Nowe książki i czasopisma (3)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4569
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Eee... a co tu robi kapitan Corelli ?
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6772
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

WARSHIPS (dawny WARSHIPS Supplement WSS)
No. 162
"By Air and By Sea" - 100 years RN aviation
John English "Lightfoot Class Destroyers Leaders" (Pt-2)
Brian Hargreaves "Director Class Paddle Tugs"
Brian Hargreaves "HMS Kellington"
"Admitality Fatig Docks" _ correspondence
"A to Z RN Submarines 1901-2001" (Pt 18)
Richard Fernley "Seafever. A Radio Office in the RFA" (Pt 1)
"Naval Ships. Pictoral"
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

pothkan pisze:Eee... a co tu robi kapitan Corelli ?
Cześc,
w nawiązaniu do - Siergiej W. Patjanin - Najgłośniejsze zwycięstwo floty włoskiej.
a oprócz tego film o nim i o Kefalonii jest wg. mnie nie do "wyrąbania". Postanowiłem, że będę Cage`a zamieszczał w przypadku szczególnych okazji, jak na przykład 100 numer "Okrętów Wojennych" (rok wydania 1. numeru, pilota o nr. "0" - grudzień 1991), czy podziękowań na różnych forach, bo Robert chyba o nas zapomniał ...
Pozdrawiam
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Jako jeden z autorów, dziękuję uprzejmie – oczywiście wyłącznie we własnym imieniu - panu Robertowi. Muszę ze wstydem przyznać, że fakt zbliżenia się do takiego numeru zupełnie umknął mojej uwadze (chociaż miałem to czarno na białym przed oczami, ale jakoś oczy nie skontaktowały się z mózgiem!). Tym bardziej mnie jednak cieszy, że coś mojego w kwietniowym MSiO się ukaże, czyli – nieświadomie - w maleńki sposób się do tego jubileuszu przyczynię.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
robert rogoń
Posty: 55
Rejestracja: 2008-05-02, 16:46
Lokalizacja: nieopodal Gliwic

Post autor: robert rogoń »

Nie zapomniałem o jubileuszu Okrętów Wojennych, i także cenię sobie to pismo. Ale muszę dodać, że brakuje w Tarnowskich Górach księgarni sprzedającej starsze numery Okrętów i numerów specjalnych OW.
Awatar użytkownika
Glasisch
Posty: 433
Rejestracja: 2007-09-08, 17:37
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Glasisch »

robert rogoń pisze:Nie zapomniałem o jubileuszu Okrętów Wojennych, i także cenię sobie to pismo. Ale muszę dodać, że brakuje w Tarnowskich Górach księgarni sprzedającej starsze numery Okrętów i numerów specjalnych OW.
Cześc Robercie,
widzę, że jesteś z Gór, a redakcja mieści się właśnie w TG, więc tytyły "O.W." można nabyć w Księgarni "Logos" na Rynku., jednak
najszybciej i najtaniej jest zadzwonić do redakcji.
Pozdrawiam
Michał
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
robert rogoń
Posty: 55
Rejestracja: 2008-05-02, 16:46
Lokalizacja: nieopodal Gliwic

Post autor: robert rogoń »

Co do zawartości MSiO to wielka szkoda, że nie było kontynuacji cyklu pana Krzysztofa Gerlacha o liniowcach - przecież artykuły na temat Santissima Trinidad (MSiO 05 1998), La Montagne (01 1999), Duke of Wellington (05 1999), Vengeur du Peuple (04 2000) to są prawdziwe perełki.
Awatar użytkownika
Killick
Posty: 149
Rejestracja: 2008-10-25, 13:34

Post autor: Killick »

Za tydzień w serii Ospreya:

Obrazek

ciekawe co będzie na dołączonym DVD.

