Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

tom
Posty: 847
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: tom »

Wolę mówić za siebie. Np. o Cuszimie i okrętach tam walczących chętnie czytałem. Mnie się jednak wydaje, że biorąc pod uwagę wszystkie czasopisma i o tych starszych masz nie tak mało.
Ale osobiście zawsze wolałem "kawalerię morza" - niszczyciele, prócz tego okręty podwodne. Po prostu ich historia bywa ciekawsza z tego tytułu, że są "wszędobylskie". Czasem "korona" komuś z głowy spadnie, jak więcej będzie o niszczycielach? Kolosy, choć istnieją, niekiedy tylko "straszą" a nie mają okazji oddać strzału. Choćby HMS "Anson" - był jednym z "asów" w rękawie" RN, ale strzelił choć raz? Zobacz, że i w TWH bywa "na zmianę" - raz o okrętach większych, ale o niszczycielach też często. I jak tak narzekasz na DWS, to będę trochę uszczypliwy - kto "popełnił" swego czasu SYDNEYA i KORMORANA?, albo PQ-17? :D
Ostatnio zmieniony 2013-10-11, 09:32 przez tom, łącznie zmieniany 2 razy.
oskarm
Posty: 1419
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: oskarm »

Iron Duke pisze: ....nie było radarów, samolotów i wszystko zależało od ludzi a nie od pieprzonej elektroniki i radia.....
8)
Dzisiaj tez wszystko zalezy od ludzi. Bez odpowiedniego wyszkolenia i doswiadczenia cala ta elektronika i tak nie pomoze. Jak marny pisarz zamiast piora dostanie komputer z edytorem tekstu to nie stanie sie dobrym pisarzem...
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

(choć dobry artykuł, wnoszący coś nowego, zawsze będzie mile widziany - patrz np. artykuły Macieja)
Dzięki za miłe słowa.
Ale tak po prawdzie to zdecydowana większość tekstu, nawet o Hoodzie, dotyczy okresu nieco wcześniejszego niż Druga Światowa...
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze:Dzięki za miłe słowa...
Ty Macieju zdobyłeś grono zwolenników robiąc wykłady na Forum. Tak więc artykuły wydają się być logiczną kontynuacją. ;)
A wracając do Misia, to mnie podobają się urodzinowe fotki Orkana. Szkoda tylko, że wciąż bez rakiet. :(
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Jak to było "co chwalą na FOW to się nie sprzedaje", czy jakoś tak.... :?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: MiKo »

Z wyjątkiem pancerników ;)

bo pancernik są najlepsze :P
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Pewnie że są.
Niech skonam jak napiszę coś kiedyś o płaskoprostokątnopokładowcach z jakimiś dziwnymi maszynami w hangarach czy innych jednostkach wielokrotnego zanurzania się :P
Chyba że w kontekście ruchomych celi dla porządnych pocisków wystrzeliwanych z Jedynie Słusznej Broni.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: de Villars »

tom pisze: Ale osobiście zawsze wolałem "kawalerię morza" - niszczyciele, prócz tego okręty podwodne. Po prostu ich historia bywa ciekawsza z tego tytułu, że są "wszędobylskie". Czasem "korona" komuś z głowy spadnie, jak więcej będzie o niszczycielach? Kolosy, choć istnieją, niekiedy tylko "straszą" a nie mają okazji oddać strzału.
Z tego punktu widzenia cały XIX w. jest nudny do szpiku kości, bo mało co uczciwie wtedy postrzelało :? Oczywiście zależy kogo co bardziej interesuje (okręty jako takie czy działania wojenne na morzu), nie można chyba się ograniczać tylko do jednej z tych opcji. Ja staram się to jakoś dzielić, z naciskiem na konstrukcję okrętu, ale to przecież nie znaczy że jego służba mnie wogóle nie obchodzi!
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

To jesteśmy zgodni.
Przy takim podejściu, okręty które nie zostały zbudowane są nader ciekawe.
Dla "służbisty" jednostka która nie powstała nie jest warta nawet wspomnienia. W końcu nie działała, więc o co chodzi?
A mnie tam bawi dociekanie dlaczego coś było zbudowane tak a nie inaczej i czemu akurat dane rozwiązanie dla jednych było superanckie, a dla kogoś innego dokładnie do samo było do bani.
W tym kontekście ci nie zbudowani też są istotni. Kolejny etap projektowania który miał wpływ na następne okręty które już zbudowano.

