Strona 34 z 168

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 08:07
autor: AdrianM
Bez grosza rozsądku to nic to dalej nie da. Znajdzie się kasa, zaklepią drugą część Patriota i po oszczędnościach. Niestety nasze trepy muszą się nauczyć gospodarować skromnymi zasobami w taki sposób by dawało to jak najlepsze rezultaty. To że struktury trzeba ciąć jest jasne od dawna, ale trzeba będzie pewnie poczekać do jakiego kryzysu, bo póki co na fali entuzjazmu wzrostu nakładów na wojsko, mamy do czynienia z jakimś rodzajem zbiorowej halucynacji.

Niestety braki są takie, że jak to adm. Mordel przypomniał my dalej stoim przed wyborem koncepcji na co się w pierwszej kolejce zdecydować. Przy naszym rozmachu i wymogach będą tylko nawodne albo podwodne. Podwodne mają tą przewagę, że trzeba je kupić u producenta i nauczyć się używać zgodnie z instrukcją :czytaj: :o

Natomiast nawodne mają tą zaletę, że potrafimy rozciągnąć budowę w czasie nawet na 20 lat :x :oops:

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 17:22
autor: jogi balboa
Slogany, slogany i jeszcze raz slogany.
Specjalista który obsługuje od Su-22 czy innych poławiaczy torped, może być relatywnie łatwo i szybko (kwestia tygodni) przeszkolony na F-16, F-35 czy inne nowsze "poławiacze". Jeśliby przyszedł kryzys i zakupiłbyś kolejnych 100 F-16 lub F-35, to czym byś to obsługiwał? Poczekasz 2-3 lata aż sobie wyszkolisz od podstaw poborowego (po odrzuceniu połowy takich którzy się nie nadają, ale też musisz mieć czas żeby to stwierdzić)?
To samo się tyczy MW.

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 18:17
autor: Grulgor
AdrianM pisze:nasze trepy ...
trochę nieelegancko tak pisać, bo to obraźliwe wobec szerszej grupy ludzi którzy nie wszyscy są winni, prawda? Przyzwyczaiłem się że ta część forum to kącik obolałego malkontenta z powodu kilku bardziej aktywnych osób :-) ale takie zachowanie to faul. Bardzo proszę kontynuować tą rozpacz w bardziej cywilizowany sposób i dodatkowo polecam jakieś forum o służbie zdrowia. Tam też jest dobry plac do jęczenia :-)
jogi balboa pisze:Specjalista który obsługuje od Su-22 czy innych poławiaczy torped, może być relatywnie łatwo i szybko (kwestia tygodni) przeszkolony na F-16, F-35 czy inne nowsze "poławiacze"
fatalny przykład i od razu też jasne że autor nigdy z czymś takim nie miał doczynienia, ale jednak wie ;) tak jest tylko gdy sprzęt jest relatywnie prosty.

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 18:48
autor: szafran
Nie powinno się używać określenia trepy tylko mundurowi pracownicy jednostek wojskowych ;) Polecam tekst śp. kmdr. Walczaka o przyszłych kadrach MW RP.

Nie da się tak łatwo przeszkolić kogoś z Su-22\Miga na F-35\F-16 albo z poławiacza torped na super fregatę plot z rakietkami.

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 19:08
autor: AdrianM
Grulgor pisze:
AdrianM pisze:nasze trepy ...
trochę nieelegancko tak pisać, bo to obraźliwe wobec szerszej grupy ludzi którzy nie wszyscy są winni, prawda?
Ci wojskowi do których nie odnosi się to określenie nie powinni się czuć urażeni, prawda? To, że mamy mix jest oczywiste, ale określenie takie faktycznie już spłowiałe ze starości i może to już znak czasu oraz nadzieja na zmianę pokolenia ;)

Nie ukrywam niechęci do obecnego planu "już za 4 lata". Natomiast pisanie malkontent gdy doprawdy nie raz dawałem tu wyraz wsparcia i entuzjazmu to chyba zbyt ostra krytyka. W przeciwieństwie do wielu uważam, że nie jesteśmy w cale tak daleko od celu minimum egzystencji. Kwestia mądrego wyboru zamiast haseł "z niczego nie rezygnujemy".