a za miesiąc w tej samej serii Trafalgar.
"Killick był niereformowalnym chwatem z kubryku dziobowego, (...) całkowicie odpornym na jakiekolwiek wpływy cywilizacyjne emanujące z kajuty kapitańskiej, nieprzejednanym w swej ignorancji i bezwzględnie przeświadczonym o swojej racji"
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Nowe MSiO

MSiO 4/2010


* Z życia flot

* Japońskie Morskie Siły Samoobrony

* Charty oceanów. Historia projektu 61 – (cz. 3)

* Kronika PMW

* Kronika MOSG

* Flotylla Straży Granicznej II RP

* U-flak – pułapki na samoloty

* Brytyjskie niszczyciele eskortowe typu Hunt

* Zdarzyło się 70 lat temu (4) - Tragedia na Tail of the Bank

* Pod żaglami „Bielika”. Historia niezwykłego kajzerowskiego korsarza

* Rjurik – najlepszy krążownik pancerny Mikołaja II

* Okręty wojny, której oficjalnie nie było

* Co zmieniło się w polskiej flocie handlowej w 2009 roku?

* Archiwum morskie im. Jerzego Micińskiego
Awatar użytkownika
Sławomir Lipiecki
Posty: 381
Rejestracja: 2008-07-10, 20:13
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
Kontakt:

Post autor: Sławomir Lipiecki »

robert rogoń pisze:Co do zawartości MSiO to wielka szkoda, że nie było kontynuacji cyklu pana Krzysztofa Gerlacha o liniowcach - przecież artykuły na temat Santissima Trinidad (MSiO 05 1998), La Montagne (01 1999), Duke of Wellington (05 1999), Vengeur du Peuple (04 2000) to są prawdziwe perełki.
Dokładnie tak.
Mam takie samo zdanie.
Dobrze napisane monografie słynnych tudzież ciekawych konstrukcyjnie okrętów liniowych to dla mnie prawdziwa uczta...
Przez bardzo długi czas kupowałem MSiO tylko i wyłącznie dla artykułów tego właśnie autora.
Fuck the system! \m/ \m/
Krzysztof Gerlach
Posty: 4475
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Proszę Szanownych Panów. Miło mi to oczywiście czytać, dziękuję za uznanie, ale sformułowania mogą sugerować jakąś winę ze strony redakcji, która zapewne skręca się ze złości i rozgląda za jakimś gorącym żelazem, aby mi pięty przypiec. Oczywiście współpraca na linii autorzy-redaktorzy-wydawca zawsze ma swoje zacięcia, lecz w tym przypadku za wszystkie decyzje odpowiadam sam. Proszę zauważyć, że tak naprawdę nigdy nie było cyklu o żaglowych i żaglowo-parowych okrętach liniowych. Ta „seria” nosiła początkowo nazwę „Słynne OKRĘTY epoki napoleońskiej”, która chyba potem zniknęła (nazwa) skoro pozwalałem sobie na wycieczki (np. właśnie Duke of Wellington, lecz także bliski mu Royal Sovereign) daleko poza tak nakreślone ramy czasowe. Kiedy pisałem tamte artykuły, nie było mnie jeszcze na FOW, ale dostawałem zwykłą pocztą wiele listów od czytelników, którzy ciągle wypominali mi, czemu przyczepiłem się tylko do liniowców, skoro były przecież słynne fregaty, korwety i jeszcze mniejsze jednostki. Starałem się więc „zrównoważyć ofertę” :-) . Zresztą, w pewnym stopniu monograficzny charakter mają też moje późniejsze opowieści o „Okrętach flagowych adm. Nelsona”, gdzie niektóre odcinki poświęciłem liniowcom. Chociaż w tej chwili gros prywatnego czasu poświęcam pisaniu książki o drewnie używanym do budowy okrętów wiosłowych i żaglowych, z pewnością nie zamknąłem na zawsze koncepcji tworzenia monografii słynnych jednostek żaglowych oraz parowo-żaglowych, w tym liniowców. Jeśli będę żył wystarczająco długo, starcza demencja nie ogarnie mnie ze szczętem, a redakcja MSiO będzie chciała kontynuować współpracę ze mną, takie artykuły jeszcze kiedyś się ukażą, ale na razie jedyną winę za ich brak ponoszę JA, ponieważ interesują mnie chwilowo inne wątki przebogatej historii morskiej!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Seba
Posty: 184
Rejestracja: 2008-04-16, 12:13
Lokalizacja: Radom

