Jak podają Ukraińcy (za censor.net) wybito 16 zębów. Moskwa nie była nośnikiem Kalibrów, ale Volcano przeznaczone do rażenia dużych celów powierzchniowych. Flocie czarnomorskiej pozostało aktualnie jeszcze 56 zębów.
1. fregata „Admirał Essen” (8 pocisków)
2. fregata „Admirał Makarow” (8 pocisków)
3. Korweta „Wyszny Wołoczok” (8 pocisków)
4. Korweta „Inguszetia” (8 pocisków)
5. Korweta „Szary Kruk” (8 pocisków)
6. PC „Rostów nad Donem” (4 pociski)
7. Stary Oskol (4 pociski)
8. Okręt podwodny Veliky Novgorod (4 pociski)
9. Kolpino (4 pociski)
Oczywiście są jeszcze okręty które nie wpuszczono przez cieśniny i pozostają na Morzu Śródziemnym.
Według mojej nieskromnej oceny Ukraina spokojnie może wybić jeszcze 32 zęby. OP są raczej poza ich możliwościami.
Bartosiak pewnie wali teraz szampana po tym jak Biały Słoń poszedł na dno . Znów będzie się mógł pysznić, że wszystko przewidział
A i z ciekawostek to na liście strat dalej tylko 7 okrętów wroga, ale informacja może się pojawić jutro. Jeśli nie to może być tak, że może Ukraińcy nie chcą się przyznać do tego lub opcja druga to jednak tam w tej ruskiej armii jest większy bardak niż można było przypuszczać po efektach szturmu na Kijów

A jeśli to drugiej okaże się prawdą to będę musiał cofnąć swoje wczorajsze wywody i przyznać, że oni żadnej wojny nie są w stanie wygrać.
Tak jeszcze w ramach dygresji wczoraj widziałem wywiad z gen. Skrzypczakiem i ciągle twierdzi, że na kierunku Chersońskim inicjatywa ukraińska jest znaczna (nie wiem na podstawie czego on tak kategorycznie wnioskuje, ale może ma lepsze źródła). Po części może jest coś na rzeczy od kiedy pojawiły się filmiki jak ponad tydzień temu minowali most Antonowski na wypadek wycofania. Tylko jakoś nie wiem ile to miałoby im dać chyba, że równolegle prace saperskie prowadzone są na tamie w Nowej Kachówce. Tak czy siak byłaby to bardzo dobra wiadomość, bo Rosjanie już na zawsze utracili by przyczółek do możliwych uderzeń na Odessę i możliwość odcięcia Ukrainy od Morza Czarnego. Jeśli chodzi o wszelkie desanty w wykonaniu Rosjan to zasadniczo o wyspy na Bałtyku można być spokojnym