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 19:46
autor: Grulgor
Pewnie że nie powinni czuć się urażeni, ale dużo lepiej jest adresować mniej globalnie
AdrianM pisze:Natomiast pisanie malkontent gdy doprawdy nie raz dawałem tu wyraz wsparcia i entuzjazmu to chyba zbyt ostra krytyka.
najwyraźniej musiałem przeoczyć te optymistyczne wpisy :-) w zamian polecam przejrzeć tylko 3 ostatnie karty tego tematu :czytaj: kącik malkontenta chyba nie jest aż tak przesadzony

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 19:52
autor: jogi balboa
Grulgor pisze:fatalny przykład i od razu też jasne że autor nigdy z czymś takim nie miał doczynienia
Autor na co dzień pracuje w awiacji.
Nie da się tak łatwo przeszkolić kogoś z Su-22\Miga na F-35\F-16
Ale kosmicznie łatwiej niż z cukiernika na F-16. W dzisiejszych czasach, pozyskanie sprzętu jest banalnie łatwe w porównaniu z pozyskaniem personelu. To pierwsze wystarczy kupić. To drugie musi potrwać.
trep
To bardzo precyzyjne określenie stanu umysłu ;)

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 20:30
autor: Grulgor
jogi balboa pisze:Autor na co dzień pracuje w awiacji.
już nie, ale to bez znaczenia. Po co na oślep rzucać takimi opiniami w temacie zupełnie obcej sobie branży?
jogi balboa pisze:W dzisiejszych czasach, pozyskanie sprzętu jest banalnie łatwe w porównaniu z pozyskaniem personelu. To pierwsze wystarczy kupić. To drugie musi potrwać.
niestety na oba czeka się porównywalnie długo. Banalnie łatwo kupuje się berety, jeśli dziś wybiorę i kupię np. śmigłowiec to ustawię się na końcu kolejki albo będę czekał na jego komponenty misyjne. Lub jedno i drugie

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 21:57
autor: AdrianM
No akurat 3 karty temu to broniłem jak lew decyzji e sprawie lotnictwa ;)

Zawsze możesz tchnąć trochę optymizmu do wątku o koncepcjach i niespełnionych marzeniach tego co by mogło przenieść czytelników na nowy wymiar okręto-fantazji. Ja bynajmniej nie zwykłem skakać z radości przy dowolnej okazji i raczej nie na prędce się to zmieni. Warto czytać też inne wątki, bo i nie zawsze mnie samemu odpowiadają tu co poniektóre dysputy ;)

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 22:57
autor: Grulgor
AdrianM pisze:No akurat 3 karty temu to broniłem jak lew decyzji e sprawie lotnictwa
jak już powiedziałem "musiałem przeoczyć", pewnie dlatego, że jakikolwiek optymizm nie trudno było przeoczyć na całej tej smutniejszej skali :-)
AdrianM pisze:Zawsze możesz tchnąć trochę optymizmu do wątku o koncepcjach i niespełnionych marzeniach tego co by mogło przenieść czytelników na nowy wymiar okręto-fantazji
to trochę utopijne w samym założeniu :-) zaglądam na to forum bo od czasu do czasu kilka osób wrzuca tu linki i materiały, które mnie interesują (również w tym temacie). Niestety na podstawie dłuższej obserwacji uważam, że optymizm nie jest tutaj mile widziany, bo pełna zgodność pośród najbardziej "produktywnych" pisarzy leży jedynie na froncie defetyzmu. Oczywiście sytuacja z którą powiązany jest ten temat daje niewiele powodów do radości, ale tak kreatywne uprawianie rozpaczy po prostu zdumiewa. Gorzej, że było kilka osób które pisały na temat programów okrętowych na tym forum wcześniej, ale wycofały się. Interesowały mnie ich wypowiedzi, linki i odnośniki, którymi podpierali swoje zdanie. Lecz nie dziwię się tym ludziom, bo niezależnie od argumentacji, w zamian dostawali szyderstwa, mało zrozumiały esej albo nasze uniwersalne nie-wydaje-mi-się :-) Chwilami przypominało to zapasy ze świnią w błocie,a wiadomo komu podobało się najbardziej :mrgreen:

