Strona 5 z 22

: 2005-01-08, 08:03
autor: JB
AvM pisze:Nastepny SLAWOMIR CZERWINSKI:
19.10.1932 zakupiony dla PMW
? SLAWOMIR CZERWINSKI PMW
25.9.1937 skreslony z listy floty
AvM
Wcielony, wraz z holownikiem SMOK, 15 listopada 1932 roku (Dz. Rozk. MSWojsk. nr 3 z 8 marca 1933 roku).
Piaskowski w I Tomie Kronik podaje inne daty: SŁAWOMIR CZERWIŃSKI - 7.II.1933 (Rozkaz Nr 14 z 20 marca), SMOK - 1.III.1933 (Rozkaz Nr 15 z 25 lutego).
JB

: 2005-01-08, 09:01
autor: Marek T
Pomysł książki jest bardzo dobry.
Problemem może być jedynie finansowanie - druk pracy o takich ambicjach i zakresie będzie kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych.

: 2005-01-08, 11:30
autor: Slaw
JB pisze:
AvM pisze:Nastepny SLAWOMIR CZERWINSKI:
19.10.1932 zakupiony dla PMW
? SLAWOMIR CZERWINSKI PMW
25.9.1937 skreslony z listy floty
AvM
Wcielony, wraz z holownikiem SMOK, 15 listopada 1932 roku (Dz. Rozk. MSWojsk. nr 3 z 8 marca 1933 roku).
Piaskowski w I Tomie Kronik podaje inne daty: SŁAWOMIR CZERWIŃSKI - 7.II.1933 (Rozkaz Nr 14 z 20 marca), SMOK - 1.III.1933 (Rozkaz Nr 15 z 25 lutego).
JB
Czy są znane jakieś fotki "Sławomir Czerwiński " z okresu kiedy był w PMW. ? ( stare "Morza" itp)
Slaw

: 2005-01-08, 19:27
autor: crolick
AvM pisze:Co wiemy o transportowcu WILJA:

8.8.1926 WILJA Rzad Polski (PMW), Warszawa

AvM
a nie 8.VIII.1925?!
Obrazek

: 2005-01-25, 20:20
autor: IjonTihy
J.Piwowoński w swym dziele pisze o motorówce M-52, pozniejszej bazie "Nurek", ze wczesniejsza nazwa byla "Freia". Poszedlem tym tropem i....

Niemcy mieli kilka jachtów o takiej nazwie (zreszta krolowalo w jachtklubach u nich nazewnictwo pochodzenia mitologicznego a Freia byla boginią)

tu jest spis jachtów ze stoczni Abeking & Rasmussen
http://www.yachtsportarchiv.de/wdw/a+r/a+r-name.pdf
i jest tam "Freia" jako 75qm Nat.-Kreuzer. Nat.-Kreuzer to Nationale Kreuzer a 75qm oznacza wielkość jachtu
http://www.yachtsportarchiv.de/yachten/ ... euzer.html

tu jest historia stoczni
http://www.yachtsportarchiv.de/wdw/a+r.html

Daty sie niby zgadzaja bo wymieniona w spisie Freia jest z roku 1914, Piwowonski pisze natomiast ze "sprzed 1914".

Byłoby więc możliwe że stare jachty, odsprzedawane przez jacht kluby niemieckie, zakupiła Polska i po demontazu masztow i ozaglowania kadluby uzytkowala jako motorówki? Tym bardziej ze jachty z reguly maja pomocnicze silniki. A nawet jakby nie to co za problem takowy zamontowac.

Znalazlem jescze cos takiego:
06.12.2003: Mit dem traditionellen Winterfest zum Nikolaustag schliessen die 75er-Segler eine schöne und erfolgreiche Saison 2003 ab. Skagerrak O-46 kann mit einem Punkt Vorsprung vor Artis O-96 und einem weiteren Punkt Vorsprung vor Passat O-4 die Jahreswertung für sich entscheiden und den neu gestifteten Wanderpreis entgegennehmen. Es wird berichtet, dass derzeit in Berlin ein alter 75er restauriert wird. Es handelt sich um die O-24, Baujahr 1914 bei Abeking & Rasmussen, Baunummer 379. Somit existieren noch weitere fünf 75qm Nationale Kreuzer ausserhalb des Bodensees. Diese kommen hoffentlich irgendwann noch zu den fünfzehn bereits am Bodensee heimischen Yachten hinzu.
Wedlug spisu stoczniowego to co powyzej wytluscilem to wlasnie "Freia". Tylko z powyzszego nie rozumiem czy ona wciaz plywa odrestaurowana czy tez na niej sa wzroowane czy co... :(

: 2005-01-25, 20:33
autor: JB
IjonTihy pisze:Byłoby więc możliwe że stare jachty, odsprzedawane przez jacht kluby niemieckie, zakupiła Polska i po demontazu masztow i ozaglowania kadluby uzytkowala jako motorówki? Tym bardziej ze jachty z reguly maja pomocnicze silniki. A nawet jakby nie to co za problem takowy zamontowac.
Ale "Nurek" wyglądał zupełnie inaczej!
JB

: 2005-01-25, 20:38
autor: Gość
Wiem ,choc ja znam tylko jedna jego sylwetke: te zamiesczona u Piwowonskiego. I nei wiem skad on ją brał....
Pozatym czesc podwodna mogla zostac zmieniona, moze adbudowki tez.

