Re: UE do poprawki?
: 2022-04-13, 11:15
Litości!!! Jak nie bzdury o "hamulcowym" to jeszcze większe bzdury o katastrofie smoleńskiej.
Nie ma "hamulcowego". To co część mediów pisze o "hamulcowym" to totalne bzdury. Z jednej strony Ukraina centralnie prosi o maksymalne naciski na polityków w kwestii pomocy dla Ukrainy. Z drugiej strony mamy firmy, które chcą ukręcić świetny interes na wciśnięciu złomu. Nawet nie ośmieszaj się Gregski z Leopardami1A5. Ukraina nie chce ich i słusznie, bo to prehistoria czołgowa. Opancerzenie nie chroni praktycznie przed ogniem BWP czy nawet najlżejszymi z granatników przeciwpancernych. Z drugiej strony mamy działo 105mm, które nie jest w stanie pokonać od przodu nawet opancerzenia w T-72M bez osłony reaktywnej. Ale biznesik sobie znalazł szansę na wciśnięcie byłych włoskich maszyn i to dopiero za 3 do 6 miesięcy. Z uwiązaniem Ukrainy do tego kto to później będzie musiał obsługiwać. Podobnie Gepardy. Jedyne co ma jakiś sens to Mardery, ale tu nie ma szans na wpłynięcie na obecny konflikt bo nie będzie ich na czas, oraz PZH2000. Tylko w wypadku tej ostatniej niemiecka armia zostaje pozbawiona olbrzymiej części artylerii na kilka lat.
Niemiecka armia co mogła dać to dała z magazynów. Scholz z pustego nie naleje. Nie bez przyczyny po zwiększeniu budżetu pierwsze co Niemcy robią to myślą wyjściu z kryzysu, do którego doprowadzono w ciągu ostatnich co najmniej 20 lat. Dla uzmysłowienia "gdzie jesteśmy" to mamy potwierdzone na filmikach i zdjęciach, że na Ukrainie Rosja straciła więcej czołgów niż Niemcy i UK mają razem! Dlatego, co Gregski świadomie ignorujesz, Niemcy mogą Ukrainę obecnie wspierać tylko z bierzącej produkcji. Albo tak jak zaproponowali przez kompensację dla państw z wschodniej flanki NATO, które wesprą Ukrainę. Jak chcesz to powtarzaj bzdury. Bzdury pozostają bzdurami.
Kwestia energetyczna? Niemcy przynajmniej coś robią. Owszem idiotyzmem było tak uzależniać się. Nie oni jedni. Na pewno mogli i nadal mogą zrobić więcej. To samo dotyczy wielu innych państw. Na rozliczenie poczekałbym jednak aż opadnie kurz i będzie można opierać się o fakty a nie medialne zagrywki.
Tom pod Smoleńskiem był jeden problem - brak profesjonalizmu z naszej strony. I tyle. Do katastrofy doprowadziły lata łamania regulacji, które miały zapobiegać takim zdarzeniom. Fałszowanie dokumentacji, brak uprawnień, zniszczenie procesu decyzyjnego, itp, itd. Choćby się Putin ze...ł to nie mógłby zagrozić, że to my będziemy odpowiadać za pilotaż niemieckich maszyn VIP.
Nie ma "hamulcowego". To co część mediów pisze o "hamulcowym" to totalne bzdury. Z jednej strony Ukraina centralnie prosi o maksymalne naciski na polityków w kwestii pomocy dla Ukrainy. Z drugiej strony mamy firmy, które chcą ukręcić świetny interes na wciśnięciu złomu. Nawet nie ośmieszaj się Gregski z Leopardami1A5. Ukraina nie chce ich i słusznie, bo to prehistoria czołgowa. Opancerzenie nie chroni praktycznie przed ogniem BWP czy nawet najlżejszymi z granatników przeciwpancernych. Z drugiej strony mamy działo 105mm, które nie jest w stanie pokonać od przodu nawet opancerzenia w T-72M bez osłony reaktywnej. Ale biznesik sobie znalazł szansę na wciśnięcie byłych włoskich maszyn i to dopiero za 3 do 6 miesięcy. Z uwiązaniem Ukrainy do tego kto to później będzie musiał obsługiwać. Podobnie Gepardy. Jedyne co ma jakiś sens to Mardery, ale tu nie ma szans na wpłynięcie na obecny konflikt bo nie będzie ich na czas, oraz PZH2000. Tylko w wypadku tej ostatniej niemiecka armia zostaje pozbawiona olbrzymiej części artylerii na kilka lat.
Niemiecka armia co mogła dać to dała z magazynów. Scholz z pustego nie naleje. Nie bez przyczyny po zwiększeniu budżetu pierwsze co Niemcy robią to myślą wyjściu z kryzysu, do którego doprowadzono w ciągu ostatnich co najmniej 20 lat. Dla uzmysłowienia "gdzie jesteśmy" to mamy potwierdzone na filmikach i zdjęciach, że na Ukrainie Rosja straciła więcej czołgów niż Niemcy i UK mają razem! Dlatego, co Gregski świadomie ignorujesz, Niemcy mogą Ukrainę obecnie wspierać tylko z bierzącej produkcji. Albo tak jak zaproponowali przez kompensację dla państw z wschodniej flanki NATO, które wesprą Ukrainę. Jak chcesz to powtarzaj bzdury. Bzdury pozostają bzdurami.
Kwestia energetyczna? Niemcy przynajmniej coś robią. Owszem idiotyzmem było tak uzależniać się. Nie oni jedni. Na pewno mogli i nadal mogą zrobić więcej. To samo dotyczy wielu innych państw. Na rozliczenie poczekałbym jednak aż opadnie kurz i będzie można opierać się o fakty a nie medialne zagrywki.
Tom pod Smoleńskiem był jeden problem - brak profesjonalizmu z naszej strony. I tyle. Do katastrofy doprowadziły lata łamania regulacji, które miały zapobiegać takim zdarzeniom. Fałszowanie dokumentacji, brak uprawnień, zniszczenie procesu decyzyjnego, itp, itd. Choćby się Putin ze...ł to nie mógłby zagrozić, że to my będziemy odpowiadać za pilotaż niemieckich maszyn VIP.