Ciekawe WWW
Okręty Wojenne
Myślałem dokładnie o tym samym artykuły z numerów archiwalnych nieznajdujących się w sprzedaży. W aktualnych numerach przydałyby się chociaż skróty.seawolf pisze:taa, na razie nuda. Nalezy miec nadzieje, ze sie rozkreci. Mysle, ze wsadzenie artykolow (nawet sprzed paru lat) chyba im szkody nie przyniesie.
W tej chwili ta strona to sztuka dla sztuki. Odfajkowali robotę. Odradzam
tzw.przerost formy nad treścią ... a to i tak zbyt łagodne bo treści tam jak na przysłowiowe lekarstwo.Ale aby być obiektywnym i nie palić mostów trzeba przyznać iż od strony graficznej prezentuje się miło ...
może się chłopaki rozkręcą , a z artykułami archiwalnymi macie rację - byłoby miło i ciekawie ...
może się chłopaki rozkręcą , a z artykułami archiwalnymi macie rację - byłoby miło i ciekawie ...
MiKo ma na swojej stronie chyba wszystkie
http://wojnynamorzu.prv.pl/
http://wojnynamorzu.prv.pl/
Strona warta uwagi
Naprawdę solidnie zrobiona strona. W każdym razie dobry wzór dla redakcji "Okrętów Wojennych". Jestem pod wrażeniemmcwatt pisze:MiKo ma na swojej stronie chyba wszystkie
http://wojnynamorzu.prv.pl/
Ja sobie tak myślę , że należy cierpliwie poczekać , a doczekamy się wszyscy ( ku naszej radości) ciekawej polskiej strony wojenno-morskiej.
Jestem posiadaczem wszystkiego co oni wydali i pamiętam początki ich działalności. Takiego uporu i szukania rynku jaką wykonali , tylko pozazdrościć. Jeden raz się przeliczyli rozpoczynając wydawanie miesięcznika "POLIGON" (wyszły tylko 4 nr), a reszta jak widać. I choć są uwagi typu "turbina gazowa" napędzająca śmigłowiec , ale wynika to z tego , iż piszą tam zagraniczni autorzy i czasami przy tłumaczeniu na żywca wychodzi coś zabawnego. A więc cierpliwości.
ZH
Jestem posiadaczem wszystkiego co oni wydali i pamiętam początki ich działalności. Takiego uporu i szukania rynku jaką wykonali , tylko pozazdrościć. Jeden raz się przeliczyli rozpoczynając wydawanie miesięcznika "POLIGON" (wyszły tylko 4 nr), a reszta jak widać. I choć są uwagi typu "turbina gazowa" napędzająca śmigłowiec , ale wynika to z tego , iż piszą tam zagraniczni autorzy i czasami przy tłumaczeniu na żywca wychodzi coś zabawnego. A więc cierpliwości.
ZH