Strona 5 z 9

: 2006-06-15, 00:07
autor: Mitoko
domek pisze:Ursus? To ja postawie zasadnicze pytanie. Dlaczego był tylko jeden Ursus ?
W grę wchodził jesze Żeleniewski

Sorki jeżeli coś źle - ale płaczę nad niezasłużoną porażką Orłów

: 2006-06-15, 01:14
autor: kwato
Ja tylko na chwilę:
PANCERNY pisze:A może zrezygnować z nich na rzecz na SP na podwoziu PZInż 312 z silnikiem Sauera z 1935r rozwiniętego w 1938 w PZInż342. Czy udało by sie na nich zmieścić wieże Boforsa czy pozostalibyśmy przy wieży 1 osobowej z nkm 20mm i ckm?
O ile wiem badania PZINż 342/343 nie zostały zakończone do wojny więc trudno przesądzać o wykorzystaniu podwozi do budowy sam. panc. czy wersji specjalistycznych.
Czy na bazie podwozia PZInż 303 nie dało się by stwożyć polskiego odpowiednika Dingo? Nie musze mówić że dla względów budżetowych to roziązanie było by tańsze i zunifikowane z planowanymi podstawowymi pojazdami WP.
Pomyślano o tym i próbowano, a owszem:

Obrazek
Prawdopodobnie zaniechano projektu ze względu na słabe uzbrojenie i opancerzenie.

: 2006-06-15, 09:25
autor: Mitoko
Żeby zrobić odpowiednika Dingo trzebaby zrobić konstrukcję od podstaw, a nie adaptację.
Podstawowe ALE to wywalenie motoru na tył - upraszcza to kontrukcję opancerzenia przodu i daje możliwość zainstalowania grubszego pancerza

: 2006-06-15, 09:46
autor: domek
PiterNZ pisze:
domek pisze:Ursus? To ja postawie zasadnicze pytanie. Dlaczego był tylko jeden Ursus ?
Dlaczego doprowadzono do tak klasycznie chorej sytuacji. Nawet rosyjscy komuniści mieli rywalizujące ze sobą zakłady .


:( :( :(
Rosyjscy komuniści, żeby kupic maszyny byli gotowi wygłodzić własną ludność. Myślę, że w II RP nikt by się na to nie zdecydował.
Nie zgadzam się z tym bo w sumie to załatwiła ich kolektywizacja.

: 2006-06-15, 09:52
autor: domek
Mitoko pisze:
domek pisze:Ursus? To ja postawie zasadnicze pytanie. Dlaczego był tylko jeden Ursus ?
W grę wchodził jesze Żeleniewski

Sorki jeżeli coś źle - ale płaczę nad niezasłużoną porażką Orłów
Na stronie firmy widziałem tylko fotki: kompresorów, mostów ,ciągnik rolniczy , kotły,..... więc co oni tam mogli robić a co robili?

i się doczytałem że firma była prawie niemiecka ech jakie to polskie

: 2006-06-16, 10:52
autor: specjalista ds. ogólnych
Żeby zrobić odpowiednika Dingo trzebaby zrobić konstrukcję od podstaw, a nie adaptację.
Podstawowe ALE to wywalenie motoru na tył - upraszcza to kontrukcję opancerzenia przodu i daje możliwość zainstalowania grubszego pancerza
Ale po co nam ten Dingo był potrzebny? Nastepcą czołgów TK powinień byc wóz klasy 7 TP.
A po co nam graty? Ich walka wraz z 7 TP jest nierealna....
Za wolne.
Graty w jakim sensie? Technologicznie to własnie R35 był bardziej zaawansowany no i dobrze użyty narobił by więcej pasztetu, niż te marnotrawione np. pod Tomaszowem 7TP.

: 2006-06-16, 11:18
autor: specjalista ds. ogólnych
Żeby zrobić odpowiednika Dingo trzebaby zrobić konstrukcję od podstaw, a nie adaptację.
Podstawowe ALE to wywalenie motoru na tył - upraszcza to kontrukcję opancerzenia przodu i daje możliwość zainstalowania grubszego pancerza
Ale po co nam ten Dingo był potrzebny? Nastepcą czołgów TK powinień byc wóz klasy 7 TP.
A po co nam graty? Ich walka wraz z 7 TP jest nierealna....
Za wolne.
Graty w jakim sensie? Technologicznie to własnie R35 był bardziej zaawansowany no i dobrze użyty narobił by więcej pasztetu, niż te marnotrawione np. pod Tomaszowem 7TP.

