Strona 27 z 34
: 2011-01-24, 12:11
autor: de Villars
No nieźle, dystans przy końcu niczym w bitwach żaglowców

Ja niestety ostatnio cierpię na dotkliwy deficyt czasy, by rozgrywać kolejne bitwy. Mam nadzieję że to się wkrótce zmieni..
: 2011-01-24, 15:13
autor: SmokEustachy
Maciej3 pisze:Półsalwami teoretycznie można ale dawno tego nie sprawdzałem. No i jest jeden problem – przy przejściu z półsalw na pełne ( i odwrotnie ) wstrzeliwujesz się od początku. Zaszłość do wymiany.
Na razie wziąłem się za co innego i nic nie działa
Lion jest w takim stanie że nie przetrwa. Za jakiś czas zatonie. To widać.
A że płynie za szybko – no cóż trochę błąd kiedyś poprawię.
Super Yamato ma sens tylko na naprawdę duże dystanse. Inaczej lepiej jest mieć 9x460 oryginału.
Zeby przyśpieszenie pokazywało ,jakie jest. Aktualny power maszynowni.
Te 2 linie sie rozjeżdzają - czerwona i szara, co są od celowania. Tak ma być
: 2011-01-24, 15:54
autor: Maciej3
Wyswietlanie da sie dorobic.
Linia szara oznacza dokladny namiar na cel. Czerwona kierunek strzalu. Szasem nalicza sie poprawka kilkadziesiat stopni. To nie jest poprawne, ale mam to w nosie bo to do wymiany.
EDIT:
Wstawiam przykłądowy plik 1.txt
__START_OF_CAMPAIGN__
CAMPAIGN_NAME: King George Vs vs Yamatos;
CAMPAIGN_START_DATE: 1938-01-01
CAMPAIGN_END_DATE: 1940-12-31
SITES: 2
START_OF_SITE: 0
SHIPS: 5
SHIP_1: ID: 030138 NO: 1 MOD: 0 init_pos: 10000.0 -3200.5, init_speed: 27.0, init_course: 6.0
SHIP_2: ID: 030138 NO: 2 MOD: 0 init_pos: 10000.0 -2200.5, init_speed: 27.0, init_course: 6.0
SHIP_3: ID: 030138 NO: 3 MOD: 0 init_pos: 10000.0 -1200.5, init_speed: 27.0, init_course: 6.0
SHIP_4: ID: 030138 NO: 4 MOD: 0 init_pos: 10000.0 800.5, init_speed: 27.0, init_course: 6.0
SHIP_5: ID: 030138 NO: 5 MOD: 0 init_pos: 10000.0 2000.5, init_speed: 27.0, init_course: 6.0
END_OF_SITE: 0
START_OF_SITE: 1
SHIPS: 2
SHIP_1: ID: 030713 NO: 1 MOD: 1 init_pos: -4000.0 0.0, init_speed: 26.0, init_course: 12.0
SHIP_2: ID: 030713 NO: 2 MOD: 1 init_pos: -4000.0 1000.0, init_speed: 26.0, init_course: 12.0
END_OF_SITE: 1
__END_OF_CAMPAIGN__
: 2011-01-25, 22:48
autor: SmokEustachy
Ale że KGV 12x356 rozbija Hiragę w 10 minut z odległości 24 km to przegięcie.
Ja chce jakiś krążownik lekki/cięzki.
Angielskie 234 nei działają. Niszczyciele panzershifa też.
: 2011-01-25, 23:23
autor: Maciej3
Hiragę topi pierwsze trafienie które powoduje niesymetryczne zalanie pomieszczeń. Czy będzie to KGV 12x356 czy niszczyciel panzershiffów z 6x36 nie ma znaczenia. Liczy się trafienie.
Chyba masz jeszcze tą pierwotną wersję Hiragi o stabilności Tomozuru.
Potem go trochę poprawiłem. Odchudziłem nadbudówki z 16 mm na 8 i dodałem 400 ton balastu na dnie. Zrobiło się lepiej. Ale wciąż jest cienko.
Co do niedziałających okrętów - na razie nic mi nie działa.
Nic ( czy prawie nic ) nie strzela tylko się patrzy.
Nie bardzo wiem czemu.
A programu działającego sobie nie zapisałem.
To znaczy zapisałem ale jakąś prehistoryczną wersję.
W związku z tym nie bardzo mam co teraz posłać.
A że jakoś ostatnio z czasem cienko to nie mam kiedy nad tym siedzieć i w efekcie musicie żyć z tym co macie.
Sorry.
: 2011-01-26, 12:24
autor: SmokEustachy
Coś jest nie tak. KGV z 7000 ton wody osiaga 20w i normalnie walczy.
North Carolina tonie.
A tu widać, co sie dzieje z US-Battlerzęcholem:
http://www.mediafire.com/file/31l1dm2megvf226/bitwa.ogv
: 2011-01-26, 12:40
autor: Maciej3
Wszystko zalezy od rozlozenia wody w kadlubie.
Jak ma 7 tys ton w dwoch silowniach to walczy bez problemu.
Jak w rufie to tonie.
Pamietaj, ze north Carolina jest nieskonczona.
A poza tym to miala ona o wiele mniejsza rezerwe wypornosci I to zarowno tej opancerzonej jak I nie.
: 2011-01-26, 13:55
autor: SmokEustachy
Maciej3 pisze:Wszystko zalezy od rozlozenia wody w kadlubie.
