdrowia!

Dobrze by w sprawie odezwał się ktoś ze środka Muzeum. Ktoś kto porównałby pracę kmdra Kudeli i obecnego kierownictwa. Ale podobno po zmianach personalnych dokonanych przez to drugie takich ludzi jest już bardzo niewielu. Pozostają więc oskarżenia o brak stu eksponatów i przeszacowanie cen innych. Bez przeprowadzenia inwentaryzacji i ekspertyzy rzeczoznawcy! Kudela milczał długo. Dobrze że się odezwał. Mleko i tak było już rozlane...
Przyłączam się do życzeń Wichra.

Mnie w tym wszystkim, oczywiście poza ludzką tragedią, przeraża fakt łamania prawa (?) przez ministra ON czyli (w/g tego co czytamy w artykule) nie zaczerpnięcia opinii związków zawodowych w muzeum i rady muzeum przed odwołaniem dyrektora i oraz wyznaczenie nowego "z marszu" a nie zorganizowanie konkursu, jak nakazuje statut muzeum.
Bogdan Klich poproszony o komentarz do tych zarzutów na twitterze odpowiedział:

Obaj chyba jesteśmy szczęśliwi, że Muzeum Marynarki Wojennej powstało po latach zastoju. A to m.in. za sprawa tamtej decyzji

Źródło.
Typowe państwo w państwie, Koledzy...

Muzeum Marynarki Wojennej powstało po latach zastoju.

Dobrze wiedzieć, że zdaniem p. Klicha MMW wcześniej nie istniało

Ówczesna Rada Muzeum choć nie pytana wyartykułowała negatywne stanowisko...

Z cyklu ciekawa impreza w MMW

http://www.gdynia.pl/wydarzenia/70_84199.html

Tylko co kabaret ma wspólnego z MMW? A może... właśnie ma?

Niestety ponieważ MMW w takim wydaniu to kabaret

Z repertuarem raczej tragikomicznym.