Post autor: Seba »

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Glasisch pisze:100 numer "Okrętów Wojennych" (rok wydania 1. numeru, pilota o nr. "0" - grudzień 1991)
Jako, że zajączek przyniósł mi ów setny numer (BTW nr "0" też mam :-D ) to kilka słów na ten temat. Nie będę pisał o artykułach, bo zdążyłem przeczytać dopiero cztery, ale o ogólnym wyważeniu tematów i "form". Dla dV w sumie niewiele ciekawego (wybacz dV :wink: ), chociaż pierwsze cztery teksty są o czasach przeddrugowojennych (niestety trzy z nich w odcinkach, ale za to dwa jako części 1.).
Ogólnie byłem pod wrażeniem, że aż SIEDEM tekstów to samodzielne artykuły. Według mnie to dostatecznie dużo, by zadowolić kogoś, kto kupuje OW okazyjnie. Aż trzy teksty zaliczyć można do krótkich, czyli takich które można przeczytać w czasie trwania jednego odcinka "Krecika" (wbrew pozorom dla mnie to istotna cecha, bo w ciągu dnia przeważnie mam tylko krótkie chwile dla siebie).
Jako, że fascynują mnie incydenty morskie to siłą rzeczy przekłada się to na zainteresowanie okrętami biorącymi w nich udział. Dlatego tekst o kanonierkach t. Iltis przeczytałem jako pierwszy. Choć to pierwsza część, to na tyle samodzielna, że byłem usatysfakcjonowany. Zabrakło mi tylko bokorysu. BTW sprawa sylwetek okrętów - jak ja lubię te czarno-białe :-D .

Przez przypadek wychwyciłem też nieścisłość. Jedna fotka ma IMO źle opisane źródło. Wyłapałem to tylko dlatego, że jakiś czas temu sam wstawiłem ją do jednego z artykułów, nad którymi pracuję :cfaniak: . Piękne zdjęcie Esmeraldas na stronie 113 nie zostało wykonane przez żadnego z operatorów Armada de Ecuador, lecz przez Chrisa Desmonda z US Navy podczas dwustronnych ćwiczeń TEAMWORK SOUTH 1999. Oczywiście jak wszystkie zdjęcia wykonane na potrzeby US Navy ma status public domain i być może znalazło się gdzieś w zasobach Armada del Ecuador (może stąd takie umiejscowienie źródła).

Suma sumarum gratulacje w związku z udanym numerem "100" :ok: .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6772
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

NAVALIS

Post autor: AvM »

Nr. 1/2010

min.
Prof. Fr. Marek A. Michalski
"Die Oderschiffe unter polnische Flagge nach dem Zweiten Weltkrieg"

Daniel L. Vischer
"Die Züricher Flotille in den napolenischen Kriegen"
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Marmik pisze: Przez przypadek wychwyciłem też nieścisłość.
Całkiem przypadkowo wychwyciłem nieścisłość w jednym z rysunków Akuły - ilość silosów dla rakiet jest o jedną parę zbyt duża. Na pozostałych rysunkach jest OK. Ciekawe czy to chochlik nasłany przez "konkurencję" ;))))
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: polsteam »

kiedyś zapowiadane było wznowienie / kontynuacja serii opisów statków polskich armatorów w "Naszym MORZU" (na ogół poszerzonych, ale w ogólnym zarysie podobnych do "Pod Polską Banderą" ze starego dobrego "MORZA" czy kontynuujących te tradycje opisów pod winietą "Statki Polskie", publikowanych w "MSiO")

nawet w "MSiO" nie udało / nie zdążyło się nadrobić / uzupełnić wszystkich luk (pokazać wszystkich nowych typoszeregów statków, jakie wchodziły do eksploatacji) powstałych po zakończeniu - z przyczyn obiektywnych - serii "Pod Polską Banderą" ś.p. J. Micińskiego.

