Strona 39 z 61
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2013-11-29, 18:17
				autor: Kpt.G
				
Może później uda się znaleźć coś jeszcze 
 
 
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2013-12-03, 11:28
				autor: RyszardL
				Somalijski imigrant przybył do Berlina.
Zatrzymuje pierwszego napotkanego człowieka i mówi:
- Dziękuję wam. Niemcy pozwolili mi tu mieszkać, dali mi mieszkanie, pieniądze na jedzenie, bezpłatną służbę zdrowia, wykształcenie i żadnych podatków. Dzięki!
Przechodzień odpowiada:
- To jakaś pomyłka, jestem Afgańczykiem.
Somalijczyk łapie drugiego przechodnia i mówi:
- Dziękuję za to, że Niemcy są tacy gościnni!
- Panie, ja nie Niemiec, ja Irakijczyk!
Łapie trzeciego, zaczyna gadkę, a ten odpowiada:
- Słuchaj, ja jestem z Pakistanu.
Somalijczyk zatrzymuje jakąś kobietę, i pyta:
- Pani jest może Niemką?
- Nie, jestem z Indii.
- Ja nie mogę, gdzie się podziali Niemcy?
Hinduska spogląda na zegarek i odpowiada:
- Przecież oni teraz pracują
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2013-12-07, 16:25
				autor: szaser630
				Tak powstają OP. Z dedykacją dla ..... moich kolegów z u-bootów.
			
		
				
			 
- 593c1e048d320df9202df60a20a68cad.jpg (86.14 KiB) Przejrzano 10785 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2013-12-07, 20:44
				autor: AvM
				Ksiądz podczas mszy w kościele:
- Małżeństwo to tak jakby dwa okręty spotkały się w porcie.
Jeden z mężczyzn odzywa się szeptem do kolegi:
- To ja chyba trafiłem na okręt wojenny.
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-01-14, 15:33
				autor: Ryszardek
				Tolerancyjne kawały 
 
Żydowi zmarła żona. Poszedł do biura ogłoszeń aby zamieścić nekrolg w gazecie. Pyta ile kosztuje ogłoszenie, dostaje odpowiedz:
- do pięciu wyrazów jest za darmo, powyżej pięciu trzeba płacić.
Pani pyta jaki ma być tekst.
Żyd odpowiada:
cena nie gra roli. Zmarła moja wspaniała małżonka swiec panie nad jej dusza.
-Co robi Żydówka w piecu ?
-Piecze ciasto
 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-01-24, 22:16
				autor: szaser630
				
			
		
				
			 
- marynarka111.jpg (25.35 KiB) Przejrzano 10520 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-01-30, 19:27
				autor: szaser630
				Dialogi rosyjskiej marynarki wojennej i dodatek pancerny
1. 
- Gdzie brewiono?
- Chuj go wie, mówią, że na sputniku makaki drapie.
Tłumaczenie:
- Gdzie kapitan Drewienko?
- Nie wiem, mówią, że przez chroniony kanał łączności obserwuje amerykańskie próby torpedy Mk48.
2. 
- Sierioża, sprawdź. Dimka mówił, że Kanadiec w twoim basenie chuja płucze.
Tłumaczenie:
- Siergiej, Dimitrij poinformował, że w twoim sektorze kanadyjski śmigłowiec ZOP (zwalczanie okrętów podwodnych) prowadzi zwiad przy pomocy opuszczanej sondy akustycznej.
3. 
- Płaskodupy sra w kaszę, ekran w śniegu.
Tłumaczenie:
- P-3C Orion zrzuca boje akustyczne, na ekranie radaru pełno drobnych obiektów.
4.
- Główny burżuj siedzi pod pogodą, milczy
Tłumaczenie:
- Amerykański lotniskowiec schował się w szkwale, zachowuje ciszę radiową
5. 
- Gwiezdne oko widzi bańkę, już z soplami.
Tłumaczenie:
- Satelita zwiadowczy dostrzegł powietrzny tankowiec, już z wysuniętą sondą do tankowania w powietrzu.
6. 
- Skośnooki zgrywa durnia, sorki, z kursa zszedłem, silnik się zepsuł, a sam ściemnia. Para suk go okrążyła, brzoza mordę darła.
- Pogoń go na chuj, nie chcę zjebki przez to żółtko. Jeśli trzeba, wsadźcie mu granat w pierdziel, a dowództwo - na przesłuchanie.
Tłumaczenie:
- Podczas ćwiczeń floty, południowokoreański trawler podszedł blisko rejonu ćwiczeń, kłamiąc, że ma awarię napędu. Podczas oględzin przez parę myśliwców Su zadziałał system ostrzegania "Brzoza".
- Powiedzcie mu, żeby odpłynął. Nie chcemy problemów przez tego Koreańczyka. Jeśli trzeba, pozbawcie go napędu i odholujcie, a dowództwo - na przesłuchanie.
Kontekstowo: analizując łączność w czasie drugiej wojny światowej amerykańscy historycy odnotowali interesujący fakt. Przy zetknięciu z siłami amerykańskimi Japończycy używali poprawnego języka w komunikacji, przez co zajmowało im to dużo czasu i wolniej reagowali na działania przeciwnika. Przykładowo, średnia długość japońskiego słowa wynosiła 10,8 głosek, podczas gdy Amerykanom wystarczało 5,2. Zbadano też rosyjską łączność. W spokojniejszych okolicznościach średnia długość słowa wynosiła 7,2 głosek, ale w sytuacjach krytycznych, gdy Rosjanie przechodzili na joby, średnia długość słowa spadała do rekordowych 3,2 głoski.
Przykład:
- 32-gi, rozkazuję niezwłocznie zniszczyć wrogi czołg prowadzący ogień do naszych pozycji.
Tłumaczenie:
- 32-gi, PA ZADU CHUJCOWI
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-01-31, 15:34
				autor: RyszardL
				
