Strona 28 z 42

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-09-21, 22:05
autor: MiKo
Kolega MacGreg na poprzedniej stronie poleca. Ja tego nie czytałem, ale to jest zdaje się zbitka wcześniej wydawanych przez Osprey'a prac Stille o japońskich pancernikach, lotniskowcach krążownikach, niszczycielach i okrętach podwodnych.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-10-06, 07:42
autor: wottek
Nowa książka.
Ścigacze PMW:
http://www.almapress.com.pl/product.php?id=903

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-10-06, 18:06
autor: Marmik
jakby ktoś przeczytał to będę bardzo wdzięczny za recenzję. Co tam nowego odkrył p. Borowiak i gdzie znów udało mu się odnieść sukces ujawniając, że inni autorzy się w czymś sromotnie mylili?

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-10, 21:11
autor: lichen9
http://www.almapress.com.pl/product.php?id=926
tym razem o ORP Kujawiak
No i tu nowa książka p. Borowiaka się szykuje :) Oczywiście mile widziane recenzje po premierze
Pozdrawiam

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-16, 19:54
autor: wottek

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-16, 20:38
autor: crolick
To nie jest nowa pozycja, tylko jak przypuszczam reprint starej: http://archiwum.allegro.pl/oferta/wiecz ... 97867.html

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-17, 22:06
autor: wottek
Warto zainwestować w te pozycje?

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-17, 23:34
autor: Marmik
Warto to pojęcie względne :wink: Ja mam i sobie cenię. Kupiłem okazyjnie poprzednie wydanie na Allegro. To nowe w twardych okładkach jest w Matrasie za 92 zł. Gdybym nie miał to pewnie bym kupił.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-18, 13:47
autor: de Villars
Zdecydowanie warto! w polskim piśmiennictwie wojenno-morskim w zasadzie nie ma żadnej konkurencyjnej pozycji. niezależnie od tego, książka jest świetnie napisana i naprawdę ciężko wyłapać w niej jakieś błędy.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-18, 16:41
autor: Maciej3
Niedawno ukazała się nowa książka Friedmana "British battleships: 1906-1946"
Obrazek
Całej jeszcze nie przeczytałem, ale to co już przestudiowałem, pozwala na wyrobienie jakiejś opinii.
Cóż - odnoszę wrażenie, że autor lub ktoś kto pomagał to redagować, bardzo dobrze znał książki Burta i Ravena&Robertsa o brytyjskich pancernikach. Jak tylko można unika się tu powtórzeń z tamtymi książkami. Ma to oczywiście zalety i wady ( dla mnie to zaleta, bo nie potrzebuję powtórzenia informacji, dla kogoś kto nie ma tamtych pozycji to będzie wada ).
Styl jak to zwykle u Friedmana, wiadomo czego się można spodziewać.
Rysunku ( dla mnie ) trochę lepsze niż w Brytyjskich krążownikach tego autora, bo są przekroje. Niestety nie każdego okrętu.
Niektóre rysunki to nie wiem po co są wsadzone, ale mniejsza. Inne widziałem pierwszy raz w życiu właśnie w tej książce - co cieszy.
Podobnie kilka aspektów, które mnie nurtowały i w zasadzie bardziej się domyślałem przyczyn takiego czy innego rozwiązania ( choćby rezygnacja z ukosowania pancerza burtowego na pancernikach ) zostały podsumowane. Czasem bardzo krótko jednym zdaniem, ale powołując się na konkretne wypowiedzi DNC czy innych "szych" z epoki. To też cieszy.
Na uwarunkowania polityczne opisane w książce lepiej nie zwracać zbyt dokładnie uwagi. Lepiej się skupić na opisie walorów technicznych okrętów.

Niestety nie jest to kompedium pozwalające na nabycie tylko tej książki i wywalenie staroci. Albo i stety, bo staroci ja się pozbywać nie chcę.
Ewidentnie widać, że autor zakłada już pewną wiedzę czytelnika, zarówno o okrętach ogólnie jak i brytyjskich w szczególności. Jeśli ktoś to nabędzie jako pierwszą pozycję o brytyjskich pancernikach, może być zawiedziony i czasem wręcz się zastanawiać "ale o co chodzi do cholery"
Ale jeśli już coś się tam wie, to jest to świetne uzupełnienie wiedzy.
Na pewno jest warta swoich pieniędzy, ale momentami pozostaje pewien niedosyt.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-18, 21:25
autor: MacGreg
Witam,
Zauwazylem ze nie slabnie dyskusja i zainteresowanie Bitwa Jutlandzka.
Dla zainteresowanych chcialem polecic moim zdaniem interesujaca pozycje i na pewno inna niz wiele juz publikowanych. W ksiazce ''Over the Top: Alternative Histories of the First World War'' autorzy Spencer Jones i Peter G. Tsouras przedstawiaja alternatywne historie kilku wydarzen z I wojny Swiatowej.
Sa tam miedzy innymi opisane jak moglyby potoczyc sie inaczej, Bitwa pod Ypres, Ofensywa Brusilowa, wlaczenie sie Grecji do wojny po stronie aliantow,oraz kilka innych, wlacznie z Bitwa Jutlandzka.
Musze przyznac ze autorzy dosc solidnie przygotowali sie do napisabie tej ksiazki. Znane historyczne osoby mimo ze dzialaja inaczej, zachowuja swoje cechy charakteru, a ich dzialania sa nadal logiczne, a cala opisana alternatywna historia jest calkiem spojna.
Co do samej Bitwy Jutlandzkiej, jest to tylko jedna z wielu wersji z cyklu ''Co by bylo gdyby...'', ale na pewno intrygujaca, napisana z werwa i w zywym interesujacym jezykiem.
Na koniec kazdego rozdzialu autorzy opisuja wplyw danej alternatywnej historii na dalsze losy wojny, a takze co poszlo nie tak i dlaczego losy potoczyly sie tak jak mowi nam historia.
Moim zdaniem pozycja warta nabycia i przeczytania, zwlaszcza ze na Amazonie cena w wersii kindle tylko £1.19 :lol:

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-19, 11:00
autor: de Villars
Ciekawe, jak się skończyła alternatywna Jutlandia? Pogrom Hochseeflotte, czy może porażka Grand Fleet?