w nowych "Statkach Polskich" planowane jest publikowanie sylwetek zarówno statków "nowych" (nie ujętych dotychczas w seriach "PPB" i "SP"), jak i "starych" (tych, które zostały już opisane w "PPB")

seria "PPB" obejmowała głównie / przeważnie opisy statków / serii na początku ich eksploatacji w polskiej flocie (lub np. odcinek dot. danego typoszeregu ukazywał się zaraz po wejściu do eksploatacji ostatniego statku z serii) - siłą rzeczy nie uwzględniała więc na ogół historii operacyjnej do końca pracy statków w barwach polskich armatorów lub do końca żywota tych statków...
"Statki Polskie" będą więc wracać do statków już opisanych w "PPB", ale z uwzględnieniem ich losów w miarę mozliwości "do końca"...

jest jeszcze jeden powód powrotu do statków już opisanych w "PPB" - pamiętamy rysunki statków m.in. autorstwa Jana Szmidta (o ile nie przekręciłem - o ile dobrze pamiętam) i innych chyba jeszcze autorów (przypomnicie - jakich?... Andrzeja Jaskuły chyba...) - na tych rysunkach niektórzy z nas się "shiploversko" wychowali...
ale warto (w miarę możliwości / dostępności) pokazać te statki w innym zobrazowaniu - w stoczniowych planach ogólnych lub nieco uproszczonych - ofertowych, etc.

(przy okazji - apel - proszę o kontakt osoby, które mogłyby udostępnić . wypożyczyć takowe materiały (plany ogólne stoczniowe / leaflety reklamowe stoczniowe i armatorskie / armatorskie katalogi flot z porządnymi opisami i rysunkami, zdjęcia), bo rzecz jasna ich źródeł nigdy za wiele)



będą oczywiście też nowe statki - "zaległe" z ostatnich kilku-kilkunastu lat...

na razie jeszcze nie rozwiąże się wielki worek z takowymi, ale sygnalizuję pierwszy odcinek "Statków Polskich" w "Naszym MORZU"

w wydaniu kwietniowym - prom typu ro-pax Galileusz Euroafriki
z planem ogólnym na 3 stronach


a jeżeli ktoś jest zainteresowany historią operacyjną statków polskich armatorów, to polecam tekst o czarterach ro-ro Włocławek do kanadyjskiej armii i udziale tego statku w dostawie kanadyjskiego sprzętu wojskowo-logistycznego i pomocy dla Haiti po trzęsieniu ziemi
- ostatnie godziny (lub ostatnie dni) w salonach prasowych - nr 03/2010 "Naszego MORZA"




Obrazek

"Nasze MORZE" - nr 04/2010…
…od 16 kwietnia w sprzedaży w salonach EMPiK, Ruch, Inmedio, Kolporter, sieci sprzedaży Garmond Press i Franpress

W numerze m.in.:

Bez odpowiedzi
Wydarzenia. Izbie Morskiej w Gdyni nie udało się ustalić powodu zatonięcia kutra WŁA-127. Wyrok zapadł 24 marca br., niecały rok po tragedii. Sędzia Ryszard Kopicki, wiceprzewodniczący gdyńskiej Izby Morskiej podkreślił, że wedle ustaleń, kuter WŁA-127 odpowiadał wymaganiom bezpieczeństwa morskiego. Izba nie wyklucza wznowienia postępowania, w wypadku pojawienia się nowych okoliczności w sprawie.

Dopłynąć do Darłowa
Wydarzenia. 15 mln zł będzie kosztowała budowa Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego, który połączy w sieć marin wszystkie porty w województwie zachodniopomorskim. Projekt współfinansowany będzie z funduszy unijnych przekazanych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013. Dotacja wyniesie ponad 40 proc. całej inwestycji. Resztę pieniędzy wyłożą samorządy, w których powstaną mariny.