: 2006-06-20, 10:54
autor: SmokEustachy
specjalista ds. ogólnych pisze:
Żeby zrobić odpowiednika Dingo trzebaby zrobić konstrukcję od podstaw, a nie adaptację.
Podstawowe ALE to wywalenie motoru na tył - upraszcza to kontrukcję opancerzenia przodu i daje możliwość zainstalowania grubszego pancerza
Ale po co nam ten Dingo był potrzebny? Nastepcą czołgów TK powinień byc wóz klasy 7 TP.
A po co nam graty? Ich walka wraz z 7 TP jest nierealna....
Za wolne.
Graty w jakim sensie? Technologicznie to własnie R35 był bardziej zaawansowany no i dobrze użyty narobił by więcej pasztetu, niż te marnotrawione np. pod Tomaszowem 7TP.
1. Vmax.
2. Peryskop.
3. Armata.
4. Dizel/?/

: 2006-06-20, 13:21
autor: Andrev
Cze Smoku!!!!!!
:)
Kopę lat!

Diesel to taki przypadek i w tym wypadku sam nie wiem czy zaleta.
3 osobowa załoga a w R35 2 ludzi (plus dla 7tp).
No ale opancerzenie (duży plus dla R35).

No i jeszcze kwestia ceny. Tego nie znam, choć spodziewam się, że ceny bedą albo porównywalne, albo 7tp będzie tańszy.

Tak czy siak 7tp rulez :)

Andrev

: 2006-06-20, 16:56
autor: specjalista ds. ogólnych
Cze Smoku!!!!!!

Kopę lat!

Diesel to taki przypadek i w tym wypadku sam nie wiem czy zaleta.
3 osobowa załoga a w R35 2 ludzi (plus dla 7tp).
No ale opancerzenie (duży plus dla R35).

No i jeszcze kwestia ceny. Tego nie znam, choć spodziewam się, że ceny bedą albo porównywalne, albo 7tp będzie tańszy.

Tak czy siak 7tp rulez

Andrev
No nie wiem. Technologicznie to R35 nie był taki zły, technologia produkcji była postępem w stosunku do 7TP.
Czy był gratem?
Wcale nie.
1.Vmax ? była taka,że mogł sie poruszać w szykach piechoty w przeciwieństwie do 7tp. to plus a nie wada.
2. Działo?
ale do czego? do wsparcia piechoty było ok.
3.Peryskop? a po co on komu
4.Dziel?
a co z tego dizla wynikło u nas? nic
podsumowując - R35 był znacznie lepszym wozem dla Bcl ( których zadaniem było wspieranie piechoty a przydzielanie ich oddziałom panc-mot tak tutaj modne to beletrystyka) niż 7TP, który sie do tego poprostu nie nadawał.
Najciekawsze jest pytanie ile tych wozów można by w ramach kredytu ściagnąć. gdybyśmy nie marudzili tak jak w realu.
Pamiętam liczbę 160 wozów, czyli jakieś 3 bataliony.
do tego 100(120?) D1/D2 dawałoby kolejne 2 bataliony
to co mieliśmy ( 7TP) - 2 bataliony. Czyli w sumie 7, brakuje 1 ego do planu.
Tak czy inaczej wszyskie te siły zgrupowane w ramach armii odwodowej narobiłyby sporego pasztetu XVI kpanc.

: 2006-06-20, 19:11
autor: Mitoko
spe ds. og pisze:No nie wiem. Technologicznie to R35 nie był taki zły, technologia produkcji była postępem w stosunku do 7TP.
Czy był gratem?
Wcale nie.
1.Vmax ? była taka,że mogł sie poruszać w szykach piechoty w przeciwieństwie do 7tp. to plus a nie wada.
2. Działo?
ale do czego? do wsparcia piechoty było ok.
3.Peryskop? a po co on komu
4.Dziel?
a co z tego dizla wynikło u nas? nic
podsumowując - R35 był znacznie lepszym wozem dla Bcl ( których zadaniem było wspieranie piechoty a przydzielanie ich oddziałom panc-mot tak tutaj modne to beletrystyka) niż 7TP, który sie do tego poprostu nie nadawał.
A niżej napisałeś
spe ds. og pisze:Tak czy inaczej wszyskie te siły zgrupowane w ramach armii odwodowej narobiłyby sporego pasztetu XVI kpanc.
Czyli wóz do wsparcia piechoty - ale ewentualnie ma walczyć z czołgami :P
A poważniej:
1.
Vmax - nie wiem czemu 7TP jest gorszy bo szybszy - przecież raczej nie było problemu by jechał w razie potrzeby wolniej. Za to szybciej mógł dołączyć do formacji piechoty.
No i do tego zawieszenie
2.
Działo (czy raczej działko) - no cóż - na temat wartości Putauxów (do tego jednoosobową) nie ma co się wypowiadać.
3.
Peryskop - skoro niepotrzebny to po co w ogóle wieżyczka ??
spe ds. og pisze:Najciekawsze jest pytanie ile tych wozów można by w ramach kredytu ściagnąć. gdybyśmy nie marudzili tak jak w realu.
Pamiętam liczbę 160 wozów, czyli jakieś 3 bataliony.
do tego 100(120?) D1/D2 dawałoby kolejne 2 bataliony
to co mieliśmy ( 7TP) - 2 bataliony. Czyli w sumie 7, brakuje 1 ego do planu.
Nie tyle myśmy marudzili co dostawca sprawiał problemy jak zwykle.

