Nowe książki i czasopisma (2)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Bo ja wiem...? Taka sobie. Natomiast świetne zdjęcia z reportażu Grotnika - szczególnie Pioruna z s. 22, przydałoby się w większej rozdzielczości - w sam raz na tapetę :-)
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

Słabiutkie jak dla mnie to nowe MSiO. Pierwsze, którego świadomie nie kupiłem (jeden króciutki artykulik T. Klimczyka to za mało). Właściwie to powinien być to już drugi nie-kupiony numer, ale kiedyś brałem MSiO w ciemno. Teraz już nie...
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Ksenofont pisze:
de Villars pisze:Słabiutkie jak dla mnie to nowe MSiO. Pierwsze, którego świadomie nie kupiłem (jeden króciutki artykulik T. Klimczyka to za mało). Właściwie to powinien być to już drugi nie-kupiony numer, ale kiedyś brałem MSiO w ciemno. Teraz już nie...
Wcale nie takie słabiutkie.
Bardzo fajny tekst Wojciecha Holickiego o włoskich okrętach podwodnych na Morzu Czerwonym, polowaniu na nie, i dlaczego udało się je tak szybko wyeliminować...
Wspomniane wyżej artykuły Deglocka i Tadeusza Klimczyka
Nieco o eksplozji w Halifaksie Krzysztofa Kubiaka.
MiKesza II część ratowania USS Huston...
Alfreda Światłego (prawie jak jakiś norweski król) kontynuacja dziejów ORP Orzeł,
Andrzeja Nitki opisanie HMS Vamnguarda

Całkiem ciekawy numer.

Moim zdaniem nieco za dużo kroniki MW RP, kroniki MOSG...
Moim zdaniem wcale nie za dużo, w sam raz - a czasem nawet trochę za mało. I stanowczo za mała rubryka o gospodarce morskiej i statkach - generalnie znajdujące się pod koniec nazwy MSiO okręty w środku od "zawsze" w nim dominują... Ale zaznaczam, proporcje są wprawdzie imho naruszone - ale tylko trochę.

Numer bardzo ciekawy, m.in. dlatego że całość (z wyjątkiem jednego artykułu - Goalkeeper, takie tematy mnie nudzą) przeczytałem za pierwszym razem.

PS. Wyciąłem dygresję o Chasanach itd.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

pothkan pisze:Numer bardzo ciekawy, m.in. dlatego że całość (z wyjątkiem jednego artykułu - Goalkeeper, takie tematy mnie nudzą) przeczytałem za pierwszym razem.
W prasie tematycznej wydawanej w języku Szekspira w przypadku tego typu tematyki występują raczej artykuły poglądowe, traktujące zagadnienie w sposób ogólny, acz uporządkowany i ciekawy.
Mała dygresja co do tego akurat tekstu. Rzuciło mi się w oczy już w momencie gdy ujrzałem okładkę. Jaki znowuż zestaw obrony bezpośredniej. W swojej naiwności wierzyłem, że po mału ten niepoprawny termin opuszcza słownik.
Natychmiast sprawdziłem kto popełnił artykuł pod tak niefortunnym tytułem. W spisie zobaczyłem jednak dość poprawną "obronę bliską", a autorem jest Tomasz Grotnik, czemu w oczywisty sposób przeczy zapis po otworzeniu strony z rzeczonym artykułem.
W sumie to mało istotne ( :roll: chyba), ale moją przygodę z tym numerem zacząłem od zauważenia podwójnej wpadki Redakcji :roll: .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

pothkan pisze: I stanowczo za mała rubryka o gospodarce morskiej i statkach - generalnie znajdujące się pod koniec nazwy MSiO okręty w środku od "zawsze" w nim dominują... Ale zaznaczam, proporcje są wprawdzie imho naruszone - ale tylko trochę.
To pewnie dlatego, że statki handlowe itp. tak naprawdę mało kogo interesują same w sobie. Jeśli już - to najczęściej niejako pobocznie, na marginesie zainteresowań zagadnieniami wojennomorskimi.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

de Villars pisze: To pewnie dlatego, że statki handlowe itp. tak naprawdę mało kogo interesują same w sobie. Jeśli już - to najczęściej niejako pobocznie, na marginesie zainteresowań zagadnieniami wojennomorskimi.
Oj zdziwiłbyś się...
Ilu czytelników miało Morze i jaką niewielką część stanowiły tam okręty wojenne?
Choć faktycznie, obecnie w Polsce, w porównaniu z dużą częścią krajów, te proporcje są mocno zachwiane na rzecz spraw wojennomorskich.

