Działanie Unruga cechuje chęć uniknięcia strat wśród personelu, i jak sam przyznaje w swoim oświadczeniu był świadom klęski od samego początku. Wydaje się, że świadomość nieuniknionej klęski nie pozostała bez wpływu na stan ducha admirała.
Unrug mial dwie funkcje: obronca Heli i dowodcy floty. Sztab Generalny rozpatrujac scenariusz wony z Niemcami wiedzial, ze Wybrzeze bedzie odciete od reszty kraju, i wiedzial o tym Unrug. Kolejne etapy dzialan wojennych jak upadek Gdyni, ewakuacja Rzadu Polskiego do Rumunii oraz wejscie Rosjan do Polski nie dawala podstaw do radosci obroncow Helu i rozwiala jakiekolwiek zludzenia. Wiedzial, ze kampania wrzesniowa byla przegrana.
Nikt kto nie byl w skrajnej sytuacji nie potrafi sobie wyobrazic ciezaru decyzji jaki spoczywal na Unrungu, czy Sucharskim,. ktorym dano placowki przeznaczone na stracenie. To byli zolnierze,ktorzy umieli analizowac, obliczac swoje szanse i od ich decyzji zalezalo zycie wielu ludzi. To byl dylemat Unrunga- obroncy Helu. Czy mieli swoje watpliwosci, okresy zalamania - oczywiscie. Ale pytanie jest czy spelinili swoj zolnierski obowiazek i tu jest juz tylko sprawa honoru.
Czy Unrung -dowodca floty sie spelnil, to juz wielki znak zapytania. Tak jak Ksenofont zwrocil uwage realizowano plan obrony ustalony przez Dowodztwo Naczelne WP i flota zostala podporzadkowane jednolitemu celowi. Nie ulega watpliwosci, ze zachodnia czesc Zatoki Gdanskiej byla kontrolowana przez Polakow.
Czy istnial plan komunikacji morskiej miedzy Gdynia i Helem ? Byc moze trzymanie Orla w tym sektorze mialo w tym pomoc.
Utrata Wichra i Groma byly konsekwencja decyzji marszalka Rydza-Smiglego, ktory zezwolil po wielkich oporach na wyslanie tylko dywizjonu niiszczycieli do W.Brytanii. Wg marszalka okrety mialy honorowo zginac broniac polskiego wybrzeza. I zginely, i to w krotkim czasie. Unrung, ani Swirski nie ma nic z tym wspolnego.
W tym czasie nikt, nawet Swirski nie zdawali sobie sprawy z faktu, ze kontrowersyjna decyzja odeslania dywizjonu niszczycieli do Anglii wplynela na uznanie rzadu Sikorskiego przez inne panstwa jako legalnego reprezentanta Polski, gdyz PMW jako czesc polskich sil zbrojnych prowadzila nieprzerwanie walke od 1 wrzesnia 39 i nie trzeba bylo jej tworzyc od podstaw, tylko powiekszac.
Jefe