Ale jak widać jesteśmy chyba w znacznej mniejszości. :-(
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: de Villars »

Przy takim podejściu, okręty które nie zostały zbudowane są nader ciekawe.
Bardzo ciekawe, czasem ciekawsze od tych zbudowanych! (które bywają owocem różnych zgniłych kompromisów z księgowymi czy innych przebrzydłych traktatów;) Bez ich poznania i wiedzy czemu ich nie zbudowano, często nie da się zrozumieć dlaczego zbudowano to co zbudowano i w takim, a nie innym kształcie. Zamknięcie się na te kwestie szalenie zawęża horyzonty...

ps. jako mniejszość domagamy się nadzwyczajnych praw, jak to w demokracji:-D
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Jest jeszcze alternatywa "zejścia do podziemia"
Jak mainstream nie chce pisaniny o niebyłych, to łaski bez. Można wydawać samemu.
W końcu tak czy smak pisze się "dla sławy", jak to już było poruszane w innym wątku, więc czemu nie pójść o krok dalej?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: de Villars »

Jest to jakieś wyjście - pisać dla tych którzy chcą czytać, powielać na ksero i rozprowadzać we własnym zakresie. Tak przecie zrobił Krzysztof Gerlach ze swoją książką o bitwie pod Lissą i to był strzał w 10!
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Jak to w demokracji....
Niebyłe powinny mieć większe prawa od tych sprawdzonych w boju.
Przecież żaden z nich nie wyleciał w powietrze podczas walki, a podczas DWS letadla mogły im napykać
Niebyłe górą ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4929
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Nie koniecznie ksero. Są teraz drukarnie cyfrowe. Nakład 100-200 egzemplarzy pozycji w bardzo dobrej jakości to nie są koszty nie do przeskoczenia. Pod warunkiem wyłącznie czarno-białego druku. Kolor jest w stanie "zabić cenowo" pozycję.

A tak przy okazji, to może ktoś chce się pozbyć tej "bitwy pod Lissą"? Z innego wątku wiem, że jest w zasadzie nieosiągalna, a chętnie bym nabył. ( sorry sa off top )
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
tom
Posty: 847
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: tom »

A kto wyraźnie nie chciał "niebyłych"? Ja akurat doceniam rolę projektów w rozwoju flot. Jest to zjawisko frapujące ( i tu was rozumiem) ale jednocześnie brutalne. Bo nowatorski projekt okrętu, zmieniający zasadniczo realia walki i zrealizowany, czesto wydawał wyrok śmierci na jednostki akurat istniejące (i które mogły dłużej "pożyć"). Ile twoich "kochanych" XIX-tek, de Villars, posłał na złomową "śmierć" jeden "Dreadnought"? Niby nie powinno się zabijać "sztuki dla sztuki", ale gdy chodzi o stronę technologiczną, to faktycznie nie ma ceregieli.
Awatar użytkownika
MacGreg
Posty: 624
Rejestracja: 2013-04-24, 19:58
Lokalizacja: Scotland

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: MacGreg »

A mnie najbardziej podobaja sie okrety brzydkie :o i przez to malo lubiane.
Te wszystkie pierwsze pancerniki z XIXw, a zwlaszcza francuskie :brawo: czy taki HMS Inflexible, ten z 1876r
Malo o nich sie pisze a szkoda :cry:
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
ODPOWIEDZ