Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

[clavdivs]

Skupiliśmy się na okrętach. Ja na przykład bardzo lubiłem czytać o postaciach związanych z morzem. Dobrym pomysłem była seria artykułów biograficznych takich ludzi jak Yamamoto, Fischer, Burk, Joelicoe. itd. Cenie sobie MSiO że nie opuszcza tematu okrętów współczesnych.

Macieju może popracował byś nad pracą dotyczących artylerii drednotow, ale ze szczegółami? Czemu lufka ta i ta miała tyle długości, jakie pociski, kto produkował itp itd.

[crolick]

"Odgrzewane" informacje (podobnie jak to miało miejsce w przypadku "Jagiełły", wraz powieleniem błędów) z "Transatlantyków polskich" tegoż autora?? Dziękuję, mam książkę.....
Jest tyle ciekawych materiałów związanych z polską flotą, że kolejny raz pisanie tego samego o naszych transatlantykach, staje się czymś podobnym do pisania o pancernikach
Kiedyś można było przeczytać w MSiO arcyciekawe artykuły o statkach białej floty pióra naszego forumowego Kolegi Waldemara Danielewicza
A gdzie tematy związane np. z jednostkami pomocniczymi czy rybołówstwem kutrowym... aż się prosi o jakiś zbiorczy materiał o naszych wodolotach... czy np. tragicznych "ptaszkach".... na jakiekolwiek opracowanie czekają statki-bazy rybackie... czy arcyciekawy temat, o którym artykuł może nosić tytuł "W Służbie Narodu" czyli MIlicja/Policja na wodzie...
Inspirować mogę jeszcze długo....

Heh - super ja też mam "kilka" pomysłów na dobre teksty. Tylko co z tego?? Ktoś to musi napisać. A z tym już jest problem, bo do podejścia mało znanych tematów trzeba się samemu natrudzić. W przypadku oklepanych tematów wystarczy copy => paste i po zabawie. A łamy 3 czasopism mar-woj czymś trzeba zapełnić...

[Maciej3]

Macieju może popracował byś nad pracą dotyczących artylerii drednotow, ale ze szczegółami? Czemu lufka ta i ta miała tyle długości, jakie pociski, kto produkował itp itd.

Myślałem o tym i to gdzieś już z rok temu. Ale już część informacji na ten temat starałem sie przemycić w artykułach które się ukazały czy aktualnie ukazują.
Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zaczynam mielić te same informacje. Ile razy można przestawiać szyk zdania w kolejnych tekstach?
A poza tym, ostatnio jakoś tyle mi się zwaliło na leb, że nie wyrabiam z rzeczami rozgrzebanymi. O zaczynaniu czegoś nowego to w ogóle nie ma mowy.
Ale temat leży sobie w szufladce w czaszce i czeka na aktywowanie.

[Marciano]

Mnie się marzą monografie poszczególnych okrętów danej floty tak jak był cykl o niemieckich pancernikach czy amerykańskich pierwszych niszczycielach. To się świetnie czytało. chciałbym np. Cykl brytyjskie niszczyciele po pierwszej wojnie.

[Brodołak]

Moje marzenie to monografie kolejnych pokoleń statków (w ramach serii) pływających w szeregach PMH

[Chemik]

Moje marzenie to monografie kolejnych pokoleń statków (w ramach serii) pływających w szeregach PMH

Pomarzyć czasem, dobra rzecz, Brodołaku , żeby tylko te marzenia się spełniały...

[wojtekp]

A tak przy okazji, to może ktoś chce się pozbyć tej "bitwy pod Lissą"? Z innego wątku wiem, że jest w zasadzie nieosiągalna, a chętnie bym nabył. ( sorry sa off top )

Onegdaj zeskanowałem "Bitwę..." - wersja 2 z 2009 roku, coby móc ją czytać nie tylko na papierze, więc jeśli p.Krzysztof Gerlach zezwoli, to mogę udostępnić w pdf-ie (co prawda na stronie tytułowej jest "Wszelkie formy kopiowania dozwolone pod warunkiem podania źródła", ale nie wiem, czy to dotyczy też całości dzieła).

Wojtek P.