A co do MSiO z czerwca, to jak zawsze z przyjemnością czyta się Czejarkowe "pocztówki" - jak dla mnie to jeden z najlepszych cyklów w ostatnich latach.
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

Adam pisze: Oj zdziwiłbyś się...
Ilu czytelników miało Morze i jaką niewielką część stanowiły tam okręty wojenne?
A ile zawsze narzekania było na to, że jest na ich (okrętów wojennych) temat za mało? :)
Wydaje mi się, że nie można oceniać proporcji czytelników zainteresowanych statkami czy okrętami według ilości materiału w Morzu.
A odnośnie misia - faktycznie zbliża się do dawnego Morza (oprócz oczywiście przewagi w tematyce ow), za co chwała!
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

sebian pisze:
Adam pisze: Oj zdziwiłbyś się...
Ilu czytelników miało Morze i jaką niewielką część stanowiły tam okręty wojenne?
A ile zawsze narzekania było na to, że jest na ich (okrętów wojennych) temat za mało? :)
No właśnie. Jeszcze raz zaznaczam: dobrze, że większość jest poświęcona sprawom wojenno-morskim. Ale nie powinno być więcej, niż tak 2/3 objętości (tyle w sam raz). Brakuje mi artykułów o statkach i żegludze handlowej (niekoniecznie polskiej), jak również bardziej teoretycznych (w stylu małej serii o dawnych statkach i okrętach Napoleona).

Ale i tak jest coraz lepiej ;)
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

sebian pisze: A odnośnie misia - faktycznie zbliża się do dawnego Morza (oprócz oczywiście przewagi w tematyce ow), za co chwała!
Głownie dzięki zamianom na ostatnich stronach - pojawiły się "przystanie hobbystów", filatelistów, pocztówkarzy (jakkolwiek zowią się oni fachowo), trochę muzealnictwa. Bo duża cześć zbyt mocno przypomina z kolei Okręty Wojenne.
Choć w sumie dawne Morze wyszłoby gdyby Misia uzupełnić o kilka rubryk Naszego Morza, a w szczególności Budownictwa Okrętowego.
Osobiście uważam, że byłoby idealnie, gdyby proporcje były takie jak w tytule: 1/3 morza, 1/3 statków i 1/3 okrętów, ale to oczywiście utopia. Tym bardziej, że rynek, podobno domaga się okrętów, bo to one się sprzedają.
Ostatnio zmieniony 2008-06-25, 14:53 przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

Oj zdziwiłbyś się...
Ilu czytelników miało Morze i jaką niewielką część stanowiły tam okręty wojenne?
Wspomniane już narzekania czytelników Morza to jedno (pamiętajmy też, w jakich czasach ono wychodziło, jaki był dostęp do rzetelnych danych), a drugie - jakimś trafem nie powstało jakoś pismo poświęcone wyłącznie żegludze handlowej (chyba, że o czymś nie wiem?), a okrętom wojennym - i owszem.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

pothkan pisze:Brakuje mi artykułów o statkach i żegludze handlowej (niekoniecznie polskiej),
Na przykład:
- transatlantyki, historia "Błękitnej Wstęgi"
- XIX-wieczne parowce,
- klipry
itd itp. :)
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Dokładnie, w tym tego co już w Misiu bywało, w stylu cyklu o włoskich, powojennych pasażerach, czy też szwedzkich lodołamaczach.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Albo o armatorach naszego wybrzeża - szczególnie mniej znanych, niemieckich z XIX w. czy Wolnego Miasta. A może warto zamieścić trochę tłumaczeń - takie tematy pojawiały się przecież w niemieckich czasopismach, np. w Strandgucie?

Inne przykłady, czego brak: artykuły W. Danielewicza o np. Lloydzie Bydgoskim, czy holownikach PMW.
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Pothkan. Wspanialy pomysl.
Rowniez niemiecka zegluga w dolnej czesci Odry. Nawet materialy niemieckie sa dosc skape.
Jefe
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Jak najbardziej - przecież tematyka żeglugi na polskich (dziś lub dawniej) rzekach i jeziorach to, nomen-omen, temat-rzeka :-)

Tylko obawiam, że liczba badaczy w tej dziedzinie kompetentnych jest ograniczona, podobnie ich możliwości co do pisania (czas).

Kolejny temat, którego mało: stocznie!
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Inny temat, ktory mnie strasznie korci, to polaczenia promowe na dzisiejszych terenach polskich znajdujacych sie pod inna administracja.
I tak szwedzkie Pomorze od XVII wieku kiedy wprowadzono regularna linie pocztowa miedzy Ystad i Greiswaldem (mialo polaczenie ze Szczecinem). Malo kto wie, ale poczta w tym czasie zajmowala sie przewozem osob., czy tez bezposrednie i posrednie polaczenia promowe w XIX miedzy Dania i Szczecinem. Materialy sa porozrzucane ale troche mi wpadlo jak siedzialem nad opracowaniem polaczen promowych Danii (lider na swiecie, ktory pierwszy wprowadzil stale polaczenia promowe).

Jefe
ODPOWIEDZ