			
		
				
			 
- image0011.jpg (92.04 KiB) Przejrzano 10407 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-01-31, 16:28
				autor: szaser630
				
			
		
				
			 
- 935370_299539690178597_102577115_n.jpg (49.06 KiB) Przejrzano 10399 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-02-01, 20:03
				autor: szaser630
				
			
		
				
			 
- 20100727_1.jpg (122.4 KiB) Przejrzano 10357 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-02-11, 09:59
				autor: RyszardL
				Złote usta naszych komentatorów sportowych:
*Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczęśliwa.
*Gruchała jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia.
*Rosjanki osiągnęły szczyt w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie i właściwie zupełnie niepotrzebnie.
*W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.
*Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami.
*No...motywację ręczną zastosował przez klepanie.
*Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch.
*Takie ma wciągnięcie, jakby go jakaś wciągarka na te płotki wciągała.
*Swiderski nawet gdyby się rozmnożył to nic nie pomoże, gdy go koledzy nie pokryją.
*Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza.
*Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu.
*A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii.
*A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.
*Duńczycy doganiają Rosjan, którzy ścigają Duńczyków.
*Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka.
*Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?
*Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała.
*Trener Włoch rozkłada ręce, trzymając się za głowę.
*Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów.
*Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi - Jerzy Kulej.
*Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam.
*Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła.
*Sprawozdawca telewizyjny komentuje: - Jak państwo widzą, zawodników już nie widać!
*Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się... - Tomaszewski
*Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz
*Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.
*Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej.
*Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce spędziła poza wioską.
*Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie jest żonaty.
*Zawodniczka nawiązała łączność z koniem.
*Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni.
*Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa.
*Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach.
*Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów.
*Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją.
*Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty.
*Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie.
*Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy.
*Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od zmartwychwstania Łazarza.
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-02-24, 22:01
				autor: polsteam
				brak zrozumienia dla zamiłowania dla spraw morskich
nie to, że u Putina (bo to fikcja memowa)...
ale, że w ogóle taki mem powstał 
 
(czyli brak zrozumienia dla zamiłowania do spraw morskich u autorów mema)

 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-02-25, 10:03
				autor: Mitoko
				Marynarz wysłał telegram do żony, że przyjeżdża i żeby czekała na niego na lotnisku. Po przylocie na lotnisku żony nie ma. 
 - A to k...a - pomyślał marynarz - ale może nie... Może czeka na mnie przed lotniskiem. Odbiera bagaż, wychodzi, ale przed lotniskiem żony nie ma. 
 - A to k...a - pomyślał marynarz - ale może nie... Może czeka na mnie w domu. Wsiada w taksówkę jedzie do domu. Wchodzi, a tam nie dość, że żony nie ma to jeszcze bałagan jakby tornado przeszło. 
 - A to k....a - pomyślał marynarz - ale może nie... Może czeka na mnie w sypialni. Wchodzi do sypialni, a tam żona urzęduje w najlepsze z dwoma facetami. 
 - A to k...a - pomyślał marynarz - ale może nie...może telegram nie doszedł...
A tak nie morsko:
Facet próbuje wyrzucić teściową przez balkon. 
 Pod balkonem przechodzi sąsiad i krzyczy: 
 - Panie, zabijesz pan człowieka! 
 - To się pan odsuń! 
 Sprzedam: Garnitur Ślubny. Włożony tylko raz. Przez pomyłkę. 
 Mąż z żoną ogląda horror. 
 Nagle na ekranie pojawia się przerażająca, kobieca postać. 
 Żona wystraszona wykrzyknęła: 
 - O matko!!! 
 - Poznałaś, co?
Jedzie polskie małżeństwo angielskim pociągiem. Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą zaczytany Anglik. Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zgłodniał, ale trąca go żona i mówi: 
 -To niekulturalnie tak. Może zapytaj go, czy chce też kanapkę. 
 Mąż zapukał w kolano Anglika. Ten wychyla się zza gazety... 
 - A sandwich? - pyta mąż. - No, thanks - mówi Anglik. 
 Mąż zjadł kanapkę, chce popić herbatą, ale żona znowu mówi do niego: - Słuchaj, jest piąta. Oni mają teraz czas na herbatę, może go poczęstujemy? Dobra. Mąż znowu zaczepia Anglika: 
 - A cup of tea? - No thanks - odmawia Anglik. 
 Żona jednak kombinuje dalej: - Ja wiem. My się nie przedstawiliśmy, to bardzo niekulturalne. Mąż westchnął, ale znów zaczepia Anglika. Ten wychyla się zza gazety... Mąż zaczyna przedstawiać żonę: 
 - My wife... 
 - No thanks - przerywa mu Anglik.
			 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-03-06, 10:02
				autor: RyszardL
				
			
		
				
			 
- google.jpg (45.18 KiB) Przejrzano 9953 razy
  
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-03-07, 18:50
				autor: dessire_62
				HMS John Bull.
Brytyjskie okręty są teraz takie wielkie, żeby zmieścić się w porcie muszą zwijać się w kłębek. 

 
			
					
				Re: Rozrywka, czyli 'Na luzie'
				: 2014-03-08, 14:11
				autor: Kpt.G
				Byłby dobry do eskort konwojów.. chociażby dlatego że całą jedną kolumnę by osłaniał przed torpedami własnym cielskiem 
