Strona 34 z 387
					
				
				: 2010-01-21, 17:24
				autor: Baltic
				
			 
			
					
				
				: 2010-01-21, 17:47
				autor: polsteam
				
znając sąsiada z doświadczenia już kilkuwiekowego...  

   (z historii)
jak Rosja mówi, że będzie sroga - to będzie...
jak Rosja mówi, że będzie ugodowa - to mówi...   
+ to:
http://www.tvn24.pl/2302331,28377,0,0,1,wideo.html 
			 
			
					
				
				: 2010-01-22, 11:43
				autor: polsteam
				
			 
			
					
				
				: 2010-01-22, 11:51
				autor: de Villars
				A co to wszystko ma wspólnego z tematem?
			 
			
					
				
				: 2010-01-22, 12:29
				autor: polsteam
				nie ja zacząłem przez podanie linka:
http://www.tvn24.pl/12691,1639240,0,1,r ... omosc.html
(lub nawet wcześniej)
ten temat...
ja tylko odpowiedziałem "w temacie" ostatnich postów w threadzie...
 
			 
			
					
				
				: 2010-01-22, 17:20
				autor: Marmik
				Przetłumaczę z polskiego na polski. Patrioty zostały tu przytoczone jedynie jako domniemana przyczyna wzmocnienia Floty Bałtyckiej Federacji Rosyjskiej. 
W związku powyższym, proszę o nie kontynuowanie tu wypowiedzi, które już nie są związane z tematyka niniejszego wątku, czy jak kto woli "niepopolsku" 
threadu 
 .
 
			 
			
					
				
				: 2010-02-03, 13:42
				autor: Wicher
				Taka ciekawostka, której wymowa doskonale pasuje do tego tematu - screen z dzisiejszej strony głównej portalu 
Polska Zbrojna:

Prawie jak klepsydra... Pożegnanie z MW RP...
 
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 08:46
				autor: Leśnik
				Czy ktoś czytał poniższy artykuł:
http://www.polska-zbrojna.pl/index.php? ... Itemid=112
Biorąc pod uwagę, że autorem jest oficer  

 
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 09:14
				autor: Adam
				A dlaczego nie Ticonderoga? To to jest przynajmniej krążownik. Bo cały ten tekst to chyba nic innego jak kolejna odsłona przedwojennego "kompleksu krążownika" ;)
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 10:13
				autor: Brodołak
				No w tym wypadku poszedłbym dalej, może nasi bracia z dalekiego zachodu opchnęli by nam starego JFK-eja wycofanego ze służby bodajże w 2008r lub też wycofanego ze służby Kitty Hawka. Lotniskowiec to już coś  

 a tak naprawdę to gdyby nie data publikacji tego artykułu to pomyślałbym, że to 1 kwietnia.
 
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 10:37
				autor: maxgall
				7 niszczycieli klasy Arleigh Burke? Może faktycznie pójść dalej i zlikwidować siły powietrzne a lotniskowiec ustawić na Wiśle pod Zamkiem Królewskim 

Ostatnio przecież grupa oficerów z MW oglądała z bliska jakiś amerykański lotniskowiec... 
A tak na poważnie: czy zaprezentowana w artykule cena pojedynczego niszczyciela klasy Arleigh Burke (1,1 mld $) to cena wraz z rakietami czy tylko samego okrętu bez uzbrojenia/amunicji?
pozdr
 
