Strona 35 z 387

: 2010-03-04, 18:40
autor: Orlik
Do wypowiedzi Marmika dodam tylko, że artykuł jest kolejnym głosem autora w dyskusji na temat przyszłości MW, którą to wywołali T. Przybylski i R. Władzikowski. Na pierwszy z artykułów M. Ogrodniczuka odpowiadają oni w PM 02/2010.
(...)w rozważaniach na temat rozwoju Marynarki Wojennej nie można już dłużej puszczać wodzy fantazji. Co prawda, wbrew obserwowanym od dłuższego czasu trendom można nadal snuć marzenia o potędze w nadziei, że w końcu któraś z ekip politycznych się opamięta, przywróci właściwy poziom finansowania i „kupi” nam wymarzone okręty (np. okręt podwodny). Rzeczywistość pokazuje jednak, że nikłe są nadzieje na to, aby nastąpiło to szybko. W związku z tym, naszym zdaniem, to sama Marynarka Wojenna powinna aktywniej kreować swoją przyszłość przez poszukiwanie alternatywnych, ale realnych rozwiązań.
Niby rozsądnie, ale z drugiej strony, czy to na pewno MW powinna określać poziom aspiracji morskich państwa i jeszcze dbać o finanse publiczne? Czy ktoś ma pretensje do SP, że F-16 dużo kosztują? Czy aby nie jest tak, że ktoś chciałby zrzucić z siebie odpowiedzialność za niepopularne decyzje i usłyszeć od MW, że tak naprawdę to nie jest potrzebna i w związku z tym sama się rozwiąże? :(

: 2010-03-08, 19:10
autor: maxgall
Witam,
Mam dwa pytanka:

1. Czy w tym roku są planowane jakieś remonty naszych fregat? Jeżeli tak to jakie środki finansowe zostały zarezerwowane na ten cel?

2. Ile pieniędzy brakuje do do wykończenia Gawrona?

pozdr

: 2010-03-08, 20:26
autor: dessire_62

: 2010-03-08, 20:34
autor: maxgall
No właśnie akurat na zadane przeze mnie pytania odpowiedzi tam niema - ani słowa o remoncie fregat, a coś mi sie kojarzy ze w ubiegłym roku taki remont zapowiadano. Nie wiem też czy w przewidywanych kosztach dokończenia Gawrona również coś się nie zmieniło – jakieś dodatkowe wydatki lub przeciwnie: nieoczekiwane oszczędności ;)

: 2010-03-09, 11:26
autor: Waldek K
Artykuł przytoczony przez dessire jest bardzo ciekawy, jednak zastanawia mnie, czy pokazuje całą prawdę. Moje wątpliwości wynikają z faktu, że cała sprawa wygląda na jedną wielką niegospodarność i dawno zainteresowałby się nią prokurator, BBN, sejmowa komisja obrony i kto tam jeszcze. Tymczasem od wielu lat branżowe media donoszą o kolejnych podejrzanych kontraktach, niedotrzymywanych bez konsekwencji terminach i...., no właśnie i nic! Nawet w tak dziwnym, jak chce wielu, kraju jak nasz to wydaje się nie możliwe. A może wcale nie jest tak, że część kontraktów dla naszej MW jest marnowaniem pieniędzy, tylko branżowi dziennikarze upatrują dziury w całym???

: 2010-03-09, 13:27
autor: Adam
Skąd są te sumy? Jak remont okrętu może kosztować prawie 9 mln $ ?! (ORP Lublin - 28 mln zł) I to nie jakiś zaawansowany remont, a zwykła, rutynowa konserwacja kadłuba? To góra połowa sumy za którą szczecińska Gryfia buduje patrolowce dla Norwegów!

Dla porównania, Polska Żegluga Morska, na remonty statków w polskich stoczniach wydała w ubiegłym roku 150 mln zł, za które wyremontowano 16 statków, co daje ok 10 mln zł zł za statek. Przy czym statki PŻM to jednostki dużo większe i z dużo większym zakresem prac niż te na ORP Lublin, na który wydano praktycznie trzy razy tyle co na remont jednego statku PŻM!

Ja wiem, że flota kosztuje i że nie da się łatwo porównywać kosztów floty wojennej z kosztami marynarki handlowej, ale jestem pewien, że prosty remont ORP Lublin cywilna stocznia remontowa zrobiłaby w tydzień, za wielokrotnie niższą cene. Tak samo jak modernizację Czernickiego. Takie prace to Pan Pikuś dla Remontowej czy też Gryfii. Za 40 mln zł które przeznaczono na modernizację Nawigatora zapewne udałoby się wybudować całkiem nowy kadłub dla nowego okrętu rozpoznawczego. W połączeniu z kosztami modernizacji Hydrografa, byłaby to pewnie suma wystarczając na budowę nowego, w pełni wyposażonego okrętu (no, może z częścią wyposażenia ze starych, ale one i tak nie mają dostać niczego nowego).

