Od Neumanna chyba jednak nie.
Czynisz Smoku charakterystyczny błąd dla wielu ludzi twojego obozu. Stawiasz się w roli sądu i wydajesz wyrok w momencie gdy pojawia się oskarżenie. Nie interesuje Cię przy czym to jak było naprawdę. Decydują u Ciebie emocje i twoje subiektywne sympatie-antypatie. Sprawa o której wspominasz sprowadza się zaś do tego, że prokuratura na siłę chciała kogoś oskarżyć kierując się powodami politycznymi. Dowodów jednak nie miała. I miała pecha, bo PiS-owi jeszcze sądów podporządkować się nie udało w takim stopniu. I w tym co robi PiS m.in. o to właśnie chodzi - by mieć taką kontrolę nad sądami, że gdy jakiś polityk opozycji będzie niewygodny lub generalnie wypadałoby opozycję skompromitować, to będzie się robiło dęte oskarżenia a posłuszne sądy będą szybko wydawały wyroki pod zapotrzebowanie władzy. A wyborcy PiS, tacy jak Ty, będą się cieszyć z niesprawiedliwości i cudzej krzywdy i w poczuciu samozadowolenia będą mogli głosić swe bzdury.
A co tych propagandowych materiałów, które zamieszczasz - Ty w to naprawdę wierzysz czy po prostu płacą ci za to i to robisz? Bo aż trudno uwierzyć, że Ty to robisz tak sam z siebie... Pytam z ciekawości.
Ale - offtopujemy.
Familia Le Pen uprawia politykę od czasów wcześniejszych niż familia Putin gotowała Stalinowi. Skąd pomysł że będą skakać tak jak Putin zechce?
A skąd nadzieja, że nie będą? Biorą od Putina pieniądze.to raz. A dwa - ich poglądy i tak są zbieżne. Demokracji co prawda we Francji raczej nie zagrożą, Ale osłabienie więzi Francji z UE czy NATO to zwycięstwo Putina. Wyjście zaś z jednej lub drugiej organizacji to wręcz tryumf. A to wszystko jest możliwe. Po prostu łączy ich program. Przynajmniej w jakimś zakresie (sporym).
A to, że ktoś swe poglądy miał takie jakie miał już wcześniej nie ma tu żadnego znaczenia. W pewnym momencie po prostu doszli do wniosku, że warto współpracować.
Wszyscy dookoła to zblatowani przez Rosjan agenci pragnący rozsadzić Unię od środka tylko Niemcy niewiniątka latami szli na pasku Putina z czystej dziecięcej naiwności. Takie banialuki to możesz na partyjnych zebraniach opowiadać.
Mam wrażenie Gregski (bez obrazy), że masz jakieś antyniemieckie fobie. Niemcy to racjonalni ludzie i myśleli zapewne racjonalnie: Mamay przed sobą barbarzyńcę więc dajmy mu posmakować cywilizacji. Niech poczuje jak można zarabiać pieniądze, niech to będzie dla niego zachęta, że jeżeli będzie się zachowywał w sposób cywilizowany, przyjęty w naszym gronie, to na tym zarobi, będzie mu się żyło lepiej itd. Że nie opłaci mu się być barbarzyńcą. Oczywiście trzeba mu dać trochę czasu na przemianę, nie wszystko na raz. Trzeba być tolerancyjnym, od czasu do czasu przymknąć na coś oko. I go "cywilizować". To jest racjonalny plan. I dość atrakcyjny, szczególnie, że i Niemcy mogły na tym zarobić. Ale ktoś z umysłem "człowieka Zachodu" mógł uwierzyć, że to się uda. Bo dlaczego, według sposobu myślenia ludzi Zachodu, miałoby się nie udać? Same korzyści dla wszystkich!
Naiwne? Naiwne. Ale o tym Niemcy dowiedzieli się dopiero teraz. Zresztą, nie tylko Niemcy. Przy czym mimo wszystko wydaje się, że Niemcy zrozumieli swój błąd. Inni zaś nadal nie zrozumieli albo po prostu uznają, że tu błędu nie ma. Choć teraz jest już wszystko jasne.
ile parad poparcia Rosjanie zrobili tam dla wojny
To nie jest dużo. I nie są one liczne. W każdym demokratycznym kraju, gdzie jest wolność słowa i zgromadzeń, znajdzie się zawsze jakaś liczba idiotów lub kanalii, którzy będą głosili różne poglądy i będą gotowi je manifestować.