Forum Okrętów Wojennych

Killick pisze:biorąc pod uwagę, że wiekszość numerów archiwalnych wciaż jest dostępna w sklepie internetowym wydawnictwa to nie widzę w tym nic dziwnego

A starsze idzie dość łatwo dostać na Allegro.

Cześc,
co do tego numeru specjalnego, to nie ma tam nic, czego wcześniej się nie dało dowiedziec ze standardowgo źródła, jakim jest stara i dobra "Pierwsza Wojna Światowa na Morzu"...
Pozdrawiam
Michał
PS - tylko nie mówcie, że ja jej nie mam...

PS - tylko nie mówcie, że ja jej nie mam...

Pewnie masz. Ale nie czytałeś ani książki ani Numeru Specjalnego.

Zgadzam się! Jeśli się jeszcze wymieni "Drugą wojnę..." Lipińskiego, to w sumie można powiedzieć, że jest pozamiatane...

To taka paliko-prowokacja, czy na poważnie?

Cześc,
skąd nagle takie oburzenie? Mam "1. Wojnę Światową" i to mi wystarczy, a że w nr specjalnym nic nowego, to wiem z opinii innych marynistów-kolegów.
Pozdrawiam
Michał

Panowie - część postów poleciała. Wymianę 'uprzejmości' proszę kontynuować albo na PW albo w Psycholach. To jest poważny wątek i dyskusję proszę prowadzić na poziomie merytorycznym, a nie emocjonalnym.

Cześc,
Crolicku,
święta racja, z czym do ludzi, nie zamierzam kontynuowac żadnej dyskusji, bo sprawa jest jasna.
Pozdrawiam
Michal

Niby dobrze, że w końcu odejście od Yamato i Pacyfiku, na rzecz I Wojny Światowej. Tylko szkoda, że na 90 lat Marynarki Wojennej nie pokuszono się o specnumer. Przecież zbiory CAW-u (w tym gdyńskiej filii tej instytucji) są bogate i z powodzeniem powstałoby kilka ciekawych artykułow.

Łeee! protestuje pożartować już nie można? Ale jeśli komuś uchybiłem to przepraszam.

No dobrze, będzie na poważnie. Się mnie wydaje, że jak się oskarża kogoś (a chodzi tu o dość poważnych autorów) o to, że odwalili chałturę, to dobrze by było to jakoś uzasadnić. Najlepiej własnymi słowami.

Ja zdążyłem przeczytać dopiero jeden artykuł, o Goebenie, ale uważam, że jest tam całe mnóstwo ciekawych i całkowicie nowych informacji. Mogę to udowodnić jeśli będzie potrzeba. Stąd uważam, że osąd postawiony przez Glasischa jest kompletnie chybiony i krzywdzący. Tym bardziej, że to nie jego osąd tylko "kolegów-marynistów".

Zapraszam do merytorycznej dyskusji

MiKo pisze: Stąd uważam, że osąd postawiony przez Glasischa jest kompletnie chybiony i krzywdzący. Tym bardziej, że to nie jego osąd tylko "kolegów-marynistów".

Cześc,
nikomu nie uchybiałem i kajac się też nie będę. Wyraziłem tylko swoje zdanie, a misia nie kupuje i nie czytam.
Pozdrawiam
Michał
PS - a teraz nie przeszkadzam, dyskutujcie i zachwycajcie się, jak uważacie, że jest nad czym, bo ja tylko powtórzę, że wszystko już było.

Myślę, że powyższa wypowiedz Forumowicza, będącego członkiem redakcji konkurencyjnego wobec MSiO pisma kończy wątek. I wiele mówi o jego zawodowej etyce.

No i po co te wojny... i tak nas mało jest

Tadeusz Klimczyk pisze:Myślę, że powyższa wypowiedz Forumowicza, będącego członkiem redakcji konkurencyjnego wobec MSiO pisma kończy wątek. I wiele mówi o jego zawodowej etyce.

Cześc,
może "OW" jest konkurencją dla misia. lecz w moim mniemaniu, poprostu jesteście i już, bo taka jest rzceczywistośc.
Pozdrawiam
Michał

Crolick ostrzegał, więc ostrzege i ja. Nie po to zmieniliśmy "konwencję" FOW by były tu wojenki.

Glasisch pisze:skąd nagle takie oburzenie? Mam "1. Wojnę Światową" i to mi wystarczy, a że w nr specjalnym nic nowego, to wiem z opinii innych marynistów-kolegów.

Glasisch pisze:święta racja, z czym do ludzi, nie zamierzam kontynuowac żadnej dyskusji, bo sprawa jest jasna.

Glasisch pisze:Cześc,
nikomu nie uchybiałem i kajac się też nie będę. Wyraziłem tylko swoje zdanie, a misia nie kupuje i nie czytam.
[...]
PS - a teraz nie przeszkadzam, dyskutujcie i zachwycajcie się, jak uważacie, że jest nad czym, bo ja tylko powtórzę, że wszystko już było.

Michale, jeżeli uważasz, że na takiej płaszczyźnie można prowadzić dyskusję to - niestety - mylisz się. Nie można prowadzić (nie można jej nawet zacząć!), albo można, ale to nie będzie dyskusja.

Wydaje mi się, że sam zaogniłeś sprawę. To nie pierwszy raz gdy w Twoich postach pojawia sie nuta zaurzutow o "dyskryminację" (z barku lepszego słowa użyłem tego, rozwinąc mogę via PW). Jestem otwarty na uwagi itp. via PW. Może faktycznie coś jest nie tak. Chętnie dowiem sie co (i nie mam tu na myśli specjala).

Do wszystkich:
O tego momentu każdy post niezwiązany z tematem lub w mojej ocenie prowadzący do kłotni trafi w nicość, a jak będzie trzeba to zablokuję wątek, by wszyscy mogli spokojnie obejrzeć jakiś film, albo poczytać książkę.

pothkan pisze:No i po co te wojny... i tak nas mało jest

A czemu nie... niech będzie wojna ... na całego....
Tylko nie NA SŁOWA - tego jest aż nadto w TV - a na CZYNY.
Na ten przykład niech w ramach kontrataku pojawi się specjalne wydanie OW poświęcone WW1.... ;>


Pozdrowionka
ZzB

Albo jak MSiO nie chce, to niech OW się zajmą tematyką przed-pierwszowojenną - w ramach kontrataku