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 11:04
				autor: Marek T
				Autor nie uwzględnił kosztów eksploatacji. 
Na "Burku" służy 300-350 ludzi, do tego jedna lub dwie zapasowe załogi - razem będzie ponad 2500 ludzi. Do tego jeszcze paliwo - okręty muszą pływać. Do tego jeszcze koszty remontów siłowni, itp. 
A z drugiej strony fajnie byłoby mieć kilka takich ...
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 11:42
				autor: Adam
				Ale może lepiej w skromniejszej wersji, takiej jak hiszpańskie lub norweskie fregaty z AEGISem ;)
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 16:13
				autor: maxgall
				Przedstawione przez autora artykułu zestawienie w części nazwanej Rachunek efektywności jest co najmniej tendencyjne, a na pewno nierzetelne.
Mamy tutaj porównanie propozycji Bumaru (7 mld $) do kosztów jednego niszczyciela (1,1 mld $). Wszystko wygląda bardzo pięknie, z tym że:
- 7 mld $ to (przyjmując zaproponowany przez autora kurs 3 zł za1 $) 21, a nie 15 jak oferował Bumar czy nawet 20 mld zł.
- do właściwego funkcjonowania potrzebne jest 7 takich okrętów, o czym autor pisze dopiero na końcu artykułu, a więc nie 1,1 ale 7,7 mld $.
- dodatkowo podana cena za okręt najprawdopodobniej nie zawiera w sobie ceny rakiet (same SM-3, to na jeden okręt około 500 mln $), a więc cena okrętów w pełni wyposażonych najprawdopodobniej wrośnie co najmniej dwukrotnie - wyniesie więc w sumie jakieś 15 mld $.
- do tego dochodzą koszty na zakup, wspomnianych przez autora w Postscriptum, okrętów wsparcia i zaopatrzenia, symulatora AEGIS i pozostałej infrastruktury niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania tych okrętów,
- a na deser i tak pozostanie konieczność zakupu lądowych SM-3 lub Patrioty, bo przecież same Burki nie zabezpieczą całej powierzchni kraju.
Cała impreza kosztowała by więc grubo ponad 20 mld $ (bez kosztów utrzymania, o których już koledzy wyżej wspominali).
pozdr
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 22:04
				autor: Waldek K
				O tendencyjności artykułu świadczyć też może, moim zdaniem, wytypowanie konkretnego dostawcy, klasy i typu, nawet bez podania rozwiązań alternatywnych, a takie na pewno by się znalazły.
Artykuł wygląda na "sponsorowany", ale nie wydaje mi się by taki był. A nie wydaje mi się dlatego, bo to zupełna fantastyka finansowa.
			 
			
					
				
				: 2010-03-03, 22:51
				autor: Marmik
				Artykuł z pewnością nie jest sponsorowany. Został napisany by uderzyć w tony modne obecnie w kręgach politycznych, czyli by pokazać alternatywę inicjatyw lądowych. To co dla jednej grupy jest czymś nieekonomicznym/niecelowym itp. dla polityków może być istotne. Świadczy o tym podpisanie konraktu na NDR i wysupłanie zaliczki praktycznie od ręki.
Autor nie uwzględnił jednak tak wielu stałych i zmiennych, że tekst ma wartość jedynie jako głos w dyskusji i zwrócenie uwagi na alternatywne rozwiązania danego problemu. 
A typ Burke podano nie dlatego, że mają go akurat Amerykanie, tylko dlatego, że mają go tylko Amerykanie (chodzi o gotową, nowoczesną i choć odrobinę - przyznaję małą odrobinę - realną do pozyskania platformę do przenoszenia rodzaju pocisków produkowanych tylko i wyłącznie przez USA).
Nawet najwięksi fantaści nie znajdą sensu i celu posiadania 7 dużych niszczycieli rakietowych, ale... może właśnie naszym domorosłym politykom to się spodoba. Eeeee.... hmmm.... raczej nie. Ale próbować można  

 . 
Jestem zdania, że każdy może przedstawić różne punkty widzenia. MW faktycznie jest już na równi pochyłej i nie ma takiej decyzji, której nie można byłoby zrealizować, bo blokowałyby to rozpoczete programy. Oczywiście prokuratorzy czekają już na takich co brali udział i podpisywali umowy na programy, które by zamknięto (zatem siłą rzeczy większość z ropozczętych programów - dotyczy to każdej sfery, gdzie wkłada się pieniądze nie swoje, a podatników - ciągnie się tak długo jak się tylko da, by rozmyć odpowiedzialność).