Widzę że dyskusja jest coraz bardziej gorąca i dla mnie patrzącego na to z pewnego dystansu, patrze na to z UK i bardzo przypomina spory pomiędzy zwolennikamio PIS i Po.
Chcialbym dorzucic kilka moich uwag.
jeżeli jakiś foliarz nie chce nosić maski bo boi się grzybicy - proszę bardzo, już mi nie zagrażasz, dobrze że chociaż gacie na dupie nosisz, foliarzu, bo wiesz - grzybica...
Dlaczego ludzi o innych poglądach osmiesza się lub podważa się ich wiarygodność poprzez osmieszanie ich- patrz "foliarze'- przy okazji może ktoś wyjasni mi co ta nazwa oznacza i skąd się wzięła, "płaskoziemcy " itp .
jest to typowa jedna z metod manipulacji.
Szczepię się, bo wiem że szczepionki są bezpieczne.
Skąd ta pewność. Czy przypadkiem nie od rządowych "ekspertów", tych samych którzy najpierw uzasadniali że noszenie tzw przyłbic, czy dowolnie wybranej maski , takiej jak szal czy zwykła chusta, jest bezpieczne, a potem gwaltownie zmienili zdanie i teraz mozna dostać mandat na noszenie takiej przyłbicy.
Uwaga dotycząca tych ekspertow odnosi się do prawie całego świata. Np tu w UK przyłbice nadal są zalecane i czasem widuję nawet na ulicy takich właśnie "spawaczy".
Moja konkluzja jest taka - jezeli oficjalni "eksperci' po prostu kłamali w jednej sprawie, to w moich oczach są całkowicie niewiarygodni (mają przeciez wymierne korzyści materialne) i nie wierzę w ich ani jedno słowo.
Dlaczego, nie tylko w Polsce, brak jest obiektywnej dyskusji na temat tej pandemii i sposobów postępowania.
80-85% zakażonych przechodzi infekcję bezobjawowo lub niemal bezobjawowo, daje to konieczność wyłapania 8, 10 czy 12 milionów ludzi którzy zakażenie przeszli w NIEREJESTROWANY sposób, bez testowania.
Przepraszam ale wydaje się że na potrzeby tej pandemii wymyslono nową definicję choroby
bezobjawowej
Przypomina mi to tłumaczenia byłego prezydenta USA Clintona, który tłumaczył się z sexu z Moniką Levinsky.
Że owszem miał sex ale
bezobjawowy.
Na potrzymanie tej teorii podaje sie wyniki testów PCR.
Testy te zostały wymyslone nie po to aby wykrywać Covid, a przed śmiercią przyznał sam wynalazca.
Dla chętnych krótkie podsumowanie skuteczności testów PCR, opublikowane przez panią Sam Bailey doktor z Nowej Zelandii.
Jest ona moim zdaniem osobą jak najbardziej wiarygodną, zwłaszcza że wszystko co podaje uwarygadnia podaniem odopwiednich źródeł.
Jeżeli ktos byłby zainteresowany to podaję link, choc uprzedzam, bardzo sympatryczna pani doktor ma Nowozelandzki akcent trudny do zrozumienia .
https://www.youtube.com/watch?v=EWNkJUDctdk
Przez cały okres pandemii widziałem tylko jeden dobry program o CoViD (chyba na Polsacie), a powinny być po dwa każdego dnia i na to powinny pójść pieniądze. Nawet przy mojej znikomej wiedzy odnośnie tego co było emitowane w telewizjach, nie mam wątpliwości, że walkę z epidemią medialnie położono. Pytanie czy celowo (np. by tworzyć atmosferę strachu, by dokonać pewnych zmian społecznych, gospodarczych itd.), czy z głupoty jest zupełnie innym zagadnieniem, którego nie chcę poruszać.
Jeden tylko przykład na ciągle nakręcanie spirali strachu.
Inyjski warant (teraz tu nazydany warantem delta - bo Inyjski to ponoc rasistowskie określenie) - zdesiątkowal populację Indii, do tego stopnia że palono tam zwłoki (robią to tam od tysiącleci) i brakowalo już drewna do tego.
Indie były na granicy tragedii i trzeba było zabezpieczyć się aby tan zabójczy wariant nie zdziesiątkował Uk i Polski również.
Dla zaiteresowanych faktyczny obraz sytuacji w Indiach

- Screenshot 2021-06-18 114518.png (250.92 KiB) Przejrzano 2703 razy
Podaję takze link do źródła
https://www.youtube.com/watch?v=vg4aUqjH4N4&t=1s
Na koniec juz ostatnie pytanie.
Czy w Polsce są podawane oficjalnie jakiekolwiek informacje z Texasu Florydy i ostatnio Nowego Yorku, gdzie nie obowiązują juz dawno ŻADNE restrykcje.
U mnie w Uk takich oficjalnych wiadomości brak!!!