: 2010-03-09, 15:16
autor: Marmik
Nie będę tu wchodził w szczegóły, ale chyba sami Panowie widzicie, że bez racjonalizacji celów istnienia floty wojennej i bez określenia jej miejsca w siłach morskich państwa oraz bez nakreślenia przejrzystej polityki morskiej, a w tym aspektu militarnego, nadal polski podatnik będzie płacił za... no właściwie nie wiadomo za co. Marnym pocieszeniem jest to, że sytuacja dotyczy większości sfer, w których lokuje się pieniądze podatnika. Jako, że jest to forum o okrętach to nas interesuje tylko ta dziedzina. Jak już wielokrotnie wspominałem, większość panów z Warszawy jedynie dwa razy w roku przypomina sobie, że mamy dostęp do morza tzn. gdy trzeba zaplanować urlop (choć tu coraz częściej wybiera się ciepłe kraje) oraz na "śledzika" (bo to ryba morska więc musi być z morza, "a morze to my mamy!"... morze, nasze morze...). Zaś dla generałów Bałtyk to przeszkoda wodna, a nie obszar prowadzenia działań.
Wiele czynników powoduje, że ten najmniejszy spośród głównych rodzajów sił zbrojnych nie ma siły przebicia. Długo by opisywać, ale już nie raz o tym dyskutowaliśmy, więc chyba jasnym jest, że częściowa winę ponoszą wszyscy, więc starym sposobem... winnych nie ma.

: 2010-03-10, 19:53
autor: domek
Ale kasa jest dla kk........ :x


tak :D

pozdrawiam

: 2010-03-31, 22:55
autor: Waldek K
Fotoreportaż z ćwiczeń OORP "Orkan" i "Grom" na Zatoce Gdańskiej:
http://wiadomosci.onet.pl/148021,21,0,pokaz.html

: 2010-04-01, 09:35
autor: Piotr S.
Francuzi chcą budować OP w stoczni MW dla PMW ,ale rządają gwarancji ,że MON zamówi określoną liczbe takich OP ,gwarancji na to nie chce dać Klich.
http://www.tvn24.pl/-1,1650374,0,1,fran ... omosc.html
http://finanse.wp.pl/kat,104596,title,F ... omosc.html

: 2010-04-01, 10:18
autor: flynavy
1 kwietnia to lepiej nie wchodzić na żadne strony bo człowiek zaczyna się głowić: prawda to czy żart :)

: 2010-04-01, 10:44
autor: polsteam
flynavy pisze:1 kwietnia to lepiej nie wchodzić na żadne strony bo człowiek zaczyna się głowić: prawda to czy żart :)

a działa Wam wszystkim onet.pl, tvn24.pl ?...

: 2010-04-01, 11:44
autor: Marek T
Piotr S. pisze:http:/www.tvn24.pl/-1,1650374,0,1,francuzi-zbuduja-u-nas-lodzie-podwodne,wiadomosc.html
http:/finanse.wp.pl/kat,104596,title,Francuzi-chca-wejsc-z-okretami-do-Gdyni,wid,12131023,wiadomosc.html
A kiedy będą chcieli budować okręty podwodne?

Zdaje mi się coś o tym było dużo wcześniej i nie z okazji 1 kwietnia. Ale może coś mi się pomyliło ...

: 2010-04-01, 14:37
autor: Wicher
Była mowa o Mistralach i innych nawodnych, w kontekście licytacji majątku Stoczni Gdynia, ale o podwodnych to nie (chyba...).

: 2010-05-06, 23:42
autor: PiterNZ
Przeraża mnie, że plany zakładają budowanie po 1 okręcie (1 korweta, 1 niszczyciel min) a pewnie kupimy (może pozyskamy) 1 okręt podwodny.
Czy naprawdę nie ma żadnej alternatywy ani innego sposobu?

: 2010-05-07, 13:58
autor: Marmik
PiterNZ pisze:Czy naprawdę nie ma żadnej alternatywy ani innego sposobu?
Zawsze są alternatywy i inne sposoby. Wymaga to albo odpowiedniej ilości środków finansowych, albo mądrzejszego gospodarowania posiadanymi.
Na żadne z powyższych bym nie liczył. Zresztą tak samo jak na nowy niszczyciel min i korwetę, choć ta druga ma jednak znacznie większe szanse.
Orlik pisze:Na pierwszy z artykułów M. Ogrodniczuka odpowiadają oni w PM 02/2010.
Przygotowałem "odpowiedź" na ten artykuł. Wprawdzie bije się z myślami czy ją przesłać do PM czy nie, bo jak tu polemizować z tyloma stronami tekstu o niczym, bez argumentów i - co tu dużo kryć - obarczonego licznymi błędami, że o szkodliwości niektórych pomysłów nie wspomnę. A może wspomnę... np. sugestia by "walczyć" z MOSG o fundusze na budowę patrolowców. Jak już MW ma walczyć z MOSG (i to na takie "argumenty" jakimi posługują sie Autorzy) to na pewno w naszym kraju nie będzie dobrze.

Dodam tylko, że Autorzy powołują się na teksty dra inż. Karwana i adm. floty w st. sp. Krzyżelewskiego traktując je jako odskocznię do swoich tez. Pierwszy ww. tekstów "omówiłem" w przygotowanej "odpowiedzi", a ocenę/omówienie drugiego znajdziecie w dziale Recenzje. W każdym bądź razie, dobierając sobie taką podbudowę teoretyczną, panowie z DT MON nie mieli szans by napisać tekst o większych walorach.