Forum Okrętów Wojennych

MMW nie jest ani właścicielem ani dysponentem ORP Błyskawica. Nie podejmuje więc jakichkolwiek decyzji związanych ze służba tego okrętu ani nie ma na nie wpływu. Oczywiście poza obsługą wystawy na pokładzie zasłużonego okrętu. Zaś "trud informowania" dźwigają odpowiednie służby MW. MMW nie wchodzi ani nie będzie wchodzić w ich kompetencje. W kompetencje i odpowiedzialności Punktu Informacji Turystycznej w Gdyni-także.

BŁYSKAWICĘ przeholowano dziś na Oksywie.

Zazdraszczam i gratuluję!

A w jakim celu to przeholowanie? Jakby nie patrzeć mamy sezon i turyści stracą szansę na zwiedzanie
Ale widok przepiękny!

Oj piękna fotka!

Waldek K pisze:A w jakim celu to przeholowanie? Jakby nie patrzeć mamy sezon i turyści stracą szansę na zwiedzanie
Ale widok przepiękny!

Błyskawica będzie brała udział w uroczystościach pogrzebowych marynarzy zamordowanych w czasach stalinowskich.

Jak już jesteśmy przy temacie MMW to dziś odwiedziłem nową wystawę i naprawdę kawał dobrej roboty.

Podobno 1 lipca BŁ wraca na Skwer.

Wróciła dziś i trzeba było skorzystać z okazji
http://odwaszegofotokorespondenta.blogs ... -2018.html

Piękne fotki, dzięki! Co my byśmy bez Ciebie zrobili...

Tak się zastanawiam, czy gdyby w święto MW doszło do postawienia Błyskawicy na Zatoce, jak planowano, to chyba i tak musiałaby być cały czas utrzymywana na pozycji przez 3-4 holowniki? Chyba nie było by możliwości postawienia jej na kotwicy, bo kabestany były zasilane parą, a teraz pary ni ma, do tego łańcuchy chyba powinny być okresowo badane, a nie sądzę, aby to robiono na tym okręcie, o ile w ogóle tam jeszcze są łańcuchy poza tym co widać?

Kabestany działają. Obracane siła rąk, gdy pary nie ma. Handszpaki w komplecie. Jakiś czas temu widziałem naocznie jak to wszystko chodzi zasilane siłą marynarskich mięśni. Bł. mogłaby wg. mojej wiedzy stanąć na kotwicy.

Waldek K pisze:Piękne fotki, dzięki! Co my byśmy bez Ciebie zrobili...

Dziękuję za uznanie. A co byście zrobili? Oglądali czyjeś inne ujęcia

Mam mieszane uczucia co do Błyskawicy na kotwicy i to niekoniecznie związane ze stanem okrętu. Choć w sumie to ostatni okręt wielkości niszczyciela zaprojektowany wg naszych potrzeb i całkowicie nowy w momencie przekazania flocie.

thomson pisze:...Handszpaki w komplecie....

Znaczy, nie połamali?

thomson pisze:Kabestany działają [...] BŁ mogłaby wg. mojej wiedzy stanąć na kotwicy.

Kabestany to małe piwo. Ważniejsza sprawa to energia elektryczna. Obecnie BŁ pobiera energię z lądu. W przypadku wyjścia na redę najprawdopodobniej potrzebna by była jednostka, która robiłaby za elektrownię. Tak było z DAREM.
Poza tym BŁ z pewnością robiłaby za trybunę honorową, więc na pokładzie byłoby ze 100 ludzi. Wówczas dochodzi sprawa wody i fekalii.

4 toitoje na pokładzie załatwiły by problem

A tak poważnie, to skoro zapowiadano wyjście Błyskawicy, to nie rozwiązano wszystkich problemów?