[Krzysztof Gerlach]

Oczywiście zgadzam się, zgodnie z napisem w opracowaniu.
Tyle tylko, że nie ponoszę odpowiedzialności za chaos, który może się wkraść - formaty były dość osobliwe (aby utrzymać się w zamierzonej podziałce musiałem część rzeczy dodawać ręcznie w każdym egzemplarzu, na marginesach), a poza tym świadomie niektóre kartki są podwójne, aby czytać je jak "rozkładówki", inne - nie. Po rozsypaniu się pracy z listwy, sam mam problemy, jak prawidłowo ułożyć kartki i muszę się posługiwać egzemplarzem wzorcowym. Nie ma więc najmniejszych przeszkód czy zastrzeżeń co do kopiowania lub udostępniania (z podaniem źródła, więc całość jak najbardziej), tylko proszę się potem wstrzymywać od uwag, że to groch z kapustą i nie wiadomo, gdzie autor kończy zdanie, a gdzie zaczyna, gdzie zniknęły z planu niektóre jednostki, albo czemu rysunek nie ma związku z treścią - w oryginale ma!
Krzysztof Gerlach

[Maciej3]

Bardzo dziękuję za ofertę i pozwolenie.
Już czekam z niecierpliwością

[wojtekp]

Oczywiście zgadzam się, zgodnie z napisem w opracowaniu.
Tyle tylko, że nie ponoszę odpowiedzialności za chaos, który może się wkraść - formaty były dość osobliwe (aby utrzymać się w zamierzonej podziałce musiałem część rzeczy dodawać ręcznie w każdym egzemplarzu, na marginesach), a poza tym świadomie niektóre kartki są podwójne, aby czytać je jak "rozkładówki", inne - nie. Po rozsypaniu się pracy z listwy, sam mam problemy, jak prawidłowo ułożyć kartki i muszę się posługiwać egzemplarzem wzorcowym. Nie ma więc najmniejszych przeszkód czy zastrzeżeń co do kopiowania lub udostępniania (z podaniem źródła, więc całość jak najbardziej), tylko proszę się potem wstrzymywać od uwag, że to groch z kapustą i nie wiadomo, gdzie autor kończy zdanie, a gdzie zaczyna, gdzie zniknęły z planu niektóre jednostki, albo czemu rysunek nie ma związku z treścią - w oryginale ma!
Krzysztof Gerlach

Dziękuję za zgodę na 'poliferację' książki.
Składając skany w pdf-a sprawdziłem, że oglądając w programie Acrobat Reader w trybie 'fancing' odpowiednie strony z rysunkami są na jednej 'rozkładówce'.

Wojtek P.

[MiKo]

Nowe MSiO


Ho, ho, jeden autor dawno nie widziany



http://magnum-x.pl/czasopismasec/msio/10-msionew

[de Villars]

Widzę, że tematy sprzed DWs są konsekwentnie pomijane brawo Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłem MSi0, i nie ejstem pewien czy jeszcze mi się to zdarzy..

[tom]

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś zaproponował im własny XIX-wieczny temat. Albo z I wś.

[AvM]

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś zaproponował im własny XIX-wieczny temat. Albo z I wś.

Ja proponowalem i zostaly odrzucone. Zostaky tylko polskie
- Aspekt morski powstania styczniowiego
- Pierwsze Polskie parowce

[Chemik]

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś zaproponował im własny XIX-wieczny temat. Albo z I wś.

Ja proponowalem i zostaly odrzucone. Zostaky tylko polskie
- Aspekt morski powstania styczniowiego
- Pierwsze Polskie parowce

Bo źle dobrałeś tematykę
Trzeba było zaproponować np. takie tematy:
USS Iowa w powstaniu styczniowym, a wehikuł czasu
Pierwsze polskie pancerniki vs SMS BIsmarck
Od ręki by poszło do druku

[de Villars]

Nie czuję się jeszcze na siłach napisać kompetentny artykuł, a do grona autorów-kompilatorów nie chciałbym zostać zaliczony;-) Ale poczytać, tobym chętnie poczytał. No ale z tego co widzę, polityka wydawnictwa jest taka, że te tematy konsekwentnie ignoruje, więc trudno, nikt nie jest do czasopisma przyspawany na stałe..
ps. proponuję temat "Yamato a sprawa polska w XIX w."