Strona 5 z 7

: 2004-01-29, 14:35
autor: Gość
W zasadzie zgadzam się z Crolickiem. Ale... jaki w takim razie sens budowania floty w ogóle pod bokiem przeciwnika? Chyba lepiej ładować fundusze w rozwój opl i artylerii nadbrzeżnej. Ale to tak na marginesie... Ja o czym innym chciałem :) W numerze 24 OW jest artykuł o portugalskich okrętach lotniczych (tzn. o próbie budowy właściwie). Ciekawe rozwiązanie - 12 wsam., okręt desantowy i szpitalny w jednym. Ale oni potrzebowali go do kolonii. u nas trudniej byłoby znaleźć jakieś strategiczne zastosowanie dla takiego okrętu. Ale myślałem o czymś takim co byłoby połączeniem okrętu lotniczgo i bazy-matki naszego dyonu wodnosamolotów. Jeżeli już mówimy o okręcie lotniczym dla Polski to może coś takiego?

: 2004-01-29, 14:37
autor: mcwatt
to ja byłem. sory :)

: 2004-01-29, 15:25
autor: EMP
Wojna obronna 1939 rozstrzygnęla się na lądzie i brakowalo nam nie okrętów ale czogów i samolotów.

: 2004-01-29, 16:46
autor: domek
EMP pisze:Wojna obronna 1939 rozstrzygnęla się na lądzie i brakowalo nam nie okrętów ale czogów i samolotów.
Masz rację ale wojna się nie skończyła

A odpowiednia flota mogła namieszać szkopom

Np. w Norwegii tam wiele nie zabrakło a potem działać w
cieśninach i na Bałtyku co by wiele zmieniło nawet w produkcji ubotów
i dostawach rudy ze Szwecjii

: 2004-01-29, 22:48
autor: fdt
Cytata z pl.misc.militaria:

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek ... id=6592922

Polskie lotniskowce? Byly takie plany...

Przegladajac ostatni numer Przegladu Morskiego za rok 2003 trafilem na
ciekawe opracowanie Kpt. Marisza Konarskiego
http://www.mw.mil.pl/przegmorski/przegg ... _art3.html o "Londynskim
planie rozwoju lotnictwa morskiego". W kwietniu 1945 r. szef Kierownictwa
Marynarki Wojennej, wiceadmirał Jerzy Świrski, przesłał do gen. dyw. Mariana
Kukiela, kierującego Ministerstwem Obrony Narodowej, opracowany przez
Referat Planowania KMW, długofalowy plan rozbudowy Marynarki Wojennej.
Co wynikalo z tego dlugofalowego [15 lat] planu? Uzyskanie pelnej dominacji
na Baltyku. Coz jedno co mozna powiedziec to, to iz plan byl calkowicie
nierealny w chwili powstania, gdy karty w europie zostaly juz dawno rozdane,
ale moze autorzy zakladali szybki wybuch 3 wojny i w wyniku zwyciestwa
szybki powrot do macierzy?
Jakie byly glowne zalozenia przyjete w omawianym dokumencie... ano lotnictwo
mar-woj mialo byc prawdziwa potega - skladac sie mialo m.in. z:

549 samolotami w składzie:
a.. 5 dywizjonów dalekiego rozpoznania (45 wodnosamolotów);
b.. 1 dywizjon dalekiego rozpoznania (24 czterosilnikowe samoloty lądowe);
c.. 4 dywizjony torpedowe dalekiego zasięgu (96 samolotów);
d.. 3 dywizjony torpedowe pokładowe (72 samoloty);
e.. 6 dywizjonów myśliwskich pokładowych (144 samoloty);
f.. 4 dywizjony samolotów myśliwskich jednosilnikowych (96 samolotów);
g.. 3 dywizjony samolotów myśliwskich dwusilnikowych (72 samoloty).
i w sumie ponad 10tys ludzi w tej formacji. Co najciekawsze postulowano
utworzenie lotnictwa pokladowego,
od Brytyjczykow miano pozyskac 6 lotniskowcow eskortowych typu "Casablanca"
[ długość 156 m, szerokość 32,9 m, zanurzenie 6,3 m, prędkość maksymalna 19
węzłów, zasięg 10 200 mil morskich przy prędkości 15 węzłów, z ałoga 860
marynarzy, uzbrojenie 1x 127 mm, 8 x 40 mm, 12 x 20 mm, 27 samolotów].
Lotniskowce... Baltyk? :P
Plan znajduje sie w Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im gen. W.
Sikorskiego w Londynie.

ein

Autor: "ein" <trefl@interecho.com>

----------------------------------

pl.misc.militaria

&laquo; poprzedni aktualny wątek / lista wątków nastepny &raquo;



--------------------------------------------------------------------------------
&laquo; poprzedni artykuł następny artykuł &raquo;


Re: Polskie lotniskowce? Byly takie plany...