: 2006-06-20, 22:28
autor: specjalista ds. ogólnych
spe ds. og napisał:
No nie wiem. Technologicznie to R35 nie był taki zły, technologia produkcji była postępem w stosunku do 7TP.
Czy był gratem?
Wcale nie.
1.Vmax ? była taka,że mogł sie poruszać w szykach piechoty w przeciwieństwie do 7tp. to plus a nie wada.
2. Działo?
ale do czego? do wsparcia piechoty było ok.
3.Peryskop? a po co on komu
4.Dziel?
a co z tego dizla wynikło u nas? nic
podsumowując - R35 był znacznie lepszym wozem dla Bcl ( których zadaniem było wspieranie piechoty a przydzielanie ich oddziałom panc-mot tak tutaj modne to beletrystyka) niż 7TP, który sie do tego poprostu nie nadawał.

A niżej napisałeś
spe ds. og napisał:
Tak czy inaczej wszyskie te siły zgrupowane w ramach armii odwodowej narobiłyby sporego pasztetu XVI kpanc.

Czyli wóz do wsparcia piechoty - ale ewentualnie ma walczyć z czołgami Język
i? gdzie zarzut bo nie dostrzegam ?

1.
Vmax - nie wiem czemu 7TP jest gorszy bo szybszy - przecież raczej nie było problemu by jechał w razie potrzeby wolniej. Za to szybciej mógł dołączyć do formacji piechoty.
No i do tego zawieszenie
wszystko można, tylko z wolno i ostrożna, powiedział zajączek.....a jak miał zestopniowaną skrzynie? i dlaczego właśnie wspierające piechotę 7TP zwykle sie od niej odrywały - vide Tomaszów?
2.
Działo (czy raczej działko) - no cóż - na temat wartości Putauxów (do tego jednoosobową) nie ma co się wypowiadać.
Podobnie jak nad wartością kmów bądź 2 cm w PI i PII :-)))
3.
Peryskop - skoro niepotrzebny to po co w ogóle wieżyczka ??
i wtedy otrzymujemy całkiem udany np. ciągnik artyleryjski :-)))


Nie tyle myśmy marudzili co dostawca sprawiał problemy jak zwykle.
a nie chcieliśmy modyfikacji? np. wymiana uzbrojenia?
ile w końcu chcieli nam sprzedać tych R35? 100 czy więcej?
D1 było 150
D2 - 100

: 2006-06-20, 23:52
autor: Andrev
Jakby niepatrzeć, nam był potrzebny wóz o charakterystyce bardziej ppanc niż "antipersonel". Czyli szybszy, z większą załogą, z długolufową armatą.

Andy

: 2006-06-21, 01:16
autor: Tzaw1
Hm... coś mi się wydaje, że ta armata w R-35 rozwalała większość niemieckich czołgów z 500 m.
Więc może nie tak źle z jej przeciwpancernością?

: 2006-06-21, 07:29
autor: Andrev
Tzaw1 pisze:Hm... coś mi się wydaje, że ta armata w R-35 rozwalała większość niemieckich czołgów z 500 m.
Więc może nie tak źle z jej przeciwpancernością?
Tylko najpierw trzeba trafić :). Poa tym sytuacja z 1939 z każdym miesiącem pogarszałaby się dla R-35. PzI i PzII szybko ustępowałyby PzIII i PzIV. I co wtedy? A bofors jeszcze sobie z tymi czołgami radził(szczególnie pierwsze wersje).

Andrev

: 2006-06-21, 09:59
autor: Darth Stalin
A czy można było zrobić z 7TP "czołg artyleryjski" na wzór BT-7A?
Sowieci próbowali to zrobić z T-26, ale z tego zrezygnowali; za to wdrożyli na BT (armata 76,2mm - chyba mutacja pułkowej wz. 26?).
Czy mo0żna było takie działo opracować u nas na bazie np. putiłowki?
I ile amunicji mógłby taki wóz zabierać?

Wtedy mielibyśmy bcl-e uzbrojone do wali i ppanc i ppiech.