Nowości wydawnicze: OW (w tym numery specjalne)

[Chemik]

Waldemar Danielewicz
Konie robocze "białej floty" PRL-u. Część I - statki pasażerskie typu SZ-600

Brawo!!!

[Kazimierz Zygadło]

Okręty Wojenne 157 (5/2019)

Luc Feron
Pancernik obrony wybrzeża Furieux, część II

Nikołaj Mitiukow
Hiszpańsko-amerykańska wojna na Pacyfiku, część II

Jarosław Palasek
Pancerniki typu "Maine" część IIIb

Krzysztof Dąbrowski
Pierwsze starcie okrętów podwodnych - niemiecki U 27 topi brytyjskiego E 3

Donat Klefortow
Krążownik lotniczy Gotland, część II

Roman Kochnowski
Plan "Pekin". Kilka refleksji w 80 rocznicę

Dariusz Kołodziejczyk
Radzieckie kutry pancerne projektu 1224, część II

Peter Schenk
Operacja "Seelöwe", część V

Jan Tymiński
Pierwsza wizyta przyjaźni okrętów ZSRR w Gdyni po Drugiej Wojnie Światowej

Michał Glock
Jak Olza stała się Ingulem

Marcin Schiele
Brytyjskie fregaty typów "Salisbury" i "Leopard", część I

Waldemar Danielewicz
Konie robocze "białe floty" PRL-u. Część II - statki pasażerskie typu SZ-390

Andrzej Nitka
Rosyjskie patrolowce proj. 22160 - okręty nowych wyzwań

[Kazimierz Zygadło]

Okręty Wojenne - 71 numer specjalny

Z dziejów floty chińskiej

redaktor wydania Krzysztof Dąbrowski

cena 40,00 zł

********************

Dmitrij Kisielow
Kanonierki dla "samoumacniania"

Dmitrij Kisielow
Kanonierki Rendela w służbie Cesarstwa Chin

Dmitrij Kisielow
Chaoyong i Yangwei - od kanonierek do krążowników

Dmitrij Kisielow
Pancernik obrony wybrzeża Pingyuan

Aleksiej Pastuchow
Pod znakiem smoka ... Flota Beiyang w wojnie chińsko-japońskiej 1894-1895

Dmitrij Kisielow
Okręty szkolne Floty Beiyang

Aleksiej Pastuchow
Kutry torpedowe Republiki Chińskiej 1919-1945

Krzysztof Dąbrowski
Klęska czerwonego desantu

Krzysztof Dąbrowski
Niszczyciele Typu 051 "Luda" - niegdysiejsza wizytówka chińskiej floty

Krzysztof Dąbrowski
Chińczycy wypływają na szerokie wody

Krzysztof Dąbrowski
Chińczycy gromią Wietnamczyków. Chińsko-wietnamskie starcie w archipelagu Spratly

Marcin Schiele
Krążowniki rakietowe typu "Nanchang" (projekt 055)

[Kazimierz Zygadło]

c.d.

[Peperon]

Tradycyjne pytanie: Od kiedy będzie w sprzedaży ?

[Kazimierz Zygadło]

11/12 października

[Peperon]

Dzięki !!

[de Villars]

Bardzo ciekawy numer się zapowiada

[Napoleon]

Kupiłem i zacząłem czytać. Numer rzeczywiście zapowiada się ciekawie. Z tym, że już zauważyłem, że tłumaczenie jest nie najlepsze, momentami zaś pachnie mi jakimś... Co można powiedzieć o tekście (życiorysie oficera) który kończy się fragmentem iż "...niezmiennie zachował wierność interesom narodu"? Albo" "...oddał wszystkie siły dla służby ojczyźnie"? Może ktoś lubi takie wstawki ale mnie drażnią. Wygląda to trochę tak jakby rosyjscy autorzy żywcem tłumaczyli chińskie życiorysy rodem z CHRL nie starając się nawet specjalnie je poprawiać. Zaskoczyła mnie też już pierwszym artykule negatywna informacja o armatach Whitwortha. Kisielow pisze, że na początku lat 70 były one uznawane za "kuriozum" w negatywnym sensie tego słowa (jak zrozumiałem - czyli że były przestarzałe). Polemizowałbym z tym. Armaty Whitwortha były specyficzne (sześcioboczny przewód lufy - w tym sensie były kuriozalne) ale to był z tego co się orientuję dobry sprzęt. Były chwalone za celność, jeszcze na przełomie lat 60/70 także za siłę rażenia pocisku (były całkiem niezłą bronią "przeciwpancerną"). Stanowiły standardowy sprzęt marynarki brazylijskiej. Były natomiast drogie (droższe niż klasyczne armaty), droga była też amunicja do nich (pociski musiały być odpowiednio sprofilowane) stąd i nie znalazły większego zastosowania. Negatywna opinia zawarta w artykule jest jednak według mnie absolutnie niezasłużona.
Nie zmienia to jednak faktu, że numer zapowiada się ciekawie i zawiera naprawdę sporo ciekawych informacji. Postaram się jeszcze coś skrobnąć jak doczytam do końca.

[de Villars]

Tłumaczenia w OW od zawsze kuleją, można powiedzieć taki ich znak firmowy;) Ale ja nad tym nie rozdzieram szat - lepiej kiepsko tłumaczony tekst niż żaden. A tematykę XIX w. poza OW to nasza prasa shiploverska (czy też to co z niej została) raczej omija szerokim łukiem. Tak więc i tak chwała OW za to co robią.
Co do owych dział zaś - kuriozalność (w sensie dziwaczność, niecodzienność) w kontekście nikłego rozpowszechnienia tego typu konstrukcji, moim zdaniem jest jak najbardziej na miejscu.