Zreszta jak sie wczytalem w ten tekst neimiecki to tam chyba chodzi o to ze beda odrestaurowywac jacht z 1914 roku, a stocznia i numer budowy wskazuja ze to wlasnie Freia...
Wiec chyba nic z tego....

: 2005-01-25, 21:11
autor: Marek T
Ijon - ten NUREK za nic nie wygląda na jacht ...
Nie sugeruj się zbieżnością nazw.

Obrazek
Rysunek M. Kuligiewicza z "Morza".

: 2005-01-26, 17:36
autor: IjonTihy
Tja... już doszedłem do tego wniosku... Ale przygoda z niemieckimi jachtami była fajna ;)
P.S. jakieś sugestie czym mogły być motorówki M-51 itp... w niemczech? Łodzie patrolowe? holowniki? szalupy pancerników?

: 2005-02-01, 21:30
autor: IjonTihy
8.8.1926 WILJA Rzad Polski (PMW), Warszawa
Nadanie nazwy „Wilja” i wcielenie w skład MW nastąpiło 1 czerwca 1925 roku (CAW, Dziennik Rozkazów Ministerstwa Spraw Wojskowych, nr 20/1925, poz. 217)
Podniesienie biało-czerwonej bandery odbyło się 8 sierpnia 1925 roku (J. Pertek, Okręty pomocnicze, Gdynia 1959, s. 8 pisze: „Przybycie do portu nastąpiło równo w dwa miesiące po podniesieniu polskiej bandery, w dniu 8 października 1925 roku.”)

Czyli albo 1 czerwca powinien być albo 8 czerwca 1925.

EDIT: pomyliłem miesiące przez co zmienił sięsens postu. Chodzi o to że data 8 sierpnia t otylk odata wejścia do portu poslkiego a data wejścia w skłąd floty powinna być inna.

: 2005-02-04, 13:11
autor: IjonTihy
"Castor" i "Pollux"
holowniki nabyte (kwiecień/maj 1920) przez DSM i wcielone do Dowództwa Obrony Wybrzeża w Pucku. 1 stycznia 1922 przekazane nowo utworzonemu Departamentowi Marynarki Handlowej w Ministerstiwe Przemysłu i Handlu. Ale do jego utworzenia wszystko co podlegało sprawom morskim podlegało DSM, który podlegał MSWojsk. Czy więc słuszne jest zaliczenie holowników, przez okres tego półtora roku do PMW?

: 2005-02-04, 13:15
autor: AvM
Bardzo sluszne!
Na razie pochodzenie nie znane ?
A moze wiesz cos ???
AvM

: 2005-02-04, 19:50
autor: IjonTihy
Zakupione w kwietniu lub maju 1920 roku w Gdańsku przez Departament dla Spraw Morskich i podporządkowany Dowództwu Obrony Wybrzeża w Pucku.

CASTOR
zwodowany w 1919 roku, zbudowany został w Królewcu (?) od 1 stycznia 1922 roku „Castor” przeszedł pod zarząd Departamentu Marynarki Handlowej w Ministerstwie Przemysłu i Handlu. W 1936 uznany został za nie nadający się do dalszej służby i wiosną 1937 roku stał się własnością prywatną Edwarda Grycmachera. Do wybuchu wojny „Castor” holował barki wiślane na trasie Gdańsk – Włocławek, a 1 września 1939 roku znajdował się w Toruniu, gdzie został przejęty przez Niemców. Wciąż pod niezmienioną nazwą, pomagał odbudowywać zniszczony most drogowy w Toruniu i przy tej pracy, wiosną 1940 roku, zatonął na Wiśle po zetknięciu z podwodną przeszkodą. Podniesiony wrak odholowano do Gdańska, gdzie od lipca do końca wojny „Castor” służył armatorowi gdańskiemu. Po wojnie wrócił do przedwojennego właściciela, i po Jego śmierci, w kwietniu 1958 roku został sprzedany na złom.
63 BRT
10 NRT
27,8 x 4,7 x 0,9
maszyna parowa o mocy 160 KM
5 załoga

POLLUX
od 1 stycznia 1922 roku „Pollux” przeszedł pod zarząd Departamentu Marynarki Handlowej w Ministerstwie Przemysłu i Handlu. W roku 1925, wobec zakupu nowoczesnego holownika, „Pollux” stał się zbędny i ogłoszono przetarg na jego sprzedaż. Trafił prawdopodobnie do armatora Gdańskiego, dalszy los nieznany.
55 BRT
7 NRT
26,3 x 4,4 x 1,3
maszyna parowa 140 KM
5 załogi
rok budowy 1900 (?)
stocznia ?

