Tak nawasem mowiac czy warto sie przekomazac o cos, co juz dawno zostalo stwierdzone? (Chodzi mi o lepszejszosc lotniskowcow).
Tak nawiasem pisząc, to generalnie w literaturze ( i na forach zwykle zresztą też ), "lepsiejczość lotniskowców" jest oceniana według przebiegu działań na pewnym wycinku frontów II wojny światowej. Tego samego zresztą, według którego jest oceniana "przewaga/zamiana czy co tam lotniskowca nad pancernikiem".
Warto czasem spojrzeć na całość zagadnienia, to czasem u niektórych może wzbudzić pewne wątpliwości.
Choć doskonale sobie zdaję sprawę, że u sporej części osób nic nigdy nie wzbudzi żadnych wątpliwości, bo zdanie mają wyrobione i koniec.
Aj zapomniałem.
No dobrze, ale poza tym jednym, jednym trafieniem w rufe, te RAF'owskie torpedy tez duzego wrazenia na Bismarku nie wywarly
A czy Amerykańskie miałyby wywrzeć większe?
Dla uproszczenia decyzji na tak/nie podam paramtery
Głowica brytyjskiej torpedy lotniczej z tego okresu to 176 kg TNT
Głowica amerykańskiej torpedy lotniczej z tego okresu to 262 kg TNT
W sumie 86 kg różnicy.
Patrząc na to co się stało po trafieniu torpedy z Victoriousa to te 86 kg robi różnicę?
Z litości pominę kwestię niezawodności jednych i drugich torped.
Rownie dobrze ten ster mogl zostac uszkodzony przez hipotetyczny wybuch bomby w odpowiednio bliskiej odleglosci, badz innego fartownego trafienia.
Podaj mi choć jeden przykład z całego przebiegu wojny, na jakimkolwiek okręcie większym od niszczyciela, gdzie taki pobliski wybuch bomby spowodował awarię steru niemożliwą do usunięcia na morzu. Awaria na kilkadziesiąt minut czy nawet parę godzin, wiele tu nie pomaga, bo jeszcze przed atakiem ( czy raczej egzekucją przez KGV i Rodney ) Niemcy by się naprawili i zwiali.
Także, jak dla mnie, argument odpada. ( pominę fakt lotów/nielotów przy tej pogodzie czy porze dnia )
Oczywiście można twierdzić, że jakaś bomba przy poszła łukiem wbiła się w wodę i wybuchła koło sterów, ale jakoś przykładu takiego brak. A ilość trafień torped w rejony sterów było co najmniej kilka ( choć jakby poszukać to przez całą wojnę pewnie i kilkanaście by się naliczyło )
EDIT:
I bardzo proszę byście pamiętali, że ( całkowicie na serio ) Illustriousy i FAA były całkowicie do dupy, bo pod Midway by nie dały rady.
Połączyłem dwa posty.