Biblioteka pełna morza
Wydarzenia. Polski miłośnik morza nie ma lekko. Informacji na interesujący go temat musi nieraz długo szukać i słono za nią zapłacić. Niektóre książki czy gazety marynistyczne, szczególnie te wydawane w okresie międzywojennym czy PRL-u, dostać już można wyłącznie na aukacjach i w antykwariatach. Pojawiła się jednak szansa na zmianę. Polska Fundacja Morska zainicjowała działalność Morskiej Biblioteki Cyfrowej (http://mbc.fundacjamorska.pl).

Morski skansen
Wydarzenia. W Kołobrzegu powstanie nowe muzeum morskie. Tworzony tam właśnie skansen morski będzie skupiał największą kolekcję okrętów w kraju. - Kto ma statki ten ma wydatki - śmieje się Paweł Pawłowski, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. - Ale ja się nie boję. Od pomysłu do przemysłu! Bez szalonych idei nie byłoby wspaniałych dzieł. Jako urodzony optymista jestem przekonany, że i tym razem to powiedzenie się sprawdzi.

Podwodne ramię NATO
Na własne oczy. Podwodniacy niewiele mówią. Zaczynają gadać, jeśli posmakuje się z nimi pracy na okręcie. Spróbowaliśmy. Oberbootsmann Schappach robi nam krótki kurs z zakładania kombinezonu ratunkowego. Jednak to nie kombinezon jest najważniejszy na okręcie podwodnym, ale wentyl przy masce ratunkowej. Pełno ich na pokładzie U-boota. Jeśli coś pójdzie nie tak, by móc oddychać musimy się podłączyć do wentyli w ścianach.

Dawaj, dawaj Gutek!
Rozmowy morza. - Pewnie, że się boję. Nie boi się tylko ten, kto jest nieświadomy zagrożeń. Na pewno życie na jachcie w czasie rejsu będzie samo w sobie trudne. To będzie monotonny cykl powtarzających się czynności, z których najważniejsza będzie zapewne analiza przesyłanych przez komisję regat prognoz pogody. Każdą wolną chwilę będę musiał wykorzystywać na wypoczynek – rozmawiamy ze Zbigniewem Gutkowskim o jego udziale w regatach Velux 5 Oceans.

Ratowanie po mojemu
Rozmowy morza. - Jeździłem po całym Wybrzeżu, po wszystkich statkach i robiłem alarm. A potem pisałem protokoły. Koledzy często zżymali się, że stawiam takie wymagania. Ale tu chodziło o ludzkie życie, wtedy każda minuta się liczy. Wprowadziłem sprawozdawczość na jednolitych formularzach, kapitanowie musieli sporządzać raporty z każdej akcji. Następnie wszystko trafiało do mnie, każdą akcję analizowałem, omawiałem poszczególne jej elementy - mówi Bohdan Prusinkiewicz, wieloletni starszy inspektor ratownictwa morskiego

Historia bez wsparcia
Rozmowy morza. - W tej chwili zbieramy materiały archiwalne na temat Batorego, których nie zachowało się niestety wiele. To utrudnia rekonstrukcję. W drugiej połowie roku chcielibyśmy rozpocząć odbudowę wnętrza sterówki. Potem spróbujemy zrobić to samo z pomieszczeniami załogi. Trzeba pamiętać, że w środku Batory został całkowicie wybebeszony, więc odtwarzamy go praktycznie od zera - rozmawiamy z dyrektorem Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni kmdr. por. dr. Sławomirem Kudelą.

Galileusz - prom ro-pax
Statki polskie. Prom Galileusz należy do serii siedmiu promów zbudowanych w latach 1992-1995 w Holandii i Włoszech na zamówienie włoskiego armatora. Były jednymi z pierwszych w Europie, mającymi realizować lansowaną obecnie przez Unię Europejską ideę „autostrad morskich” (motorways of the sea). Statek został zbudowany w 1992 roku jako Via Tirreno dla operatora Viamare Navigazione z grupy Finmare.