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 23:21
autor: AdrianM
Tzn. już nie znajdujesz tego co chciałbyś przeczytać? Bywa. Różne rzeczy tu pisano i z różnych linków się cieszono. Faktem jest że równe nic z tego nie wynikało, a jedyna światła idea symulatorów dalej leży. Osobiście jak nie mam ochoty to wpisów nie czytam. Zbieranie informacji na podstawie linków uważam za dziwaczne. Może po prostu tu się różnimy?

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-03, 23:49
autor: Grulgor
AdrianM pisze:Zbieranie informacji na podstawie linków uważam za dziwaczne
nie ma w tym nic dziwnego, jeżeli prowadzą do ciekawego materiału to warto skorzystać. Nie wszystko znajdujemy samodzielnie, do wielu interesujących rzeczy w dziedzinie okrętowej doprowadziły mnie między innymi linki publikowane na subsim. Różnica jest tylko taka że tam nikt na taką skalę nie propaguje traumy i nie trzeba aż tak przebierać :-)

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-04, 08:03
autor: AdrianM
A nie przyszło ci do głowy, że kolejna jałowa rozmowa o traumach nie wzbogaci niczym tego forum? Osobiście już dawno przyjołem do wiadomości, że większość osób będzie powszechnie niezadowolona dopóty dopóki nie pojawi się kontrakt na fregaty ze strefową OPL. A winni temu będą wszyscy którzy nie są w stanie pojąć tej prostej kwadratury koła, że we współczesnym świecie tylko rakiety i koła na mapie się liczą. Mnie natomiast temat rajcuje z zupełnie innej strony i raczej nie doczekanie moje by ktoś wklejił tutaj coś ciekawego, ale nie muszę z tego powodu narzekać na traumy w których to jesteśmy już widocznie specjalistami lub klasą mistrzowską. Człowiek wpada sobie tu pogadać o sprawach PMW i chyba też nic w tym dziwnego, że ostatnio nie ma ona najlepszej passy. Mogą ciebie nie interesować źródła tego problemu, a jedynie technicalia, tylko w takim przypadku po co czytasz akurat ten wątek to trudno mi dociec...

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-04, 09:42
autor: Grulgor
już napisałem dlaczego tu zaglądam, 2 wpisy do góry :-)
AdrianM pisze:Osobiście już dawno przyjołem do wiadomości, że większość osób będzie powszechnie niezadowolona dopóty dopóki nie pojawi się kontrakt na fregaty ze strefową OPL.
nie chce mi się w to wierzyć. Ten temat tutaj już był i to działo się dokładnie to o czym też wspomniałem w tamtym wpisie, czyli zapasy ze świnką w błocie :-) następnie był temat okrętów australijskich ...zapasy... :-) a ostatnio trwa znęcanie się na holownikach, bo pewnie chwilowo nie ma nic większego do opluwania :-) Oczywiście, że sytuacja nie daje powodu do entuzjazmu, ale mam wrażenie, że jakiekolwiek nowe lub przejściowe rozwiązanie spotka się tu właśnie z taką reakcją. W branży z której się wywodzę też jest nieciekawie, ale 3mam kciuki za nowe śmigłowce, które są potrzebne.
AdrianM pisze:A nie przyszło ci do głowy, że kolejna jałowa rozmowa o traumach nie wzbogaci niczym tego forum?
nie bo nie jestem zainteresowany. Jęczących i marudzących jest tu pod dostatkiem, ja tak dobrze chyba nawet nie potrafię :mrgreen:

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-04, 11:12
autor: AdrianM
Właściwie to holowniki są mi kompletnie obojętne i nie widziałem specjalnie by ktoś się tutaj tym wielce ekscytował lub jak tam zwiesz opluwał. Może wg. niektórych sprawę można by rozwiązać inaczej niż kupno supermocnych nówek i cedować tego typu usługi na firmy zewnętrzne? Dlaczego niby forumowicze mieliby przyjmować za pewnik iż wybrano najlepsze rozwiązanie, które de facto można by zastapić na tej samej zasadzie jak wprowadzono prywatne firmy ochroniarskie do WP?

