szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...
: 2024-08-12, 21:23
Marmik, zapewne uznałeś, że chciałem Ci jakoś dopiec lub coś w tym rodzaju - nic bardziej błędnego. Po prostu czuje się zażenowany tym, że ktoś z siebie robi... no mniejsza z tym (nie chcę zadrażniać sytuacji). Nie lubię tego. Szczególnie jeśli ten ktoś tego nie dostrzega. Chcę Ci tylko na to zwrócić uwagę - inaczej się nie da. Jeśli oczywiście nadal chcesz się przedstawiać w takim świetle w jakim się przedstawiasz - twoja sprawa. Mogę obiecać, że postaram się nie reagować na twoje posty, przede wszystkim na te, z treścią których się nie zgadzam. Byś nie robił z siebie... mniejsza z tym kogo. Twoja sprawa, twój wybór. Ja ci tylko staram się wytłumaczyć, że to co piszesz świadczy o Tobie. Delikatnie mówiąc - nie najlepiej.
Równie dobrze mógłbym napisać, że bezrefleksyjnie ulegasz ruskiej propagandzie, starającej się zdezawuować politykę unijną gdy chodzi o kwestie energetyczne. Bo jest faktem, że ta polityka uderza też w Rosję i inne kraje bazujące na eksporcie surowców energetycznych. Darujmy sobie takie "argumenty". 
W tym problem, że nie mamy. Wbrew temu co piszesz, czasu dużo nie ma. Bo problem jest nie w tym, czy jakieś zasoby paliw kopalnych są, ale w jakim stopniu są dostępne i za ile. Poza tym to jest też kwestia polityczna. Europa paliw nie ma za dużo (a w każdym razie nie tyle ile potrzebuje na dzień dzisiejszy). A co niesie za sobą uzależnianie się od innych, to już zostało parę razy przerobione. O tym wszystkim też już tu było ze sto razy pisane.Ze sto razy było już mówione, że paliw wystarczy na coś koło wiek do przodu, czyli mamy dziewiętnastowieczny problem owsa.

To naturalny proces. Dzieje się cały czas - pewne działy przenosi się tam, gdzie mogą przynieść większy zysk. Można rzecz jasna dyskutować, czy ze względów strategicznych nie należałoby zachować fragmentów niektórych branż (w ramach interwencji państwa - z wolnym rynkiem miałoby to mało wspólnego), ale do pewnych rzeczy się nie wróci. I "zielony ład" nie ma tu wiele do rzeczy.W tym, że importujemy około 90% stali i niemal 80% cementu. Czyli nic nie ratujemy a tylko wypchnęliśmy produkcję z kraju. I dzięki ETS2 wypchniemy inne branże.
Bez przesady, gdzie twój zdrowy rozsądek?W przeciwieństwie do Twojego który jest tylko bezrefleksyjnie powtarzaną propagandą.