[Napoleon]

Co do owych dział zaś - kuriozalność (w sensie dziwaczność, niecodzienność) w kontekście nikłego rozpowszechnienia tego typu konstrukcji, moim zdaniem jest jak najbardziej na miejscu.

Co do owych armat Whitwortha, to z tego co zrozumiałem chodziło o to iż zamontowanie tych armat na chińskiej kanonierce było kuriozalne z racji ich przestarzałości. A ponieważ chodziło o początek lat 70, to gdyby tak to było byłoby to sformułowanie błędne. Chyba, że tłumaczowi coś tu nie wyszło? Ale raczej nie sądzę.

Generalnie przeczytałem całość i polecam. Nie chcę się czepiać szczegółów, bo zawsze jakieś uwagi można mieć (z drugiej strony sporo rzeczy się też dowiedziałem), ale jedną uwagę zasadniczą mam. Autorzy, przynajmniej w niektórych tekstach, mieli wyraźnie dostęp do materiałów chińskich (chyba gł. współczesnych). Niby to dobrze, ale tego typu rzeczy należałoby traktować z dużą rezerwą, bo Chińczycy (także w dokumentach) mieli tendencje do skrajnego niekiedy konfabulowania. Tu chyba trochę tej rezerwy zabrakło, w efekcie niektóre fakty (szczególnie dot. np. wojny japońsko-chińskiej 1894-1895) przedstawiane są w wersji chińskiej mającej mało wspólnego z rzeczywistością (kuriozalny jest np. opis lądowej bitwy pod Asan czy np. informacja, że do bitwy pod Yalu Japończycy mieli już w Korei 70 tys. żołnierzy - jest to absolutna nieprawda! Takich "kwiatków" jest więcej). Nie chciałbym tu być źle zrozumiany, że deprecjonuję całość! Absolutnie nie! Ale warto do pewnych informacji podejść podejrzliwie, szczególnie tych które dotyczą zwycięstw chińskich czy takiej lub innej postawy załóg okrętów czy wojsk. Poza tym jednak numer OW jest jak najbardziej godny polecenia. Trzeba tylko pamiętać, że wydarzenia przedstawiane są bardzo "życzliwie" dla Chińczyków i z tego powodu tu i ówdzie mogą mijać się z prawdą.

Zauważyłem w ogóle, że Rosjanie mają specyficzny sposób pisania. Gdy dorwą się do jakiegoś źródła to w zasadzie ograniczają się do prezentacji zdobytych tam informacji, które zazwyczaj traktują dość bezkrytycznie. Nie wiem czy autorzy tekstów w OW to historycy, ale taką tendencję u nich widzę. Połączoną z przekonaniem, że skoro np. korzystają z materiałów chińskich to zawarte tam informacje muszą być prawdziwe. Tymczasem z własnego doświadczenia wiem, że szczególnie materiałom chińskim (gł. dot. przebiegu wydarzeń z udziałem strony chińskiej) ufać nie można. Chińczycy byli i są wobec siebie niezbyt obiektywni (inne nacje też bywają, ale nie aż tak bardzo). Ale to temat na inną dyskusję...

[Kazimierz Zygadło]

Okręty Wojenne numer 158 (6/2019)

cena 30 zł

w sprzedaży od 12 listopada

**********************

Nikołaj Mitiukow
Hiszpańsko-amerykańska wojna na Pacyfiku, część III

Jarosław Palasek
Pancerniki typu "Maine", część IVa

Maksim Dianow
Okręty podwodne typu "Pluviôse", część I

Jan Tymiński
Ostatni rejs szkolny pancernika Schleswig-Holstein przed wybuchem II wojny światowej

Dariusz Kołodziejczyk
Radzieckie kutry pancerne projektu 1125, część I

Krzysztof Dąbrowski
Krążowniki w szkłach peryskopów

Peter Schenk
Operacja "Seelöwe", część VI

Siergiej Patianin, Arsenij Malow
Malowanie i kamuflaż włoskich okrętów nawodnych podczas II wojny światowej

Jan Radziemski
"Tajna" okupacja Bornholmu

Curt Borgenstam
Torpedowce typu T 101 "Perseus" i "Plejad"

Paweł Zaremba
Konie robocze "białej floty" PRL-u. Statki pasażerskie typu SZ-600 - suplement

Krzysztof Dąbrowski
Ekranoplany w "Państwie Środka"

Andrzej Nitka
Nowe holowniki dla Polskiej Marynarki Wojennej

[Peperon]

A na stronie głównej OW króluje nr 157

[de Villars]

Niedługo zapewne abdykuje

[dessire_62]

Nowy numer 158 dostępny również w formacie pdf za 20 zeta , na pewno to ułatwi wielu kolegom dostęp do OW, szczególnie tym za granicą.
Ja tam wolę papierową wersję, właśnie odrabiam zaległości, jakoś "udawało" mi się kupować do tej pory co drugi numer
Szczególnie że jest przecena z 2018 roku.

https://www.okretywojenne.pl/ow/katalog/?aid=7

[dessire_62]

Tak przy okazji, w OW można znaleźć sporo tłumaczeń z języka rosyjskiego, no i dobrze, a teraz prośba, może udało by się przetłumaczyć i wydać w OW monografię rosyjskojęzyczną D'Entrecasteaux.
Może być w odcinkach.