Właściwie obecnie każdy nasz wybór co do przyszłości MW i WP ma swoje za i przeciw. Możemy oczywiście nie jak świnki (skoro tak sobie upodobałeś), a jak barany przyjmować wszystko za dobrą karte i szczwany plan naszych konceptualistów. Niezbyt łapie co złego przedmówca widzi w dyskusji nad zasadnością dość niejasno realizowanych wizji rozwoju floty? Może i akceptacja obecnego planu byłaby łatwiejsza, gdyby zdjąć z niego tą całą mgiełkę tajmeniczości, ale to nie do nas pretensje tylko do kierowników obecnego cyrku, bo cyrk jak i małpki nie są nasze.

Z drugiej strony sam piszesz, że trzymasz kciuki za nowe śmigłowce. Dlaczego nie za kolejne remonty Mi24, Kamanów, W3, Mi-2 itd.? Dlaczego nie kibicować za zakupem używek, gdzie wybór jest nie najgorszy jeśli chodzi o śmigłowce? Właściwie może ci wszystko jedno co za szajs kupią dla innej branży byleby starczyło na nówki gdzie indziej? Wszystko to kwestia wyboru i doprawdy gdzie jest napisane, że śmiglaki np. transportowe, łącznikowe są nam tak niezbędnie potrzebne? Nawet ostatnio zamówione śmigłowce ZOP bez okrętów zdolnych do wstępnego wykrycia OP są nam tak niezwykle zdatne jak MJR bez zewnętrznych danych z rozpoznania sytuacji nawodnej. Przypuszczam, że w linkach jest tego typu informacji mnogo i właściwie każdy przedstawia gotową receptę na ułomności wyrywkowo realizowanych celów/programów?

No tośmy sobie pogadali.

Re: Przyszłość MW

: 2020-03-04, 11:42
autor: Grulgor
AdrianM pisze:Z drugiej strony sam piszesz, że trzymasz kciuki za nowe śmigłowce. Dlaczego nie za kolejne remonty Mi24, Kamanów, W3, Mi-2 itd.? Dlaczego nie kibicować za zakupem używek, gdzie wybór jest nie najgorszy jeśli chodzi o śmigłowce? Właściwie może ci wszystko jedno co za szajs kupią dla innej branży byleby starczyło na nówki gdzie indziej?
chyba nieprawidłowo odebrałeś tamto zdanie :-) nie chodziło o ślepą radość z 4 AW-101 w skali szerszych potrzeb, przekaz był inny, no trudno :-) Jeżeli pojawi się opcja pozyskania jednostek używanych wtedy będę miał dla niej osobną opinię, bo to może być też dobre rozwiązanie. Remonty są potrzebne, żeby sprzęt, który dziś jest w służbie mógł dalej funkcjonować. Niestety nie da się dziś to wszystko wyciąć, błyskawicznie zaoszczędziś i od jutra zastąpić nowym, choć nie brakuje takich którym tak się wydaje :-) Przy okazji dzięki wielkie za sugestię co do mojej szerszej perspektywy na temat pozyskiwania SpW, ale następnym razem może po prostu zapytaj mnie o zdanie i nie będziesz musiał zgadywać :-)
AdrianM pisze:Nawet ostatnio zamówione śmigłowce ZOP bez okrętów zdolnych do wstępnego wykrycia OP są nam tak niezwykle zdatne jak MJR bez zewnętrznych danych z rozpoznania sytuacji nawodnej
to prawda, ale jesteśmy częścią czegoś większego. Mimo wszystko ważne jest aby oferować istotne zdolności, wtedy ktoś inny może wypełniać luki i odwrotnie