Wsystko na podstawie Micińskiego, Polskie statki pomocnicze i specjalne 1920-1939.

: 2005-02-04, 20:07
autor: AvM
Ale do tej pory nie udalo sie nikomu zidentyfikowac
ich pochodzenia. :-(
AvM

: 2005-02-04, 22:52
autor: jareksk
Mam dziwne wrażenie, że w kraju są na to marne szanse. Należałoby chyba szukać w Reichu lub u Rosjan w Kaliningradzie tzn. Konigsbergu tzn. Królewcu :o
Jest nas sporo na forum i nikt nic nie wie. Stocznie leżały zapewne poza Polską (której wówczas nie było). Moim zdaniem archiwa niemieckie - o ile zachowały się dane stoczniowe z K.

: 2005-02-05, 18:02
autor: Gość
jest jescze coś ciekawego (mam nadzieję)
wciąż Miciński:
" w kwietniu i maju 1920, nabyte zostały pogłębiarki, promy, krypy, warsztat pływający oraz dwa holowniki w Gdańsku. Wcielono je do Dow. Obr. Wyb. w Pucku." (s.14)
"Pogłębiarkę czerpakową, szkuty błotne, krypy węglowe wraz z dwoma holownikami i kilkoma innymi statkami pomocniczymi nabyto w Gdańsku. Pogłębiarkę ssącą nieco óźniej w Elblągu. 22 maja 1920 przydzielone do Dow. Obr. Wyb. w dyspozycji KPW Puck. Ssąca rok budowy 1908 , czerpakowa 1877; obie F.Schihau. Ssąca nazwana "Nowa Draga", czerpakowa "Gdańsk" jako kontynuacja niemieckiej nazwy "Danzig"."(s.100-101)
"temat taboru pomocniczego do obsługi pogłębiarek..., szaland i kryp węglowych.... było 9 oznakowanych jako KM 116, 17, 118, 119, 121, 122 ,123, 124, 126. istanił prócz tego prom pomocniczy "P 101". W rozkazie z 1 stycznia 1922 przekazujacym jednoatki wladzom cywilnym mowa jest o 9 krypach i promie pomocniczym. (..) Z chwilą urtowrzenia Dep. Mar. Handl w Min. Przem. i Handl., który przejął od MSwojsk. całość dziłalności cywilnej na wybrzeżu, pogłębiarki, wraz z obsługującymi je holownikami, 9 krypami i promem przeszly do dyspozycji Urzedu Mar. Handl."(s.104)
"Tuż przed wojną tabor pogłębiarski Urzedu Morskiego.... Najstrsze otrzymane w poczatkach lat 20 od MW, były 3 szalandy denne. Było ich wiecej ale widocznie wykruszyly sie z biegiem lat. Nosily numeracje od 1 do 3 w wykazach rzymska na butrtach arabska z literami "UM". nie uzywane jado prac poglebiarskich a jako pomocnicze np. śmieciarki."(s.116)

Czyli analizując: w 1920 nabyto: pogłębiarki dwie (Nowa Draga i Gdańsk), holowniki dwa (Castor i Pollux), kryp 9 - ciekawe czemu w numeracji brakuje nrów 120 i 125 i czemu wogole rozpoczyna się od 116; prom (P 101)- ale co on robił w MW? i warsztat pływający(?). Potem przekazywano to tworzonej cywilnej administracji wybrzeża. Czyli do 1922 należy uznać że były jednostkami pomocnicze MW?

"motorówek "M51" i "M54" otzymanych w 1922 roku z Komendy Portu Wojennego w Pucku, w drodze wymiany za kutry parowe "Gdańsk" i "Flisak", pochodzące z inwentarza po zlikwidowanym w Gdańsku Wydziale Zakupu Ryb PUZAPP-u. Do śłużby dozorczej na morzu nie nadawały się, przeróbka nie udała się i wystąpiono w ministerstwa o zgode na sprzedaz. Mimo wielokrotnych przetargow dopiero jesienia 1924 roku sprzedano obie bez przetargu za 3292 złote." (s.161)
do 1922 roku "M51" była razem z "M52" (późniejszym "Nurkiem") w Baonie Morskim.
Ale skąd się wzięły w MW? "M54" co robiła w MW? i co stało się w MW z tymi dwoma kutrami?