Strona 50 z 74
: 2010-07-10, 20:01
autor: Wicher
Czy któryś z Kolegów posiadających owy wywiad mógłby przytoczyć interesujący nas fragment?
: 2010-07-10, 23:07
autor: JB
Andrzej J. pisze:Już wiem (cytat z Internetu)
Historia Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku autorstwa Barbary Kos - Dąbrowskiej i Joanny Grochowskiej ukazana przez pryzmat archiwalnych fotografii z prywatnej kolekcji Tadeusza Stankiewicza. Zbiór zdjęć gromadzonych przez dziesięciolecia przedstawia jednostkę na przestrzeni niemalże całego okresu jej istnienia od początku lat 20. XX w. do końca lat 30. XX w. Wizualny, dokumentalny zapis zabudowy lotniska, koszar, sprzętu latającego z wodnopłatowcami na czele. Znakomita większość zdjęć ukazuje sceny z życia codziennego garnizonu. Są w nim pamiątkowe zdjęcia marynarzy, fotografie z uroczystych obchodów świąt państwowych, kościelnych i wojskowych. Album wzbogacają informacje prasowe dokumentujące na bieżąco tworzącą się historię. Wykorzystano w tym celu artykuły i noty prasowe zamieszczane głównie na łamach codziennej prasy pomorskiej. Zapiski te nie tylko uzupełniają treści zawarte w fotografiach, ale same stanową źródło historyczne pomocne w badaniu historii Morskiego Dywizjonu Lotniczego. Książka trafia właśnie do księgarń.
Miła książeczka, choć autorki uparcie twierdzą, że MDLot użytkował samoloty typu Hans Brandenburg

. Na stronie 102 jest ciekawe zdjęcie, podpisane "budowa żaglówki"; według mnie jest to fotografia motórówki strażniczej
M-53, której sylwetki ani zdjęcia dotychczas nie publikowano.
JB
: 2010-07-11, 07:04
autor: Boruta
polsteam pisze:bo w Polsce, niestety, panuje opresja wobec sprawiedliwych i uczciwych [...] wartości (zwłaszcza związane z tradycją, patriotyzmem) [...] wyższe wartości i o szacunek dla tradycji [...] permisywizmem i relatywizmem moralnym
Bo zamiast gościowi wytknąć błędy, które robi (jakie, to i na tym forum można znaleźć), to się uderza w taki zadufany ton jak powyżej myląc historię z ideologią.
: 2010-07-13, 16:50
autor: mkowalski
Kilka dni temu pojawiła się zapowiadana od dawna książka P. Olendra, Wojna rosyjsko-japońska. Niestety, dość droga (ok. 60 zł) ale zapewne warto.
: 2010-07-13, 17:14
autor: Napoleon
Z tym, że część nakładu otrzyma PWSZ w Raciborzu. Jaka będzie cena - będę wiedział we wrześniu (choć z prostej kalkulacji sądzę, że będzie podobna).
Pozdrawiam!
: 2010-07-13, 17:17
autor: AndrzejNS
: 2010-07-18, 11:28
autor: szafran
Co prawda nie o pancernikach ale może być dobre.
Kubiak K., Zapomniani Bohaterowie Marynarki Wojennej RP w Czasie Wojny o Wyzwolenie Kuwejtu, 2010
Mnie najbardziej ciekawi czy są relacje marynarzy.
: 2010-07-18, 12:04
autor: AvM
Österreich Maritim 6/2010
F.Prasky "meine unglaubliche Erlebnisse mit der LEITHA"
H,Klein "Donaumonitor SMS LEITHA"
H.Giracek "Der Jugoslawenkrieg in der Neunzigerjahren an der Donau"
N.A.Sifferlinger & M.Smokvina" Der Untergang der IKA"
S.Schirl "European Powerboat Award 2010"
Z.Freivogel "SUZUME-Glanz und Tragödie an der Adria"
G.Schuster "Modellbau HOLLAND VI/USS HOLLAND /SS-1"
N.A.Sifferlinger "Österreichische Schiffe im Maßstab 1:1250"
"Bilddokumente zur Versenkung des Zertörers HMS PHOENIX"
: 2010-07-18, 12:26
autor: AvM
STRANDGUT 71
R.Schmelzkopf "Reederei Eugen Friedfrich, Bremen I:1917-1971
R.Schmelzkopf "Reederei Heiner Braasch, Hamburg"
R.Schmelzkopf "Die Seeschiffe aus Altona 1864-1937 III"
R.Schmelzkopf "Die Sürken-Wert in Papenburg"
B.Schwarz /S.Zesewith "Caesar Wollheim, Werft und Rhederei in Cosel bei Breslau"
R.Schmelzkopf "Maritime Fruit Carriers-II"
Szczegolnie artykul Bernda , ktory tu bywa moze byc dla wielu uczestnikow FOW interesujacy.
: 2010-07-18, 12:50
autor: robert rogoń
Zapowiedź AJ-Press -
Andrzej Perepeczko Yorktown, Enterprise, Hornet vol. I
http://aj-press.home.pl/eow53.php
: 2010-07-19, 10:06
autor: MiKo
Hmmm... toż to dopiero co były z OW.
Ale w końcu może zostaną dokładnie opisane maszynownie

