Powiem tak... środowiska marynarskie uczestniczyły i w SPO i w SKBM więc co do wizji to pierwsza klasa, a co do ich zdania pozwolę na umieszczenie tych bzdur we właśćiwej części trawienia. Światłe wizje, że łajba za mała lub wedle wzorców zachodnich za mało multi-funkcjonlna wydaje się być dość naciągana, bo czy ktoś wie cu się stało z tą Saudyjską fregatą z pod brzegów Jemenu? Lub ktoś zna przypadki wygranej bitwy morksiej za pomocą okrętów podwodnych?
Komentować już nie będę spartolenia sprawy Adeli bo chyba temat przebił dokonania już sławnej akcji irańskiej naszego Zbysia od Cartera - cóż genetyka to kiedyś partaczom może wytłumaczy, a na dziś dzień radzę sie pogodzić, że tak jest i już! Po polskiemu!
Cóż jeśli chodzi o nasze przywary, już nasz jeden z Mietków kiedyś napisał:
"Obraz przodków naszych w w, XVIII nie jest dla nas bardzo
pochlebny. Jednak będąc przeświadczonymi żeśmy już dość
zmądrzeli i ozdrowieli, trzeba śmiało podać tą nagą i gorzką
prawdę dziejową, aby ją znieść i zużytkować. Te wstrętne
opisy, kreślące obraz ogólnego upadku i rozkładu, czytającemu
sprawiają ból niepomierny, i piszącemu chciało by się
chwilami cisnąć piórem, aby nie poruszać tych brudów. Lecz
mimowoli, nasuwa się uwaga, że wady należy uważać za
przestrogi, że powinnością wobec-historii jest mieć na wszystkich
polach państwowości prawych o żelaznej "pracy i nieugiętych
ludzi, bośmy brakiem tego upadli, i tem tylko dźwigać
się musimy.
"
Ciekawe? Być może. Aktualne? Jak najbardziej.
Niestety wydaje się, że w wielce wykształconej marynarskiej braci brakuje właśnie takiego Gromadzińskiego, który by to powiedział przestańmy "opowiadać pierdoły" i zróbmy coś z tego co możemy i na co nas stać! Póki będziemy się upierać, że tylko Iver da radę to sorry! Będzie dyskusja, analiza i analiza analizy nieudanej koncepcji - to fakt!