Wolność jest na jachcie
Morze podróży. Bohaterami tego tekstu są: Patrycja Długoń, lat 34, absolwentka filozofii, była dziennikarka radiowa pochodząca z Tychów i Mikołaj Westrych, lat 33, urodzony w Warszawie absolwent studiów ekonomicznych, były dyrektor do spraw marketingu w międzynarodowej firmie budowlanej. Poznali się w Warszawie. Ich życie wyglądałoby zapewne zupełnie zwyczajnie, gdyby nie postanowili któregoś dnia ruszyć w świat.

Szansa na sukces
Morze możliwości. - O projekcie dowiedziałem się rok temu - mówi Mirosław Muszyński. - Pracowałem wtedy jako magazynier, zarabiałem poniżej średniej krajowej, ale dawało się żyć. Przystąpiłem do programu, napisałem biznesplan, zostałem zakwalifikowany. Na początek otrzymałem 22 tysiące. Pracuję na terenie stoczni w Gdyni, remontując biura. Od pierwszego dnia zacząłem zatrudniać ludzi, najpierw kilku, teraz mam 17 pracowników.

Racje morskiej Polski
Morze historii. Nie wiadomo czy decyzję o powrocie z Madery na pokładzie Wichra podjął Józef Piłsudski w czasie pobytu na wyspie, czy też był to zamysł premiera Walerego Sławka. Jak pisze we wspomnieniach „Pamiętnik adiutanta marszałka Piłsudskiego”, kapitan Mieczysław Lepecki, podróżnik, legionista, adiutant marszałka, przeważyły względy bezpieczeństwa: „bo bezpieczeństwo Marszałka nie mogło być nigdzie lepsze, niż na okręcie floty polskiej”. W kraju bowiem rozeszły się pogłoski o planowanym zamachu na życie Piłsudskiego.

Lampa od Czerwińskiego
Morskie skarby. Lampa trafiła do Muzuem Marynarki Wojennej w Gdyni razem z dokumentem potwierdzającym jej autentyczność, a napisanym ręką kmdr. Juliana Czerwińskiego, który dowodził Iskrą w trakcie jej rejsu powrotnego z Wielkiej Brytanii do kraju, po zakończeniu drugiej wojny światowej. Czytamy w nim: „Latarnia naftowa pozycyjnego dziobowego światła prawej burty (...) była zainstalowana na ORP Iskra podczas remontu okrętu w angielskiej stoczni Portsmouth 28. VI. 1948 roku do czasu remontu kapitalnego w 1961 roku”.


Latarnia Morska Czołpino
Morskie latarnie. Latarnia morska o niemieckiej nazwie Scholpin funkcjonowanie rozpoczęła 15 stycznia 1875 roku. Wzniesiona została na podstawie planów wykonanych w roku 1872 przez niemieckiego budowniczego latarni morskich, E. Kummera. Ze względu na trudności z transportem oraz ukształtowanie terenu, na którym wznoszono wieżę latarni, wszystkie potrzebne materiały budowlane dowożono drogą morską

Życie jak w klasztorze
Wspomnienie „Morza”. (…) Niepodobna jest Europejczykowi, który nie opuszczał Europy, zdać sobie sprawę z tego, czem jest wogóle Afryka. (…) Zawsze nasza stara Europa wita nas w sposób znany nam, opisany i przewidziany w podręcznikach nawigacji. Doświadczony marynarz spojrzy tylko w daleką gwiazdę latarni morskiej i określi swą sytuację bez narzędzi, ot, tak na mocy doświadczenia – fragmenty archiwalnych artykułów z miesięcznika „Morze”.