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-20, 17:47
autor: MacGreg
de Villars pisze:Ciekawe, jak się skończyła alternatywna Jutlandia? Pogrom Hochseeflotte, czy może porażka Grand Fleet?
Cala alternatywna historia zaczyna sie ok 1910 r, kiedy John Jellicoe byl Director of Naval Ordnance i pojawily sie pierwsze sygnaly ze brytyjskie posiski p-panc sa wadliwe i maja tendencje do wybuchania przed spenetrowaniem pancerza lub wrecz pekaniem w chwili uderzenia o pancerz.
Jellicoe pomimo ze zostal szybko awansowany dopilnowal zeby prace nad nowymi pociskami byly caly czas prowadzone i do polowy 1915r cala Royal Navy byla wyposarzona w amunicje nowego typu.
Kolejna zmiana w biegu historii bylo wprowadzenie w zycie przez Admiralicje nowego system prowadzenia ognia , a w zasadzie wstrzeliwania sie do celu zasada ‘’double salvo’’ – podwojnej salwy wprowadzonej przez Percy’ego Scotr’a. System polegajacy na oddaniu w bardzo malym okresie czasu dwoch salw oddalonych od siebie o kilka setek yardow. Obserwacje wypryskow wody w poblizu celu skracaly bardzo czas skalkulowania wlasciwej odleglosci i czas do otwarcia tzw. ‘‘rapid fire’’ .
Okolicznosci poprzedzajace bitwe i sposob jej rozpoczecia pozostal bez zmian.
Koleja zmiana bylo nie popelnienie bledu w sygnalizacji przez adm. Betty i trzymanie sie blisko z pancernikami adm Evan-Thomas’a. Dalo to przewage brytyjczykom w pierwszej fazie bitwy, spotkania z niemieckimi krazownikami liniowymi.
W tej fazie bitwy pomimo bardzo slabego strzelania przez krazowniki linowe Beatty’ego, wynik starcia byl 1-1, Intomidable i Von der Tann.
W dalszej fazie bitwy Beatty i Evan-Thomas prawie perfekcynie przeprowadili zwrot na poludnie, uciekajac przed nadchodzaca Hochseeflotte i informujac na biezaco Jellicoe o swojej i przeciwnika pozycji podprowadzil Niemcow pod lufy Royal Navy. Zachowanie Jellicoe I Scherr’a pozostalo bez zmian.
Kombinacja nowego systemu prowadzenia ognia i duza skutecznosc nowych pociskow przeciwpwncernych, spowodowala duze straty po stronie niemieckiej.
Pomimo przyjecia meldunku od Admiralicji i tzw ‘’Room 40’’ i oczekiwania na Hochseeflorre w poblizu Horns Reef do porannego starcia dwoch flot nie doszlo z powodu mgly I slabej widocznosci. Po stronie niemieckiej zostaly zniszczone cztery krazowniki liniowe I piec pancernikow, stary Pommern i dodatkowo pancernik Ostfriesland ktory trafil na mine i zatonal.
O opisanych rowniez dalszych konsekwencjach rozegranej bitwy nie bede pisal, bo nie chce psuc zabawy tym ktorzy skusza sie na przeczytanie calej ksziazki.
Polecam bo moim zdaniem warto.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-26, 21:15
autor: Killick
de Villars pisze:Zdecydowanie warto! w polskim piśmiennictwie wojenno-morskim w zasadzie nie ma żadnej konkurencyjnej pozycji. niezależnie od tego, książka jest świetnie napisana i naprawdę ciężko wyłapać w niej jakieś błędy.
A jednak Krzysztof Gerlach dość często wspomina Wieczorkiewicza wypominając mu różne drobne uchybienia ;)

Tom drugi ma też jak najbardziej konkurencję w postaci dwóch tomów "Wojen morskich" Piotra Olendra.

Mimo wszystko świetnie, że to wydano. Ceny jedynego do tej pory wydania na allegro były dość wysokie.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-11-27, 11:22
autor: de Villars
Drobne uchybienia to jednak nie poważne błędy. Od tych pierwszych chyba żadna publikacja nie jest wolna, te drugie w poważnej pracy nie powinny się zdarzać i tu ich chyba nie ma. Zresztą o pracy Wieczorkiewicza Krzysztof Gerlach przy paru okazjach wypowiadał się jak najbardziej pozytywnie.
Co do konkurencji - masz rację, Wojny Morskie Piotra Olendra są nią jak najbardziej, mea culpa. Powinienem raczej napisać że w chwili wydania nie było konkurencji.

Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI

: 2015-12-19, 23:30
autor: brylzap
Ukazała się nowa książka Pawła Piotra Wieczorkiewicza - BANDERA WE KRWI. Czy ktoś już może czytał? Warto kupić?