: 2010-07-19, 17:13
autor: Jarek C.
mkowalski pisze:Kilka dni temu pojawiła się zapowiadana od dawna książka P. Olendra, Wojna rosyjsko-japońska. Niestety, dość droga (ok. 60 zł) ale zapewne warto.
Jest już u mnie w domu
Książka wręcz imponująca
Moje gratulacje

: 2010-07-20, 11:10
autor: deglock
A ja tylko dopowiem dwa słowa. Martwi mnie, że wydawcy cały czas wałkują te same tematy. No na litość boską czy nie ma już innych amerykańskich lotniskowców. Jakoś nie zauważyłem aby ktoś wydał monografię Essexów, zostało jeszcze sporo okrętów japońskich itp. Ja oczywiście zdaje sobie sprawę, że taki tekst pisze się długo i długo trwa przygotowanie do druku, ale moim zdaniem rynek zapycha się takimi książkami, a potem wydawcy płaczą, że utopili w takiej książce górę kasy a nie mają kupców. Trochę rozsądku w wydawaniu tych samych tytułów.
PZDR
MG
: 2010-07-20, 13:17
autor: de Villars
Martwi mnie, że wydawcy cały czas wałkują te same tematy.
Mnie też,choć w nieco szerszym ujęciu - z radością bym powitał wyjście poza schemat DWS. No, ale to już było wałkowane - niestety słaby popyt...
: 2010-07-20, 13:32
autor: AvM
de Villars pisze:Martwi mnie, że wydawcy cały czas wałkują te same tematy.
Mnie też,choć w nieco szerszym ujęciu - z radością bym powitał wyjście poza schemat DWS. No, ale to już było wałkowane - niestety słaby popyt...
Ja uwazam , ze nie, brak informacji, reklamy, itd.
W Niemczech powstalo nowe czasopismo morskie o IWS, zanim sie zapisalem juz byl caly naklad wysprzedany.
I niektorzy nie dpoceniaja problemow polskich, ze niby nie ma zainteresowania. Bylo, jest i to wielkie. Oczywiscie nie jak sie powtarza stare informacje.
avm
: 2010-07-20, 17:36
autor: deglock
A tak z innej beczki to z tego co wiem to tematy z I wojny nie sprzedają się gorzej niż te z II wojny. To akurat kwestia wydawcy i jego wizji (czasami mam wrażenie że braku). To na razie tyle. Żegnam się z Państwem do następnego tygodnia. Ja i moi znakomici koledzy Andrzej Jaskuła, Andrzej Nitka i Marcin Chała wybieramy się do Petersburga aby poznać się z tamtejszymi wydawcami i shiploverami. Liczę że będzie to owocna podróż. Jak się nauczę to przygotuję galerię zdjęć z tej wyprawy (te kompromitujące sobie daruję rzecz jasna). Może ktoś z was skusi się w przyszłym roku, gdyż chciałbym aby wyprawy w tamtym kierunku (no może z postojem w Rydze i Tallinie) odbywały się co roku… tylko że tak w czerwcu bo wtedy chłodniej i białe noce.
PZDR
MG