Forum Okrętów Wojennych

Kińskiemu dostało się głównie za to, że twierdził coś innego, między innymi w każdym z kolejnych artykułów dokładnie opisywał sytuację KTO, nie szczędząc wyjaśnień. I pewnie za to, że po publikacjach "Gazey Wyborczej", która (było to tuż po wyborze), o pożarach i zatonięciu AMV, delikatnie wyprostował te informacje. Że nie chodziło o spalenie pojazdu, ale o pożarze, który opanowano, a jego skutki usunięto w kwadrans. I że nie chodziło o zatonięcie, ale oproblemy z pływaniem ... i nie AMV, ale Piranii ...

czyli jakby na to nie patrzeć lobbował za jedną z firm. Tak czy inaczej chyba juz nikt nie powinien miec watpliwości jak dokonuje sie zakupów sprzętu dla Wojska Polskiego

A to już jakaś kompletna bzdura. Że niby konkurencja zgodziłaby się na żadania lobbystów Patrii?
I co... w tych oficjalnych próbach brali udział tylko przedstawiciele producentów i mediów???

ano próbą poddawano przecież pojazdy nie będące własnością WP ale własnie tych firm, przy czym wcale nie chodzi o firmy konkurencyjne.
Przedstawcieli jakich mediów zaproszono - AntoniM napisał )))

reaktywacja1 pisze: czyli jakby na to nie patrzeć lobbował za jedną z firm. Tak czy inaczej chyba juz nikt nie powinien miec watpliwości jak dokonuje sie zakupów sprzętu dla Wojska Polskiego

Pisał artykuły co jest całkowicie zgodne z prawem.

Podobnie jak w przypadku Grzegorza Hołdanowicza chodzi o zemstę za artykuły i sugestie o kompletnym nieprzygotowaniu misji w Afganistanie. MON parę razy próbował zamieść sprawę pod dywan a obecnie będzie argument, że z osobami wymienionymi w raporcie nie muszą się liczyć.

Problem w tym, że nasi żołnierze pojadą źle przygotowani do Afganistanu i to może się źle skończyć. Ale to rozumiem już AM zupełnie nie obchodzi.

Poza tym raport proponuję odpuścić jako dokument całkowicie niewiarygodny. To przejaw chorej nienawiści, matactwa i zwykłej zdrady.

I Hołdanowicz, i Łuczak, i Kiński pisali po prostu o tym, jak to wyglądało NAPRAWDĘ. Wystarczy sobie poczytać ostatnich 5-6 numerów nTW czy Raportu, zwłaszcza w kontekście Afganistanu => ot choćby sprawę stanowisk strzel;eckich z wkm dla Rosomaków, ze w odchudzony moduł OTO Melary jest do bani na tyle, ze wojsko wprowadza (jako jedyne na świecie, zresztą) stanowisko otwarte jak w czasach M8... chociaż do wyboru jest cała paleta (choćby izraelskie czy norweskie, nie mówiąc o własnym polskim)... Czy pomysły nazych "inteligentnych inaczej" decydentów w sprawie podwozia dla rozpoznawczej wersji Rosomaka i tego, co chcieli na niej upchnąć...

Albo artykuły z Raportu o wyposażeniu czy umundurowaniu naszych żołnierzy w porównaniu do reszty cywilizowanego świata... ostatnio to coraz częściejsobie to odpuszczam, zeby w deprechę nie wpadać...

Zarzucanie Kińskiemu lobbowania na rzecz Patrii nie ma podstaw - pisze, jak jest i tyle. Pozostałe transportery też były opisywane, a problem jest w tym, że pod względem faktycznych możliwości bojowych to wszystkie te 3 wozy (Pirania, Pandur i Rosomak) są bardzo podobne, bo na każdy z nich można sobie wsadzić taki moduł uzbrojenia, jaki sobie klient zażyczy. I dopancerzyć można także... i zrobić jeszcze full przeróżnych cudów-wiankow, w zależności od grubości portfela. A że rynek teraz na świecie mocno odchudzony (jak się skończyła perspektywa globalnego konfliktu pochłaniającego wozy bojowe tysiącami, to i chętnych do kupna zabrakło) to i walka konkurencyjna zażarta, ze idzie na noże.
Nb. Stryker to wcale nie pływa...

Powtórzę poraz kolejny. Przy zamawianiu Rosomaka złamano szereg przepisów.

Pojazd jest taki sobie.

Wszystko razem wzięte wygląda jakby prowadził to ktoś bez rozumu.

Andrev

Krzysztof Miller pisze:Ba! A gdyby tak może zastanowić się nad starciem dwóch realnych jednostek? Np Polska i Rosyjska brygada pancerna lub zmechanizowana, czy PT-91 kontra T-90, BMP-2 kontra BWP-1, BTR-80 kontra Rosomak? To takie jakby bardziej logiczne ... Porównanie kołowego bwp z czołgiem to tak jakoś dziwnie wybiórcze ...

Bo to tak ma wyglądać, że to to samo. Mi się marzy bitwa BWPów i KTO na środku Śniardw

SmokEustachy pisze:Mi się marzy bitwa BWPów i KTO na środku Śniardw

Bardziej prawdopodobne na środku Zalewu Wiślanego.

Biorąc pod uwagę stan techniczny BWP to pływa raptem kilka procent i większość by utonęła.

Wieczne narzekanie Patria nie jest zła, a to że nasi dysydenci nawymyślali głupot to inna bajka. Na grom to było odchudzać do transportu powietrznego jeśli i tak nie mamy samolotów do tego? Zresztą po co je gdzieś wozić? A pływanie do czego? Polska to słynny kraj wielkich jezior?