Użytkownik "ein" <trefl@interecho.com> napisał w wiadomości
news:bvbdq0$j1s$1@korweta.task.gda.pl...

[...]
> planie rozwoju lotnictwa morskiego". W kwietniu 1945 r. szef Kierownictwa
> Marynarki Wojennej, wiceadmirał Jerzy Świrski, przesłał do gen. dyw.
Mariana
[...]

IMHO - to doskonale obrazuje, jaki też ze Świrskiego był "strateg",
"taktyk", "planista" ;->. Inna sprawa, to świadomość "prawdy czasu. prawdy
ekranu" ;-) - po Jałcie, w momencie, gdy karty zostały już rozdane, tacy
looser'zy mogli egzystowac tylko w świecie fikcji.
BTW - jak sobie "fachowiec" wybrażał ochronę plot takich "pływadełek" ?
Zwłaszcza, że były to "eskortowce" - a te z natury rzeczy były słabiej
opancerzone od liniowych ?
Ech, szkoda słów ...

:-(

Krzysztof Kucharski

Autor: "Krzysztof Kucharski" <szpunk@friko6.onet.pl>

: 2004-01-29, 23:01
autor: fdt
Sorry, ale zrobił mi sie podwójny post... ciach :) .... a "lotniskowce eskortowe są słabiej opancerzone od liniowych"... no no nie wiedziałem.

: 2004-01-31, 23:05
autor: Milrek
Polskie lotniskowce? Byly takie plany...
W planach to nie tylko PMW jest dobra również SG i MON. W każdym razie im dlaszy plan tym bardziej SF.
Apropo lotniskowca dodałbym kilka drobnych problemów:
1) kwestia bazowania, czy przypadkiem nasze porty nie wymagałyby gruntownej przebudowy;
2) sam lotniskowiec to mało, trzeba by kilka okrętów ZOP plus krążownik, no może monitor.
Słowem pieniądze, pieniądze, pieniąde.

Ad współczesny okręt do transportu wojska (jak go zwał) uważam, że jest niezbędny ale w perspektywie kilku lat (10). Po Iraku prawdopodobnie będziemy potrzebowali oddechu finansowego. Na obecną biedę skupiłbym się na Gawronie.

: 2004-02-01, 13:40
autor: mcwatt
Milrek pisze:sam lotniskowiec to mało, trzeba by kilka okrętów ZOP plus krążownik, no może monitor.
.
Po co monitor? taka powolna krypa :) . Do osłony lotniskowca nijak się to nie nadaje. A okręty ZOP - to wystarczą niszczyciele...

: 2004-02-01, 13:44
autor: Gość
a nie fregaty :wink:

: 2004-02-01, 13:58
autor: mcwatt
Mogą być nawet korwety :D Mały lotniskowiec - małe okręty osłony :)

: 2004-02-01, 15:56
autor: shigure
... skoro już takie ambitne plany to może by zamiast wybierać wśród fregat , korwet i innych ZOP - "załadować" na pokład naszego pływającego lotniska samoloty które mogłyby z powodzeniem jak wykazały doswiadczenia II w.ś stanowić cenny dodatek do eskortujących go niszczycieli ...

: 2004-02-12, 12:11
autor: karol
to też shigure, ale dwa krążowniki do osłony i cztery niszczyciele obowiązkowo... :lol:

: 2004-02-12, 12:19
autor: Mitoko
Kiedyś się zastanawiałem nad naszymi żądaniami odnośnie podziału floty a-w:
- Sankt Georg
- 4 torpedowce
- Chamaleon
- mniejsze

I co prawda SG byłby ciekawą kwestią - ale nie wyobrażam sobie kosztów utrzymania go

: 2004-02-12, 12:27
autor: karol
oj przydałby się, weź przykład włoskiego krązownika pancernego (SG też), czy greckiego... :)

: 2004-02-12, 12:30
autor: Mitoko
niewątpliwie - typowa jednostka obrony wybrzeża - ale mnie z tego i tak najbardziej rajcuje Chameleon

: 2004-02-12, 12:32
autor: karol
toż go pobudowano, tyle, ze Gryf się nazwał... :)