304 śpiewa i walczy
Pocztówka z morza. Zadania Dyonu 304 w grudniu były bardzo podobne do wcześniejszego rozkładu działań z Benbeculi, ale zimowa pogoda i loty ćwiczebne zmniejszyły liczbę samolotów biorących udział w patrolach. Wykonano 51 zadań w czasie 410 godzin. W wigilię Bożego Narodzenia jednostkę odwiedził dowódca PSP. Po nabożeństwie, gen. bryg. obs. Mateusz Iżycki udekorował zasłużonych oraz odebrał defiladę. Później była wspólna kolacja, dzielenie się opłatkiem i śpiewanie kolęd.

Co się wydarzyło w polskiej gospodarce morskiej
Archiwum morza. 9 kwietnia 1980 r. przy nabrzeżu nowozbudowanej bazy kontenerowej w Gdyni odbyła się uroczystość podniesienia bandery na najnowocześniejszym wtedy we flocie liniowej statku Inowrocław zbudowanym w Finlandii. M/s Inowrocław wspólnie z bliźniaczą jednostką Baltic Eagle należącą do UBC obsługiwał linię Gdynia-Szczecin-Purfleet u ujścia Tamizy.

Jak hartował się KOR-POL
Morze wspomnień. Korea Północna przejęła, czy też naśladowała wszystkie patologiczne przejawy ustroju chińskiego – całkowitą militaryzację kraju, nieograniczoną władzę wojska i partii komunistycznej oraz kult jednostki. Jednocześnie starając się podkreślić swoją niezależność, a nawet wyższość ustrojową nad komunistycznymi Chinami czy Związkiem Radzieckim doprowadzono do karykaturalnych wynaturzeń, które nawet dla nas, którzy przeszli przez okres „błędów i wypaczeń”, były nie do zniesienia.

Pirackie bractwo
Morze tajemnic. Dlaczego zniknięcie czaszki Klausa Störtebekera tak mocno poruszyło Niemców? Komunikat IAR informuje lakonicznie: „Legendarny pirat Störtebeker to niemiecki odpowiednik Janosika. W końcu XIV wieku siał postrach wśród kupców na Bałtyku i Morzu Północnym, gdzie kwitł wówczas hanzeatycki handel. Część zrabowanych pieniędzy i łupów oddawał ubogim. W 1400 roku został pojmany i publicznie stracony w Hamburgu. Pamięć o słynnym piracie żyje w dziesiątkach legend na północy Niemiec”.

Bardzo dobre mydło
Morze opowiadań. - Pustawo tu jakoś – stwierdziłem, patrząc na bardzo odległy piaszczysty brzeg. - I portu żadnego nie widać - dodałem mocno zawiedziony. - Gdzieś tu powinien, do licha być. Chyba, że Staremu jakaś siła nieczysta pochrzaniła całą nawigację - stwierdził z filozoficznym spokojem bosman, spluwając z wdziękiem za burtę. Po dwóch godzinach nadleciał od brzegu lekki podmuch wiatru, a na jego skrzydłach pojawiła się tratwa - nie tratwa. - Andrzej Perepeczko niezwykle barwnie opowiada…

Spowolnienie pudełek
Morze gospodarki. W ciągu siedemnastu miesięcy od sierpnia 2008 roku (szczyt boomu rynkowego) do stycznia 2010 r. łączna zdolność przewozowa na trzech kluczowych szlakach morskich przewozów kontenerowych na kierunkach równoleżnikowych (Wschód-Zachód) spadła o prawie 24 proc. - z 916 000 TEU tygodniowo do ok. 700 000 TEU - to reprezentatywny przykład załamania rynku.

RINA-KORAB AWARD 2009
Morze nagród. Pod koniec stycznia br. w Audytorium im. Prof. Sipowicza w gmachu Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej toczyły się finałowe zmagania nominowanych do konkursu na najlepszą magisterską pracę dyplomową obronioną w roku akademickim 2008/2009 na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa.

http://www.naszemorze.com.pl/arch.php?id=64
ODPOWIEDZ