Kanał przez Mierzeję Wiślaną.
: 2022-11-14, 13:45
I kto to pisze Adrianie M.? Sugerowałbym w tej kwestii zacząć od siebie.Zrozum czym jest prawo, czym jest niezawisłość itd.
I kto to pisze Adrianie M.? Sugerowałbym w tej kwestii zacząć od siebie.Zrozum czym jest prawo, czym jest niezawisłość itd.
Tak myślałem. Kapitulacja, bezwarunkowa kapitulacja. Klasyka gatunku: "zbyt ograniczony", "zwyczajnie się nie dogadamy". Pójście na łatwiznę - nie moja wina, że ktoś nie przyjmuje "da się" bo tak powiedział AdrianM. Przykładu się oczywiście nie doczekam.AdrianM pisze: ↑2022-11-14, 11:42Zmień Konstytucję, ale najpierw się zapisz może na jakieś studia prawnicze. Zrozum czym jest prawo, czym jest niezawisłość itd. Nie chce mi się tłumaczyć podstaw tego wszystkiego i nawet nie ma nadziei, że ty to kiedykolwiek załapiesz. Skończysz choćby pierwszy rok z wynikiem pozytywnym to możemy sobie zacząć dywagować. Na dziś to jesteś zbyt ograniczony co widać po powyższym wpisie i się zwyczajnie nie dogadamy.Dobra Zmiana pisze: ↑2022-11-14, 10:06 Naprawdę?! Przecież tu powinna być absolutna izolacja! Mam wierzyć, że konsekwencje przyjaźnienia się nie będą wpływać na wyrokowanie? W dodatku wyrokowanie najwyższego kalibru?
Wpadłeś w dziwną schizofrenię, bo z jednej strony starasz się usprawiedliwiać uczestników wieców politycznych, a z drugiej masz jakichś wielki problem z wizytą prywatną podrzędnego posła u sędziego. Masz skrajny bałagan w głowie. Mogę jedynie współczuć.
Kolejny z problemami w percepcji. To chyba pisałeś wczoraj ograniczony człowieku?Dobra Zmiana pisze: ↑ Jak się coś usiłuje zlekceważyć w ten sposób ("podrzędnego"?! - hmmm, czy to się nie ociera o zdradę stanu...), to znaczy, że jest grubo.
Nie mam czasu na dyskusję z tak ograniczonym ktosiem. Za tą biedę intelektualną to musisz się sam wstydzić. Może klepać te bzdurki do woli. Niczego to nie zmienia, że pustka w twej głowie jest totalna.Dobra Zmiana pisze: ↑ z "szeregowym posłem" na czele
Głuptasie. Ja dokładnie rozumiem twój ból z tyłu, ale to nie mój problem. Idź do lekarza. Nie zawracaj mi głowy. Oczywiście, że niczego nie złamano i nawet dla średnio rozgarniętej małpy jest to oczywiste. O czym ty chcesz tu dyskutować, nie sposób mi pojąć?
NpAdrianM pisze: ↑ Widzę, że masz problem ze zrozumieniem co znaczy apolityczność wg. samej Konstytucji. Brak zrozumienia zapisów Konstytucji nie dziwi wśród wielbicieli patoopozycji. Sędzia jak każdy inny obywatel ma swoje obowiązki wyborcze, prywatnie może mieć i sympatie polityczne jak i każdy z nas. Każdy sędzia ma jakieś większe lub mniejsze relacje z politykami, bo zwyczajnie ich światy się nieustannie przeplatają i inaczej być nie może. Niektórzy się nawet przyjaźnią i nie ma w tym nic złego. Patologią natomiast jest uczestnictwo w różnych wiecach politycznych i dawanie upustu swoim frustracjom politycznym/..../
Napisałem "szeregowy" (cytując dokładnie pana, który się sam tak określił), w wydaniu AdrianM-owym stał się "podrzędnym". Kto tutaj ma problem z percepcją, co jeszcze podkreślił cytując mój wpis? Czy to dowodzi "bogactwa intelektualnego" i "pełnej głowy"? Odpowiedzi nie wymagam.AdrianM pisze: ↑2022-11-14, 14:36Kolejny z problemami w percepcji. To chyba pisałeś wczoraj ograniczony człowieku?Dobra Zmiana pisze: ↑ Jak się coś usiłuje zlekceważyć w ten sposób ("podrzędnego"?! - hmmm, czy to się nie ociera o zdradę stanu...), to znaczy, że jest grubo.
Nie mam czasu na dyskusję z tak ograniczonym ktosiem. Za tą biedę intelektualną to musisz się sam wstydzić. Może klepać te bzdurki do woli. Niczego to nie zmienia, że pustka w twej głowie jest totalna.Dobra Zmiana pisze: ↑ z "szeregowym posłem" na czele
Jak opozycja, to "kolejny przykład" i "rodzą się pytania".
Oddała mu togę wypraną i wyprasowaną, bo go lubi.
Udawanie, że się nie rozumie czegoś, co ktoś przedstawia w sposób zupełnie zrozumiały, to najsłabsza znana taktyka unikania odpowiedzi na niewygodne pytanie.
Wygłupiłeś się. Mogłeś spauzować, ale jednak brniesz. To co rozumiesz z tej Konstytucji? Czy zapis o apolityczności cię przerósł? Jak dla mnie jest cepowato prosty i jak na Konstytucję to precyzyjny. Jakoś nikt tego inaczej nie rozumie, bo inaczej wszystkich sędziów należałoby usunąć.Dobra Zmiana pisze: ↑2022-11-14, 20:20 Udawanie, że się nie rozumie czegoś, co ktoś przedstawia w sposób zupełnie zrozumiały, to najsłabsza znana taktyka unikania odpowiedzi na niewygodne pytanie.