Jak ma 7 tys ton w dwoch silowniach to walczy bez problemu.
Jak w rufie to tonie.
Pamietaj, ze north Carolina jest nieskonczona.
A poza tym to miala ona o wiele mniejsza rezerwe wypornosci I to zarowno tej opancerzonej jak I nie.
To z kim mam walczyć? Z Yamato? A NC pancerz pokładowy ma, bo komory regularnie wybuchają?
: 2011-01-26, 14:27
autor: Maciej3
Mozna I z Yamato, ale wtedy anglik robi za chlopca do bicia.
NC jakis tam pancerz ma. Poklad nie pamietam ( a komputera nie mam ) cos ze 3,5 cala. 14 calowki przechodza nie zwalniajac...
: 2011-01-26, 15:49
autor: SmokEustachy
Taką walkę 5:2 ciezko sie kontroluje. Wygrali Brytyjczycy, bo popełniłem błąd taktyczny: zbyt późny zwrot przez rufę Musashi który sie nie udał. I tylko jeden Brytyjczyk szarżował.
: 2011-01-26, 16:07
autor: SmokEustachy
: 2011-01-26, 16:12
autor: Maciej3
Masz tylko 7 okretow I takie problemy. Wyobrazasz sobie Jutlandie....
A tak swoja droga 5:2 nieuczciwe. Biorac pod uwage roznice wypornosci powinno byc raczej 3:2 a wtedy Yamato wyglada lepiej.
Coz I Herkules d***a kiedy ludu kupa.
: 2011-01-26, 17:47
autor: SmokEustachy
Maciej3 pisze:Masz tylko 7 okretow I takie problemy. Wyobrazasz sobie Jutlandie....
A tak swoja droga 5:2 nieuczciwe. Biorac pod uwage roznice wypornosci powinno byc raczej 3:2 a wtedy Yamato wyglada lepiej.
Coz I Herkules d***a kiedy ludu kupa.
Ale jeden człowiek Jutlandią nie kierował. Yamato się dał załatwić 3x1. KGV, Vanguard, Nelson. Ale dlatego, że głupi był.
: 2011-01-26, 22:40
autor: Maciej3
Ale jeden człowiek Jutlandią nie kierował.
Nie każdym okrętem, ale jakoś całość musiał ogarnąć. I do tego nie mając pełnej informacji o swoich okrętach czy płożeniu przeciwnika...
Yamato się dał załatwić 3x1. KGV, Vanguard, Nelson. Ale dlatego, że głupi był.
W 3:1 załatwienie Yamato nie stanowi specjalnego problemu, praktycznie czymkolwiek. Po prostu zanim Yamaciak pośle na dno drugiego przeciwnika to sam przypomina Bismarcka po godzinie ostrzału przez Rodneya i KGV.
Ale jeśli Yamato "jest głupi" to pewnie można go załatwić nawet Deutschlandem. Z 2 km nawet te starsze niemieckie 280 tki powinny przebić pancerz burtowy Japończyka, a potem to wystarczy wsadzić mu parę torped ( najlepiej 8 w krótkiej sekwencji ) i po temacie.
Tylko weź i to zrealizuj jak Yamato "nie jest głupi"
: 2011-01-27, 00:07
autor: SmokEustachy
Maciej3 pisze:Ale jeden człowiek Jutlandią nie kierował.
Nie każdym okrętem, ale jakoś całość musiał ogarnąć. I do tego nie mając pełnej informacji o swoich okrętach czy płożeniu przeciwnika...
A tu jest problem taki, ze nie dasz rady robić zwrotu każdym okrętem na raz.
Yamato się dał załatwić 3x1. KGV, Vanguard, Nelson. Ale dlatego, że głupi był.
W 3:1 załatwienie Yamato nie stanowi specjalnego problemu, praktycznie czymkolwiek. Po prostu zanim Yamaciak pośle na dno drugiego przeciwnika to sam przypomina Bismarcka po godzinie ostrzału przez Rodneya i KGV.
Ale jeśli Yamato "jest głupi" to pewnie można go załatwić nawet Deutschlandem. Z 2 km nawet te starsze niemieckie 280 tki powinny przebić pancerz burtowy Japończyka, a potem to wystarczy wsadzić mu parę torped ( najlepiej 8 w krótkiej sekwencji ) i po temacie.
Tylko weź i to zrealizuj jak Yamato "nie jest głupi"
A właśnie że nie bo jak Yamato trzyma dystans to se nie da w kaszę dmuchać. U mnie atakował.
2. Nie wiem czemu pancerniki - okręty z siłownia dziesiątki tysięcy KM, wyposażone w stery mają takie problemy ze zwrotami?
3. Zwrot bojowy działa bo jak masz pochył na jedną burtę to potem sie wyrównuje i na równej stepce płyniesz.
: 2011-01-27, 07:41
autor: Maciej3
Nie wiem czemu pancerniki - okręty z siłownia dziesiątki tysięcy KM, wyposażone w stery mają takie problemy ze zwrotami?
Dlatego, że kiedyś tam jak robiłem stery to zrobiłem niezależnie od siebie wygląd steru a oddzielnie dane.
W efekcie pojawiają się takie kwiatki jak główny ster Yamato o powierzchni 16 m kw czy ster niszczyciela 40 m kw itd
Stery też są do wymiany. Będą zastosowane płyty takie jak do budowy kadłuba wtedy powierzchnia będzie się liczyć sama.
Kiedyś...